Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Starające się o drugie dziecko po 37rż., czy są tu takie kobiety? Udało się wam?

Polecane posty

Gość gość
22:43 Po słownictwie wnoszę, że to patologiczne pochodzenie i rynsztokowy język.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:43 pustaka znajdź w lustrze. Skąd wiesz z jakiego serwera pisze i czy maja możliwość mnie namierzyć? Goowno wiesz a sie sadzisz... A moze konfabuluje i wynieść mi mogą jedynie telewizor kineskopowy w dodatku mam 60 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rynsztokowy język to macie wy a ja odpowiedziałam na waszym poziomie zeby kazda z was zrozumiała :D Nie ja was zaatakowałam a jedynie napisałam jak to jest ZE MNA przeciez nie stwierdziłam ze absolutnie kazdy tak ma ale wy wolicie najpierw wylać wiadro pomyj a pozniej udawać ze to was sie tak atakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.57 -bardzo trafnie !! A dziecko w wieku babuniowym to efekt lęków . Strachu przed samotną i rychłą już staroscią . Dziecko ma odmłodzić starzejacą się kobietę tak fizycznie jak mentalnie .Ono nie jest celem tylko narzędziem .Zresztą z agresywnych wpisów powyżej to widać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak widac w mojej wypowiedzi "wściekniete macice" to cytat a nie personalny atak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po ostatnich wypowiedziach juz wiadomo, że jesteś psychiczną żałosną żmiją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychiczne to sa osoby ktore starają sie wmówić ze to normalne majac prawie czterdzieche na karku starać sie o dziecko fuj i rzyg na szczęście takich matek jest malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę ze ostro poszło. W woli ścisłości. Nie potępiam późnego macierzyństwa ale po prostu uważam iż to nie jest rozsądne no ryzyko istnieje duże. Im starsza tym większe i sMe o tym doskonale wiecie. A najgorsze w tym wszystkim jest to ze macie później pretensje do całego świata. Natura sama sobie wyznaczyła granice płodności która owszem mozna przeskoczyć i oszukać ale nie zawsze. Jestem młoda mama i nie wyobrażam sobie siebie w wieku mojej mamy rodzącej dziecko i zajmowanie sie nim. Uważam ze młody organizm to odpowiedni czas na rodzenie i wychowywanie. Moja teściowa urodziła w wieku 38 lat.dziecko jest owszem zdrowe ale ona z nim nie robi nic. Uważa ze dziecko powinno zająć sie samym sobą bo ona nie ma czasu na wycięczki, gry wspolne zabawy. Chcę to wychować swoimi naukami z lat duzo duzo wstecz co dla mnie jest chore bo różnica pokoleń między nimi jest kolosalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj to troche zawala jakims deficytem psychicznym.Czy mlodą mame razi inna mama ,troche starsza,szesliwa i zadbana.No tak jak ona bedzie miala troche lat to dla rownowagi sie powiesi.Haha kazde co gotowe do roboty po nas coraz mniej robic maluchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziewczyno ale jesteś upierdliwa :o kto ma pretensje do całego świata? czy ty widzisz o czym jest temat? Przylazłaś tu, gadasz nie na temat, topik ten cię nie dotyczy, a ty wykładasz swoje mądrości i historyjki o teściowej :o Co to kogo obchodzi, że ty uważasz, że ciąża późniejsza to jest taka i taka, a twoja tesciowa to jest siaka. Jak to sie ma do wątku autorki w ogóle? Idź stąd młoda rusałko, pognaj w zwiewnościach swej młodości niczym w jedwabiach najdroższych na jakiś inny topik i nie ryj beretu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś "fuj i rzyg" - no i już wiemy z jaką patolką mamy do czynienia. Nie dość, że w gębie rynsztok to jeszcze we łbie dulszczyzna, bo ona taka przejęta obcymi kobietami i wiekiem ich porodu :o kur/wa co cię inne baby obchodzą, że to takie "szczęście" dla ciebie, że ich jest mało? Serio wpływa to na twoje życie? to się leczy psycholko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23,11 cudna jestes z tym tekstem,oby idiotka ta to zrozumiala(watpie)pozdrawiam Cie eurydytko szczerze i goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra -rodzi jak ma 43 to jeszcze "młoda" .Ale do szkoły dziecko pośle mając 50 ( a ile mąż wtedy 55-60 ? !) .Czyli jak zacznie się u niej menopauza . Dziecko wejdzie w wiek gimbazy jak matka bedzie miała 56 do 60/62 wtedy użeranie z nastolatkiem... ojciec pewnie wtedy (jak dożyje) będzie miał 65-70 ...Jak dziecko pójdzie na studia to w pełni samodzielne będzie gdy matce stuknie 67 a ojcu pewnie z 75 . I teraz tak , dziś owszem macie siły ale czy myślicie co będzie za 5-10-15 lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby pany
