Czemu wstydzimy sie masturbacji?

Jak w temacie :)

A kto sie wstydzi? Ja nie hehe.

Ale wiekszosc ludzi sie wstydzi nie wiadomo czemu.

Ja też nie

Masturbacja to bardzo intymna czynność i niewielu ludzi się do tego przyznaje ,ja sama też chyba nie przyznałabym się nawet najbliższej przyjaciółce

Do 09:34. Ale nam juz sie przyznałas ze mixa sobie robisz hehe.

U nas w pracy to wszyscy o tym mowia otwarcie. Tylko jeden zjeb sie wypiera. Pewnie mama z tata mu trzepia bo kawaler jeszcze. Moja malzonka tez sobie boberka czochra a ja konia wale. Trzeba sobie jakos radzic jak ciche dni. Potem sie z tego smiejemy.

serduszko !! ale tutaj nikt mnie nie zna. A tak poza tym to właśnie dlatego większość ludzi nie przyznaje się bo tacy jak ty nabijają się z tego.

Nie ma w tym nic smiesznego ze lubimy sobie zrobic dobrze :)

Ja tez sie masturbuje, jak mam taka potrzebe. To normalne.

Nie ma jak sobie dobrze wymasowac :)

Dla nie ktorych to jest obrzydliwe. Kiedys rozmawiałam z siostra na ten temat to stwierdziła ze jestem zboczona :P

Masturbacja to nie zboczenie. Ja czesto sie masturbuje. Oczywiscie seks tez uprawiam.

Trzeba sie masturbowac. Od samego czytania fantazja dziala :D

Do09:39. Skarbie!!! Przeciez nie nabijam sie z Ciebie!!!

Masturbacja odpreza, oczywiscie robie to az do wytrysku spermy.

a ja sie wlasnie zadowalam i dobrze mi... z tym :)

To jam mam inaczej. Przed wytryskiem koncze i chodze taki nied***bany przez caly dzien hehehe.

Nie ma co sie wstydzic. Tym bardziej ze jestesmy anonimowi. Chetnych\chetne zapraszam na cos wirtualnego :) gg3709594

Wirtualnie sie nie masturbuje. Robie to dla siebie.

Widzialam pare razy na plazy naturystow jak faceci sie masturbuja.

Ja się nie wstydzę i nie ukrywam tego

Widzialam kiedys jak moj brat sie w lazience masturbowal.

Podniebcilaś się wtedy ? :-)

Czym sie mialam podniecic? Moim bratem?

Sytuacja , widokiem . Nie mówię że bratem

Pewnie ze patrzylam co robi. Dobrze ze mnie nie zauwazyl.

Ja nie mam problemu z tym. Tylko ze ja chyba jestem zboczona. Masturbuje sie w samotnosci jak i przy facecie, przy facecie batdziej dlatego ze go to niesamowicie kreci,niz dlatego ze mnie nie zaspokaja czy cos. Czasem jak chce mu zrobic na zlosc to siadam polnaga naprzeciwko niego na fotelu i szeroko rozkladam nogi i zaczynam sie masturbowac. A kiedy jest juz nagrzany do bialosci to wtedy znikam w drugim pokoju i pale frana ze nie wiem o co chodzi.

Miałaś mokro ? :-)

Nie mialam mokro. Ale bylo na co popatrzec.