Kto z was ma 35 lat lub wiecej i nie ma dzieci

Kto z was ma 35 lat lub wiecej i nie ma dzieci

ja mam 35 lat i nie mam ani meza ani dzieci i jest mi z tym faktem coraz gorzej. właściwie to dziś płakałam przez to. ani brzydka nie jestem, mam dobry charakter ale jakoś zycie mi się nie poukładało a teraz mam wrazenie ze już nic mnie nie czeka.

kobiety w moim wieku już dawno mają dwójkę dzieci a ja czuję się jak jakas pokraka, jak kobieta gorszego sortu. nie wiem czemu mi się nie ułożyło pomimo ze okazję miałam.

a ja jestem facetem i nie bylem w zwiazku - mailem sex ale kobiety na dluzej nie mialem - mam 35 lat

jestem otylym mezczyzna 35 letnim, od 6-ciu lat sam jak schudne to sobie znajde slodka i ladna dziewczyne 10 lat mlodsza

a czemu nie byłeś w związku? to akurat jest trochę dziwne

mam jeszcze 44 lata, nie mam męża ani dzieci i czuję się z tym wyśmienicie :)

37 lat w zwiazku bez dzieci.bardzo boje sie miec dziecko i raczej juz sie nie zdecyduje

Ewa wiesz co nie obraż się ale jakoś ci nie wierzę, ja mam deprechę z rtego powodu a ty się cieszysz?? to sensem zycia dla ciebie jest co? fajna praca?? Moim zdaniem bez rodziny nie ma sensu życie

Nie boicie się że na starość nawet nie będzie nikogo kto podałby wam szklankę herbaty? ani męża ani dzieci. Byłam przy kilku śmierciach i wiem jak to na koniec wygląda,jesli nie masz pomocy to jest horror. Mnie to przeraża.

Ja mam 31, otyła bardzo choć nie przez całe życie, nawet się nie całowałam - wyobraźcie to sobie, bez pracy od zawsze (nigdy) i mieszkam z rodzicami, na dodatek prawie 180cm wzrostu.

sensem zycia jest samo zycie w sobie czyli przezyc je szczesliwie..a nie tworzyc sobie powod do zapchania czasu w formie dziecka

37 latko czemu boisz się mieć dziecko?

gość dziś ja mam 35 lat i nie mam ani meza ani dzieci i jest mi z tym faktem coraz gorzej. właściwie to dziś płakałam przez to. ani brzydka nie jestem, mam dobry charakter ale jakoś zycie mi się nie poukładało a teraz mam wrazenie ze już nic mnie nie czeka. >>>>> "życie się nie poukładało" znaczy nie trafiłaś jelenia który jest przystojny, kasiaty, wysportowany, ma wille, yaht, biznes który zarabia bez wkładu jego czasu, i chodzi z tobą na zakupy i do ginekologa na badania? może troszke za wysoko mierzysz waćpanna

moim zdaniem nie da się na dłuższa mete być szczęśliwym nie mając męża i dzieci . co to za życie w 4 pustych ścianach??

Dlaczego nie wierzysz? Ludzie są różni, jednemu jest dobrze samemu, a inny będzie szczęśliwy otoczony rodzina. Niech każdy żyje dla siebie. Po co oceniać lub podważać wybory innych ludzi?

nie obraża mnie twoja wiara czy niewiara, to twoja sprawa, w co wierzysz a co do szklanki wody na starośc... wiesz, pracuję w firmie, gdzie zajmujemy się starszymi też ludźmi, 90% z nich ma dzieci i może 20% z tych dzieci odwiedza swoich starych i chorych rodziców to małe prawdopodobieństwo opieki, nie uważasz? a co do sensu życia... życie jest sensem życia i nie ma się tu co doszukiwac jakiś mistycznych innych sensów rozmnażanie się jest sensem życia zwierząt, myślę, że człowiek stoi lekko ponad zwierzęciem w rozwoju psychicznym i determinuje go coś więcej niż popędy naturalne

a czemu nie byłeś w związku? to akurat jest trochę dziwne - jestem bardzo niesmialy, rozmawiam z dziewczynami ale zeby cos wiecej nie potrafie nie jestem starsznym facetem, jestem calkiem inteligentny, mam spora wiedze, jestem dobry ale wiadomo kobiety wola bad boyow - jednak nawet nie przyznaja sie do tego

gość dziś Ja mam 31, otyła bardzo choć nie przez całe życie, nawet się nie całowałam - wyobraźcie to sobie, bez pracy od zawsze (nigdy) i mieszkam z rodzicami, na dodatek prawie 180cm wzrostu >>> faktycznie masakra, ale co ty robisz z czasem? jak otyła i bez pracy to 8 godzin dziennie gimnastka a nie żreć jak świnia

brak męża i dzieci nie oznacza czterech pustych ścian mam faceta i 2 koty, w domu nigdy nie ma pustki poza tym jest mi dobrze samej ze sobą, nie potrzebuje stada do tego, żeby było mi lepiej w życiu

Ewa a ty jesteś w związku czy tez nie chcesz się wiązać z nikim?

Ewa ale powiedz mi szczerze czy nie miałas wcześniech checi posiadania dzieci? teraz wiadomo że za póżno ale jak miałas 30 lat to tez miałaś takie podejście?

38 lat z bardzo długim związku, z dużym domem.Brak dziecka :( Chyba wszyatkiego mieć nie można. Mam PCOS. Nie jestem otyła, dbam o siebie, nie mam wąsów ani brody. ;-)

czemu puste sciany? a maz? przeciez to wielkie szczescie zyc z miloscia zycia, dzieci sa niepotrzebne iburza to szczescie

gość dziś moim zdaniem nie da się na dłuższa mete być szczęśliwym nie mając męża i dzieci . co to za życie w 4 pustych ścianach?? xxxxx to prawda, życie w pojedynke to masakra, robią to tylko ludzie którzy nie potrafią żyć w kompromisie z innymi, nie potrafią dawać i odbierać, są albo nieśmiali albo samolubni albo dziwaki, ciągle sami, i potem wychodzi taki człowiek jak gracjan z youtuba, przykre

nigdy w życiu nie chciałam mieć dzieci od małego miałam jakieś lalki i wózek, ale nie podniecały mnie zabawy w mamusię w żadnym etapie swojego życia i swoich związków (małżeńskiego czy obecnego) nie miałam najmniejszej ochoty na dziecko

No to ty ewa jesteś w innej sytuacji, bo widzisz ja marzyłam zawsze o dwójce dzieci a tu czas leci i się nie zanosi:-( Jestem coraz bardziej znięchocona związkami, nie wierzę już w to ze uda mi się kogoś poznać. I widzisz ja płaczę bo chcę mieć rodzinę i ktoś taki jak ty tego nie zrozumie.

a dlaczego nie zrozumiem? w odróżnieniu od wielu rozumiem, że ludzie różnią się między sobą i mają różne potrzeby