do tych młódek Dziewczyny ten temat nie jest ani o was, ani do was. Przybiegacie, piszecie nie na temat. Bardzo złośliwie komentujecie, oceniacie, prowokujecie i macie frajdę, ze komuś sprawiacie przykrość wyzwiskami. Serio sprawia wam radość dokopywanie innym kobietom w temacie, który was nie dotyczy? do pani z i Twój wpis jest chamski do granic absurdu i wmawiasz innym, ze to nic takiego i właściwie nikogo nie wyzywasz? Tak łatwo ci te złośliwe przytyki przychodzą, bo jeszcze mało o życiu wiesz. Wychowawczyni mojej córki urodziła w wieku 38 lat. Jest szczęśliwa, dziecko jest zdrowe. Normalna fajna rodzina w życiu nie pomyślałabym o niej "wścieknięta macica" co to w ogóle za wyrażenie i jeszcze pieprzysz, ze to cytat więc nikogo nie obrażasz :( Cytat z czego to niby jest przepraszam bardzo? Dałaś to w cudzysłów i już to nie jest obraźliwe? Weź kobito zmień dilera albo za naukę się zabierz, bo póki co nie wiesz czym jest cytat, cudzysłów i atak personalny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 23,11 cudna jestes z tym tekstem,oby idiotka ta to zrozumiala(watpie)pozdrawiam Cie eurydytko szczerze i goraco xxxxx na pewno chodziło ci o 23.11, a nie o 23:21?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do a co sie to obchodzi trollu nie o tym jest temat więc zamknij pysk i won do budy, bo normalnie MĘCZYSZ JUŻ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.29 tak tak sorki.błagam wybaczenie.Kurcze papierki mam do obrobienia a kafe tak wciagnelo.Mamusie i tak do przodu.Wnerwia mnie krytykanctwo a wszystkie wozki z dumą pchamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samolubne egoistki bez rozumu. Teraz macie 38 lat a bierzecie pod uwagę ze wiek wam nie stanie w miejscu jak dzieci wam będą dorastac. Będziecie dla nich babciami a nie matkami. Ale jak chcecie sie odmlodzic ciąża to nie tędy droga. Nie myślcie tylko O SOBIE bo ja chcę mieć dziecko chce być szczęśliwa i c***j. Szkoda tylko ze dziecko bedzie później oczami świecic za wapniakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu z 13:00 uwazaj na siebie bo pewnie ryja masz az wykrzywionego z wredoty i zawisci...a wapniaki to pewnie w twoim otoczeniu tzn.rynsztoku w ktorym sie z przyjemnoscia taplasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fajowa kobitka
Kobiety 35+, nie sądzicie, że to dziwne a jednocześnie " rozczulające", że jakieś smarkule się martwią o nasze zdrowie, siły i dzieci? :-D komedia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie martwi sie o was i wasze nie zaplodnione macice tylko jasno wyraża swoje zdanie ze to głupota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W doopie mamy twoje zdanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:52 A co to jest jak nie zamartwianie się naszym losem? Ty to zdanie wyrażasz od 3 dni, żyjesz tym jakbyś swojego życia nie miała, 3 dni ze ściskiem doopy ujadasz jak wilk do księżyca, śledzisz nasz temat i z uporem maniaka i psychopaty chcesz odcisnąć swoje ja, które my mamy w doopie i to cie tak boli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 dni? Dzisiaj pierwszy raz weszłam na forum ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2015.12.16 jakby natura uznala ze po 40stce nie powinno sie zachodzic w ciaze to by szybko rozwiazala spraweusmiech.gif skoro jest sie plodnym znaczy ze mozna x Gdyby natura wiedziała, że nie będziemy żyć jak małpy, czy inne zwierzęta, czyli inaczej mówiąc opiekę zakańczałybyśmy w wieku 6-10 lat, czyli idąc dalej, młode nauczyłyby się polować na drobne zwierzęta i szukać korzeni, a nie tak jak żyjemy, kiedy to 15latek nie może się sam utrzymać, to wtedy by nam ten okres płodny mocno ukróciła. 45latka może zajść w ciążę i urodzić, ale opieka nad dzieckiem naszego gatunku, to nie tylko nauczenie zdobywania jedzenia i unikanie niebezpieczeństw typu jadowite węże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:10 Idąc tokiem twojego rozumowania, kobieta przed 40stka nie ma prawa starać się o dziecko, a jakby zaszła w ciążę to powinna usunąć, wszak jest za stara, bo ciąża to tylko przywilej 20 latek. Nie mam pytań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiuwa
