Starające się o drugie dziecko po 37rż., czy są tu takie kobiety? Udało się wam?

Tak przeszkadza niektórym pożniejsza ciąża ale jak dajecie dzieci pod opieke na cale dni swoim mamom co maja 60 lat i wiecej to one daja radę więc nie przesadzajcie.

mamom? chyba mówisz o sobie, ja oddaje do przedszkola

do 10;49 tak piszesz że ciężko wyłapać sens zdania niunia

Do 11.04,ok ,byc moze ze troche chaotycznie ale wybacz moj ksieciulo troche rozrabia

czyli urodziłaś ostatnie dziecko w wieku 36 lat i nawet nie ogarniasz opiekować się nim jednocześnie pisząc na kafe? smutne to. Gdybyś była młodsza to lepiej by ci to szło:SD

Ty jakas głupia jestes!Dwlatek zdrowy umie sie sam bawic tylko czasem wydaje dzwieki jak samochod czy cos tam.Troche rozprasza j juz Co ja mam ogarniac nie tak,poczytaj te mlode wyedukowane mamusie jak piszą

Ja mam 22 lata i jestem w drugiej ciąży planowanej. Moja mama ma 44 lata i obie uważany ze wczesne macierzyństwo ma swoje plusy. Moja mama miała werwe w wieku 20 lat aby się mną zajnowac i tak samo ja mam aby opiekować sie moim dzieckiem. Córka ma 2 lata i chodzi do żłobka. Wcześniej również sama wychowywałam z mężem swoje dziecko. Moi rodzice pracuja obydwoje. Ja nie wiem co wasi rodzice robią bawiąc wasze dzieci. Uważam ze skoro miałam na tyle oleju w głowie aby robic dzieci to mam tez na tyle aby sie nimi zajmować a nie wyreczac dziadkami. A rodzice po 35 roku to jedyne co potrafią robić to siedzieć o narzekać i oczekiwać id dziecka inwencji twórczej aby same sobą się zajęło

11;18 ograniczona jesteś że aż boli :D każdy 2 latek potrafi sam się sobą zająć?:D:D:D w Pani domu wyczytałaś takie cuda? Twój się sobą zajmuje BO MUSI - MAMUSIA czterdziestoletnia zmęczona jest i DZIECKO JEST ZMUSZONE bawić się samo a to wielka różnica

To żeś pojechała... a z ciekawości, jak u Ciebie z wykształceniem? Czy to drugie dziecko to nie ucieczka przed szkołą, pracą? Co zrobisz, jak małżonek kopnie Cię w dupę?

no logiczne że mając 22 lata ma wykształcenie średnie. Nie trzeba być detektywem ;) Nie każdy nadaje się do nauki...chociaż o pracę z takim wykształceniem lekko nie jest. No ale ktoś kurką musi także być

Jestem na studiach zaocznych na drugim roku i na pracę nie narzekam :)

Nie uciekam przed niczym bo nie mam powodu. Po prostu uważam ze wczesne rodzicielstwo jest lepsze.w wieku 40 lat zaczynamy na nowo żyć przeżywając druga młodość a nie kolejne pieluchy

11:28 a mnie matka urodziła jak miała 21l. i nie miała dla mnie czasu i cierpliwości, dla mojego brata, którego urodziła w wieku 41l. miała mase czasu i cierpliwości. No i ? Na dodatek urodziła zdrowego syna, tak jak i moja babcia, która rodziła wujków w wieku 42 i 45l. a szwagierka w wieku 25l. urodziła upośledzoną córkę, a ciotka jak miała 27l. urodziła syna z downem. Dalej chcesz wmawiać, że młody wiek jest cudny i jedyny słuszny?! chyba tylko dla twojego wąskiego światopoglądu :O

moja sasiadka ma 36 lat i bardzo pragniem iec drugie dziecko. Moja ciocia urodzila majac 47 lat, corka zdrowa!!!

moja sasiadka ma 36 lat i bardzo pragniem iec drugie dziecko. Moja ciocia urodzila majac 47 lat, corka zdrowa!!!

Ale takich przypadków jest znacznie mniej niż więcej u matek "dojrzałych"

47 lat o matko.... macica ważniejsza jak własne dziecko. Zakładając nawet że córka będzie ślubowała szybko bo w 20 roku zycia to ona będzie miała 67 lat.... babuleńka

Każdy wiek ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne ;) nie ma sensu się licytować, bo nie to było przedmiotem pytania. Tak samo, jak nie rozumiem wtrącania się w temat osoby, która myśli przewodniej nie podziela. Szukasz dowartościowania czy jak? W temacie dla kobiet po 30-tce usilnie starasz się lansować swój model macierzyństwa. To nie przejdzie, my już miałyśmy 20 lat i to nie wróci. Skoro chcemy mieć teraz dziecko, Tobie nic do tego. Mam 33 lata, pierwsze dziecko w wieku 31 lat. Za pół roku chcę się postarać o rodzeństwo dla niego. Autorce, pozostałym 30 latkom i sobie powodzenia życzę :D

67l. w tych czasach to nie przesadzaj, że babuleńka moja teściowa 72l. wygląda na 60 l. max ludzie wyglądają coraz młodziej te babcie co kiedyś miały 60l. z chustą na głowie to teraz taka, żeby kobieta wyglądała jak 60-latka minionej epoki, musiałaby miec min. 80 lat

