Przeciętny facet zdradza swoją żonę po około 5 latach po ślubie

wtedy ta zdrada zwykle nie wychodzi na jaw, potem sa kolejne zdrady, wg myslenia ''raz sie udalo to uda sie drugi i dziesiąty raz'' :) w wieku 30-40 lat jest wręcz masowy wysyp zdrad i rozwodów :) zapytajcie kogos kto pracuje w sadzie :) ślub, 10 lat razem, rozwód lub separacja hihi

Moi rodzice 25 lat po ślubie jestem przekonany że się nie zdradzili NIGDY. Wiele jest takich małżeństw. To tylko patologiczne forum kafeteria uwierz mi.

ok a jak powiecmy ktoś ma 8 letni staż chodzenia to ile po slubie zdrada?

To tylko patologiczne forum kafeteria uwierz mi - a co mnie obchodzi kafeteria ? :) ja mowie o sądach i danych Głównego Urzędu Statystycznego :) zapoznaj sie ze statystykami a potem wróc na forum i zweryfikujemy twoja opinie :) dane są bezlitosne, ponad 2 miliony polskich facetów płaci alimenty, wiedzieliscie ? :) a ile matek ukrywa przed partnerami fakt, ze dziecko ktore on wychowuje jest nie jego ? tylko część kobiet mowi prawde, reszta zabiera tajemnice do grobu :)

Jak sie sluby bierze bo kolezanka ma to potem tak jest. Wy sie nasmiewacie z 30 letnich kawalerow czy nawet prawiczkow ale na tych jako partnerow malo ktora potem narzeka.

O co ci chodzi co niby koleżanka ma?

gość dziś A ja właśnie, tym bardziej bym się bała, że taki prawiczek mnie zdradzi. Z ciekawości, jak jest z inna kobietą.

Jak sie sluby bierze bo kolezanka ma to potem tak jest. Wy sie nasmiewacie z 30 letnich kawalerow czy nawet prawiczkow ale na tych jako partnerow malo ktora potem narzeka.

Prawiczek jak by byl ciekawy to zrobil by to wczesniej chocby z prostytutka ale ty nie potrafisz docenic tego, ze mysli glowa i umie trzymac ptaka w spodniach. Wolisz bzykacza zonatego albo po prostu zonatego.

prawda jest taka, że prawie każdy facet ma większe lub mniejsze skoki w bok, tylko część potrafi to robić, a część nie i wpada:)

ha,ha :( śmiech na sali czyli jestem wyjątkiem,25 lat po ślubie i nic nie wskazuje na skłonności do zdrady,dla troli buszujących na kafie,nie jestem szpetny jak dupa węża :D daję radę,a jakoś mnie nie ciągnie.... I co ty na to AUTORKO?

ja 12 lat po ślubie, właśnie pracuje nad tematem nr 7:)

gość dziś Dziękuję Ci bardzo za ocenę, ale tak się składa, że nie wole żadnego faceta, a już tym bardziej, nie żonatego.

coz nie wychodzcie za maz za przecietnych facetow dziewczyny :D

gość dziś Wolisz i pewnie to maz najblizszej przyjaciolki

gość dziś Nie mam przyjaciółki, żadnej.

Bzdura znam oczywiście osoby które zdradzają ale nie popadajmy w paranoję. 5 może maksymalnie 10 %. Większość osób ma mózg na miejscu wybierając przyszłego męża lub żonę.

Poczytajcie to: http://warszawskagrupawydawnicza.pl/produkt/spotkania-z-m/