Jejku nie wierze że tyle jadu można na kogoś wylać to straszne i to dlatego że ktoś zdecydował się na dziecko w późnym wieku.Ja mam 38 ,lat i 5 miesięcznego synka i co miałam zrobić jak los sprawił że zaszlam w ciążę miałam ją usunąć ?i czy wtedy byla bym bohaterką w waszych oczach a może na innym forum wylewalibyscie swój jad na mnie że usunelam. Powiem tak nie było mi łatwo mam świadomość tego co Wy tu piszecie i każda z nas która późno ma dziecko nie raz analizowala co będzie później ale dokąd można się zadreczac czy to coś da jestem dumna z tego że urodziłam zdrowego synka który rozpoczął swoją drogę życia najpierw z nami później sam a jaką ta droga będzie tego nikt nie wie może będzie pełne szczęścia a może to będzie droga krzyżowa tego nie wiem ale póki jestem póki żyje będę przekazywać mu takie umiejętności takie wartości aby nie miał problemów na 18 lat dlaczego mam takich a nie innych rodziców.Mlodzi rodzice starzy rodzice ale To rodzice .Czasami patrzę na tych młodych rodziców i przypomina sobie siebie jak nie byłam wstanie wygospodarowac sobie tyle czasu ile chciałam dla synka jego dzieciństwo to nianki a moje macierzyństwo to gonitwa za pracą teraz jest mi lżej i faktycznie mogę być przy moim synku patrzę jak dorasta i nie myślę o tym co będzie ale o tym co jest.Więc po co na nas ciągle wylewanie wiadro pomyji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kolezanke z pracy. Ma 43 lata, 2 lata temu urodzila dziecko, krotko po porodzie, na wskutek utrzymujacego sie wysokiego cisnienia w ciazy, ktorego mimo ze leczyla, dostala wylewu. Jej maz nie dał rady zajac sie nią, bo jedt czesciowo sparalizowana i 3 dzieci... Sa w domu dziecka... Tez byla zdrowa, sprawna, biegała, miala wiecej zycia w sobie niz ja, teraz polowa jej to niesprawne warzywo. Robia co moga, zeby przywrocic ja do sprawnosci, ale to kosztuje, kazfy masaz, rehabilitacja kosztuje... Tak wiec nie badzcie tak pewne tego waszego zdrowia, ciaza, zmiany hormonalne moga miec destrukcyjny wplyw na to co stanie sie z waszym organizmem potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęśliwa mama1
a ja urodziłam w wieku 42 lat i wszystko jest ok więc co mnie twoja koleżanka obchodzi? Oczywiście, że zdawałam sobie sprawę z ryzyka. Ostatecznie ryzyko wylewu u mnie było znikome, bo całe życie dbałam o siebie, nie jadłam i nie piłam byle czego, no i nie miałam na koncie 3 porodów. Jak ktoś nie myśli i nie dba o siebie to i w wieku 20 lat moze dostać wylew czy zawał. Ponadto zastanawiam się dlaczego wy gów/niary po raz kolejny z zaśmieciłyście temat, który nie jest ani o was ani do was i nawet nie jest o tym czy to zdrowo i zgodnie z naturą zachodzić późno w ciążę :o Załóżcie sobie temat "Biadolenie i czarnowidztwo połączone z krytyką życia obcych ludzi oraz zaglądanie im pod kołdrę i do garów" i tam marudźcie, jęczcie, biadolcie i krytykujcie jak na młode i pełne wigoru dziewoje przystało. To jest temat dla osób, które w wieku 37 lat starają się o drugie dziecko na cholerę tu przypełzacie i chrzanicie po 30 razy o tym, że już ciało nie to, zdrowie nie to, a dziecku to może się coś stać, egoistki, babcie i "wścieknięte macice"... bla, bla, bla. Na każdej stronie jest minimum jeden taki wpis. WIEMY JUŻ CO O TYM MYŚLICIE, przeczytałyśmy, przyjęłyśmy do wiadomości i jest nam z tego powodu strasznie wszystko jedno. Więc po co tu powtarzacie te wypociny w dodatku nie na temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×