Czy u was w pracy daja paczki dla dzieci na swieta?

Jesli tak to co tam jest? Tez same slodycze jak u nas?;)

prywaciarze rzadko dają, w panstwowych firmach i urzedach sa baczki, bony towarowe i inne atrakcje :(

Nie. Nic nie dają. Jedynie impreza wigilijna dla pracowników. Na ostatniej wyszłam głodna, za to alkoholu było tyle że przez rok mogłabym chodzić pijana. Co z tego, jak na głodnego wypije się 2 lampki i ma się dosyć ;)

U nas dają karty podarunkowe np.do Empiku i vouchery do kina. Firma państwowa

ja co roku dawałam talony na zakupy w Tesco. Talony wyłączały zakup alkoholu i papierosów. Po kolacji wigilijnej doszły do mnie pretensje że bony to dziadostwo i mogłam się bardziej postarać. W tym roku już nie dałam nic. I tak pretensje by były

Jestem pewna, że spora część ludzi mimo wszystko się cieszyła z tych bonów. I w taki oto sposób znalazłaś sobie świetną wymówkę, na to aby nie wydawać kasy.... Żal........

W poprzedniej firmy w której pracowałam (a byłam zwyczajnym śmieciowym pracownikiem na umowie zlecenie) była ''świąteczno-noworoczona'' mini impreza w firmie, troche wina, słodycze, po kawałku szarlotki a po imprezie ci ktorzy pracowali min 3 miesiące dostali bony na 50 pln w tym ja ;) W obecnej firmie nie ma nic, wiem że kiedyś były paczki ale dawno temu z tym skończyli gdy rządy objąl nowy prezes oddziału (korporacja)

no skoro bony po 500zł to powód do żalu to nie mam pytań. Dla mnie akurat bony to korzyść- wrzucałam w koszty. Ale jak komuś nie pasuje...

U nas nie ma paczek dla dzieci, ale przed świętami (jutro :)) jest impreza firmowa, z wynajętym kateringiem i górą pysznego jedzenia, prezenty (najczęściej jakieś gadżety elektroniczne o wartości 200-300 zł) i duże premie, po kilka tys. zł

gdzie wy pracujecie, ze dają wam bony i gadżety ? :) u mnie w firmie nie ma zadnych prezentow, paczek, bonów tylko drobny poczęstunek typu ciastko, pączek, cukierki, życzenia swiąteczno sylwestrowe i tyle :(

Byly 3 opcje do wyboru: paczka słodyczy o wartości 100zl,paczka słodyczy za 50zl + bon/znizka do smyka za 50zl lub sam bon do smyka za 100zl. To dla dzieci pracowników. Ile dzieci,tylepaczek oczywiście. Od związków zawodowych po podobnej paczce słodyczy na każde (a sporo za to wchodzi). Pracownicy tzw karpiowe. Trzy pułapy w zależności od zarobków tzn ci co zarabiają mniej dostają wiecej tego karpiowego itd Firma państwowa.

u mnie dla dzieci nie ma żadnych paczek ale za to są premie dość spore :D

U mnie żadnych paczek dla dzieci nie było i nie ma, a tym roku nawet premii nie dostaliśmy, nic kompletnie. A firma zatrudnia ponad 30 osób, więc aż taka mała nie jest. Generalnie pracownik nie jest doceniany za swoją pracę, zastanawiam się nad zmianą roboty...

U nas sa premie, ale bardzo symboliczne. Nie ma paczek, nie ma bonów, nie ma imprezy. Pewnie w środę zrobimy sobie kawę z ciastem, ale ciasto upieczemy same. Kiedys były paczki, ale ludzie byli wiecznie niezadowoleni, bo ten chciał to, a tamten tamto. Po co kawa skoro może być szynka w puszce? Po co szynka w puszce skoro może być kawa? I tak w kółko, więc szef się wściekł i daje pieniądze.

U mnie są premie świąteczne po około 300 zł, plus dla każdego kto ma dziecko do 18 lat jest dodatkowo paczka ze słodyczami, tyle ile ma się dzieci tyle dostaje się paczek. Firma prywatna.

Mój mąż pracuje w prywatnej firemce. Jest tylko dwóch pracowników i nie dostają nic. Szef zawsze się asekuruje mówiąc jak to cienko było. Dla niego chyba nie bo kupił dwie działki i dom, w którym mój robi potrzebne prace. Niechce niech nie daje, ale niech ludziom kitu nie wciska ze znowu cienko było.

Do 11.12 No taaak lepiej nic i tak by gadali a tak to masz w kieszeni nie...

Ja dostawalam 1000 zl w bonach "Kerfura" lub innych sklepow. bylam zadowolona. Ale pozniej, hehe, odbierali sobie to w podatku, ktory odliczali nam od pensji. Zalosne

jak to "odbierali w podatku"? Podatek idzie do urzędu skarbowego a nie kieszeni szefa. Ludzie, wasza niewiedza jest powalająca.

a czy ja mowie ze do kieszeni szefa. Po prostu odbijali sobie z naszych pensji, jakis podatek sie placilo. nie znam szczegolow, 100-wka czy w tamta.

A co wy nie wiecie, ze od bonów trzeba płacić podatek? Dlatego u mnie w firmie nie ma żadnych bonów. Dla dzieci są paczki ze slodyczami o wartości 150 zł, a dla pracowników premie, w tym roku, po odliczeniu podatku wyszło 1100 zł.

u nas niczego nie dostajemy

4 minuty temu, Gość rozelka napisał:

u nas niczego nie dostajemy

Nie ide do zadnej pracy.ZAPOMNIJ.

W mojej poprzedniej pracy dawali pieniądze, mąż dostawał reklamówki ze słodyczami. W mojej obecnej pracy dają... firmowy kalendarz. Mąż dostaje i słodycze, i pieniądze.

Mam premie na koniec roku : 50% miesiecznego zarobku

Oprocz tego dostajemy bony zakupowe, z reguly 50€ na dziecko i 120€ dla doroslego. 

A w polowie grudnia zawsze mamy zaproszenia na jakis spektakl (Cyrk Pekinski, Pokazy wiltyzerki,  spektakl kostiumowy, jakies Kubanskie albo Latynoskie rytmy...) po ktorym jest spotkanie z Mikolajem i podwieczorek dla dzieci. 

 

 

Tak, są paczki na święta dla pracowników i ich dzieci. Plus bon na zakupy. 

Paczki dzieci dostają również na Dzień Dziecka. A dla pierwszoklasistow jest wyprawka szkolna. Jest wyprawka dla noworodka. Są bony do wykorzystania w sklepie, drogerii lub aptece, ok. 3 razy w roku, zawsze w grudniu i wrześniu. 

Dobrze jeśli stawia się tutaj na jakość - produkty znajdujące się w koszu upominkowym nie mogą być z kategorii tych najtańszych. Lepiej wybrać mniej elementów w zestawie podarunkowym, ale niech będą za to najlepszej jakości. W paczce takiej może się znaleźć:

dobry alkohol

pralinki belgijskie

pasztety

czy luksusowe kawy i herbaty
 

Można się też zastanowić nad ubraniami z nadrukiem https://ultrareklam.pl/bluzy-bawelniane-szyte-z-logo W tej firmie można kupić bluzy bawełniane z nadrukiem. Co będzie dobrą opcją na prezent dla klientów czy pracowników firmy. 

Na święta nie ale jak dziecko się urodzi to wysyłają kartkę z gratulacjami i misia