Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość żona

Dlaczeko kiedy pojawia się dziecko zwiazek się psuje?

Polecane posty

Gość gość żona

Moj mąż skupił się na dziecku a ja mogłabym nie istnieć. Nasz syn ma 1,5 roku i od samego poczatku tak jest. Słyszę ciągle ze jestem beznadziejna albo ze po porodzie jestem nie do wytrzymania. Kiedys nie raziły go 2 talerze w zlewie a teraz to powód do awantury. Jest mi przykro bo nigdy mnie po awanturze nie przeprosił. Zawsze to ja przepraszam. Czuje się jak niańka i sprzątaczka. Mysle ze jestem juz nieatrakcyjna dlatego stracił zainteresowanie. Albo ucieka do pracy na 12 godzin albo siedzi z dzieckiem a mnie nawet nie słucha. Tez tak macie? Co można zrobić? Czy raczej to koniec związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego jestes nieatrakcyjna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to przez to że dziecko jest czarne? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo przytylam 26 kg w ciąży. Potem schudła i teraz mam wszędzie cellulit, rozstępy i wiszącą skórę na brzuchu i biust jak puste worki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość żona
Nie jest czarne. Daruj sobie głupie komentarze. Poprzedni post tez jest mój ale zapomniałam się podpisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasami kobiety traktuja mezczyzn tylko jako dawcow nasienia, a czasem mezczyzni kobiety tylko jako inkubatory. W Twoim przypadku chyba wyszlo to drugie. Zebys nie wiem jak wygladala, maz nigdy nie powinien mowic Ci, ze jestes beznadziejna i do czegos sie nie nadajesz. Powinien Cie wspierac i szanowac, jesli kocha. Pogadaj z mama albo tesciowa, niech upra sie zeby wziac dziecko na jakis weekend albo chociaz dzien, a Ty spedz go z mezem. Zobaczysz jak sie bedzie zachowywal. Wyjdzcie razem, kino kolacja itp. Moze cos w Was odzyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość żona
Nie zgodzi się. Uważa ze dziecko w niczym nie przeszkadza i możemy iść wszyscy razem. A moja mama tez nie jest chętna do opieki nad wnukiem. Teściowa mieszka bardzo daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość żona
Czasem po pracy mówi że Malo czasu spędza z malym a że ze mną wcale to juz mu nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam zupelnie odwrotnie. Miedzy nami uklada sie swietnie, jak przed porodem, ale za to maz w ogole nie interesuje sie dzieckiem. Jakby go nie kochal... Nie wiem co gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość żona
Mysle ze ani jedno ani drugie nie jest dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×