Bardzo proszę przyszłe mamy o wypełnienie anonimowej ankiety dotyczącej stanu wiedzy kobiet w ciąży na temat żywności funkcjonalnej :) poniższa ankieta ma formę testu ;) dzięki czemu będziecie Panie mogły sprawdzić co wiedzie na temat tej nowej żywności jak również dowiedzieć się czegoś nowego w tym temacie Zapraszam i dziękuję za każdą udzieloną odpowiedź :) link: http://www.survio.com/survey/d/A8P9P2V9I2U9T6K7K

gość dziś Dziecino Ty na podstawie swojej rodziny oceniasz wszystkie matki 35+ i uważasz, że twoje przemyślenia to jedyna prawda objawiona i racja najmojsza. Z osobami na twoim poziomie nie ma w ogóle co dyskutować, bo to tak samo jakby ocenić wszystkich okularników jako debili BO JA ZNAM JEDNEGO I ON JEST DEBILEM. No wybacz ale taki jest twój żałosny, płytki tok myślenia. Juz przynajmniej wiemy kto pisze te farmazony :D Serio taki macie ból du/py o to, że ktoś żyje tak, a nie inaczej? Plujecie na inne kobiety, matki, piszecie te złośliwe, żmijowate komentarze. Lepiej wam z tym?

Niech każda rodzi wtedy gdy jej wygodnie. Chcesz to rób to w wieku 16 lat chcesz to zrób to w wieku 40 lat. Co kogo obchodzi cudze życie i cudze dzieci????? Bez sensu dyskusja

Wrociłam(Mama 36 lat,teraz 38)Po pierwsze dobrze o inteligencji dziecka swiadczy ze zarowno sam wykorzystuje wyobraznie i zabawki jal i potrafi zgodnie sie bawic z kims.Wychowanie tak malego dziecka to nie tylko jego nieustanna adoracja.Moje nastolatki tez umiały sie same bawic i ze zrozumieniem grzecznie sluchac czytanej ksiazeczki.Normalna matka bez wzgledu ma wiek musi zrobic obiad,posprzatac i znalesc chwilke czasu dla siebie,no i zycie to tez praca zawodowa Wlasnie wrociłam z mego biura(mala dzialalnosc)gdyz moja pracownica(20lat i dwuletnia coreczk a wogole fajna,pracowita dziewczyna)miała mały problem.Teraz jeszcze chwilke posiedze a pozniej dokoncze obiadekJ bo stary wroci i moje nastolatki a mały spi.Czuje sie spełniona. A jechanie mi ze jestem stara nic a nic samopoczucia mi nie popsuje.Aha i jeszcze jedno nie twierdze ze młode macierzynstwo jest zle,bez wzgledu na wiek trzeba sie po prostu odnalezc

temat był o czym innym, ale nawiedzone 20-letnie matki zleciały się umoralniać autorkę, że mieć dzieci już nie powinna :O weźcie zajmijcie się swoim cyrkiem i wyjazd stąd!

mama młodzieńca i dzieweczki wczoraj takie jak ty nie powinny miec ani męża ani dzieci skoro los chciał żeby ci dziecko umarło i małżeństwo sie rozpadło to powinnaś to przyjąć i nie walczyć z tym bo będziesz żałować wiem co mówię nie zmienia się biegu rzeki

do tej co ma 22 lata i 2 dziec***iszesz że w wieku 40 lat bedziesz przeżywać młodość a nie bawić się w pieluchy? Ale jaką młodość? Przecież twoim zdaniem 40-latka to już staruszka. Więc ty w wieku 40 lat bedziesz jeszcze młoda, ale kobieta która w tym wieku zostaje matka już jest stara??? A poza tym zapomnij już o jakiejkolwiek zabawie i wolnośći. Cóż z tego że twoje dzieci będą już wyrośnięte skoro i tak nadal będziesz je mieć na głowie, ich wagary, pierwsze papierosy, wywiadówki, O takie przeżywanie drugiej młodości ci chodzi? A jak twoje dzieci pójdą twoim śladem to zamiast wolności po odfrunięciu dzieci z gniazda, zostaniesz babcią zajmującą się swoimi wnukami.

Moich dzieci nikt nie bawi. Moi rodzice maja 44 lata i bawią się co weekend, jeżdżą w góry i na wycieczki że znajomymi. To jest tzw drugą młodość. Oni wychowali mnie ją wychowuje swoje dzieci taka kolej rzeczy :)

Do tej z 14.16 to co napisałas tej kobiecie to podle i okrutne Zycie jest dosc dlugie aby kazdy z nas pohodzil sie ze jakąs strata,czy postanowił zaczac od nowa Tyle ludzi traci codziennie kogos bliskiego zarowno fizycznie jak i emocjonalnie ale zyc trzeba,oni zyja i maja prawo odnalezc sie na nowo.Straszna wywłoko musi byc z ciebie

gość dziś no i fajnie, żyj i daj żyć innym. Moi rodzice mieli mnie po 30 roku życia i ja mam dziecko po 30stce ale za to mieliśmy pierwszą młodość i niczego nie żałujemy. Trudno żeby wszyscy mieli żyć tak tak ty albo twoi rodzice. Myślisz, ze jedynie twoja droga jest dobra i słuszna dla wszystkich ludzi na świecie, a jak ktoś nie żyje tak jak ty to mu źle albo robi błąd? Nie chcę być niemiła ale widać po tobie niezłą smarkaterię zapewne wyniesioną z domu gdzie się nie myślało, nie zastanawiało tylko plotkowało i oceniało, bo dzieci sobie zrobiły dzieci i jak to u dzieci tylko ich racja była najważniejsza, tyle tobie przekazali. Wykształcenie, empatia, uznanie racji drugiego człowieka? a na co to komu?? No sorry ale tak to wygląda.

Do 14.41 bardzo mi sie podoba co napisałas tej gownarze.Mama36