Gość smutny pogodzony Napisano Grudzień 16, 2015 Witam wszystkich Piszę tutaj bo ostatnio jest mi smutno 10 lat temu miałem wypadek samochodowy przez pół roku byłem w śpiączce miałem być rośliną ale poznałem świetnego fizjoterapeuta i tak krok po kroku dochodzę do sprawności fizycznej. Obecnie poruszam się samodzielnie ale inaczej niż inni ponadto skończyłem wymarzone studia i w przyszłym roku może będę miał uprawnienia. Przepraszam za tak długi wstęp ale chciałem na kreślić jako taki obraz mojej sytuacji a teraz do sedna wszyscy moi przyjaciele od wrócili się ode mnie czuje ogromną pustkę i samotność dla kobiet jestem aseksualny nie umiem zaufać ludziom wszyscy uważają że jak niepełnosprawny to głupszy gorszy a ja tylko chce żyć normalnie jak inni dziękuje za uwagę musiałem to z siebie wyrzucić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach