czy wypada samej iść na miasto?

No więc tak, mam oto taki problem. Czy wg was wypada samej iść na imprezę. Bardzo chciałam gdzieś iść się rozerwać, planowałam to już od dłuższego czasu, gdyż w tym tygodniu obroniłam sie i szczerze, to nawet nie miałam okazji jeszcze świętować. Liczyłam na koleżanki.. no ale się przeliczyłam. Jedna w ogóle się nie odzywa, wcześniej miałyśmy dribne zgrzyty, w sumie stwierdziłam, że nawet i lepiej, bo była wiecznie toksyczna i zazdrosna. W każdym razie to z nią, zwykle wychodziłam gdzieś , a teraz nie mam z kim.Z drugą umawiałam się, ale napisała mi ,że chętnie ale jak jej chlopak napisze, ze chce spędzić z nim czas, to pójdzie znim. No i szczerze to troche przyktro mi zię zrobiło, choć okrej staram się to zrozumieć. Zakochana jest itd. Ale kurcze orboniłam się, a anwet nie mam z kim tego oblać.. Postanowiałm dlatego iśc na miasto sama kogoś poznać, co wy o tym myślicie? W sumie to nieraz tak poznawałam ludzi, ale zwykle to byłam z kimś, i zatsnawiam się czyten wypad mnie jescze bardziej nie zdołuje zamiast pomóc. W razie gdybym kogoś nie poznała. Mogłabym napisać do wielu facetów, ale w sumie to kazdy chce seksu, a ja niekoniecznie mam na to ochote akurat z nimi. Chciałam poznać kogoś miłego, i kogoś kto oczywiście mi się spodoa. Co myslicie, czy taki wypad samej jest dobrym pomysłem?

Tak to wspaniały pomysł, idź się rozerwać, miłej zabawy życzę :)

idź i nie wku#rwiaj

Idź! Ja bym poszła na dobrą, wypasioną kolację, a potem może do kina, albo jak wolisz do jakiegoś klubu :) Udanego wieczoru :)

Bzdura nie każdy chłopak/facet chce sexu. Ja też chciałbym poznać kogoś miłego i sympatycznego ale nie mogę.

Idź i się baw :) zawsze robisz to, co wypada? Wyluzuj. To Ty masz czuć się dobrze :)

Tak tylko nie możesz się schylać.