Gość gość Napisano Grudzień 15, 2015 Niniejszy fragment pochodzi z publikacji pt. "Nauczanie Metodą 5s" Słowa abstrakcyjne a nauka języka Przykładem słów, które pozwalają nam zrozumieć, że język poznajemy w sposób nieświadomy, a nie świadomy, są właśnie słowa abstrakcyjne. Weźmy np. słowo wspaniały. Rozumiemy je doskonale, a przecież nikt z nas świadomie się go nie uczył. Tak samo tysiące innych słów abstrakcyjnych – nie poznaliśmy ich poprzez świadome skupianie na nich uwagi, ale w sposób nieświadomy, gdy się na nich nie skupialiśmy. Gdy byliśmy dziećmi i nikt nie ingerował w proces naszej nauki słownictwa, uczyliśmy się szybko i trwale dzięki angażowaniu naszej podświadomości. Jednak stopniowo, gdy spotykaliśmy się z nauczaniem w szkołach, przechodziliśmy coraz bardziej na świadomą naukę. W końcu zaczynamy wierzyć, że uczenie się jest bardzo trudne, wymaga samozaparcia, wysiłku itd. Gdy byliśmy dziećmi, uczucia były dla nas najważniejsze, to je rozumieliśmy, a na słowa – jako symbole – nie zwracaliśmy świadomej uwagi, ponieważ ich nie rozumieliśmy. Nie oznacza to jednak, że nasza świadomość nie funkcjonowała. Wróćmy jednak do słów abstrakcyjnych i nauki języków obcych Gdy uczyliśmy się języka ojczystego, poznaliśmy tysiące słów abstrakcyjnych, które nie mają swojego fizycznego odpowiednika. W jaki sposób? W taki, że nie skupialiśmy się na nich, ponieważ nie było takiej możliwości. Ktoś mówił np. cudowny prezent, a my skupialiśmy się w tym przypadku na prezencie, a nie na tym, że jest on cudowny. Podobnie było w każdej sytuacji, gdy poznawaliśmy znaczenie słów abstrakcyjnych. Nigdy nie skupialiśmy się na rzeczy, bo dana rzecz powiązana ze słowem abstrakcyjnym nie istniała. Skupialiśmy się na czymś fizycznym, co mogliśmy dostrzec za pomocą dowolnego zmysłu. Postępując w taki sposób, gdy nasza uwaga była odwrócona, mogliśmy opanować znaczenie słowa abstrakcyjnego na poziomie podświadomym. Ten sam proces można wykorzystać, ucząc języków obcych. Odnosi się to do wszystkich słów – nie tylko abstrakcyjnych. Warunek jest jeden: w odpowiednim momencie musisz odwrócić uwagę swoich uczniów od słów i skierować ją na uczucia. Co dzięki temu zyskasz? Zdecydowanie większą skuteczność niż wówczas, gdy Twoi uczniowie uczą się słownictwa tylko na poziomie świadomym. Kluczem jest koncentracja To jedno z najważniejszych odkryć związanych z nauką języka (nie tylko języka obcego). Metoda nauki musi być tak skonstruowana, by sukcesywnie podnosić u uczniów koncentrację. Nie może być mowy o znudzeniu czy zniechęceniu! Gdy u uczniów pojawia się znudzenie, to znak, że przestałeś ich uczyć języka; być może uczysz ich słówek, gramatyki czy czegoś innego – co jest jedynie wyrazem języka. Zajęcia muszą uczniów nie tylko pobudzać, ale dodatkowo, gdy już opuszczą salę lekcyjną, powinni oni zacząć dostrzegać za pomocą wszystkich zmysłów nowe rzeczy, na które wcześniej nie zwracali uwagi. Gdy już zauważą to, o co Ci chodziło, i gdy ponownie spytasz o tego typu doświadczenia, Twoi uczniowie będą mogli połączyć nowe uczucia z nowymi słowami. A wszystko to w sposób zdecydowanie mniej świadomy, niż zapewne zdarzało się do tej pory. Wyobraźnia + koncentracja Co dzieje się z naszym umysłem, w miarę gdy poznajemy język ojczysty? Czy chodzi tylko o to, że uczymy się komunikować? Moim zdaniem nie tylko. Symbole jako takie mają wpływ na rozwój naszej wyobraźni i koncentracji. • Wyobraźnia, np. Dom na kurzej łapce. • Koncentracja, np. Jakiego koloru jest podeszwa butów tamtej kobiety w czerwonym? Dlatego w metodzie 5S stawiam w pierwszej kolejności nie na rozwój zdolności komunikacji w nowym języku, ale na rozwój wyobraźni i koncentracji, by dzięki temu móc opisać nowe (wyobrażone) idee czy ewentualnie nowe rzeczy, które zauważymy właśnie dzięki wzrostowi koncentracji. Jak zapewne dostrzegasz, jest to zwrot o 180 stopni. W metodzie 5S nie chodzi o to, by Twój uczeń nauczył się komunikować, ale by dać mu sprawniejszy umysł, który pozwoli przekazać nowe idee w nowym języku. Przykładowo nie chodzi o to, by Anna nauczyła się języka angielskiego, bo chce studiować informatykę na uniwersytecie w Anglii, ale o to, by Anna nauczyła się głębiej odczuwać informatykę i w konsekwencji otrzymała lepszą pracę – znajomość języka angielskiego ma być tutaj jedynie narzędziem, a nie celem samym w sobie. Więcej na stronie: http://metoda5s.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach