Czy faceta moze zrazic jak kobieta nic nie inicjuje?

Np jeśli on ciagle proponuje spotkania, a kobieta czasem ma czas, a czasem nie? Czy jak mu zależy to powinno go to zmobilizowac?

Zrazić może bardzo. Wystarczy sobie odwrócić sytuację - oczywiście teoretycznie, bo polskim księżniczkom taka sytuacja nie mieści się w głowie - że to dziewczyna inicjuje spotkania, wyraża zainteresowanie, a chłopak nic od siebie nie daje, raz ma czas raz nie... Prawda, że nie za ciekawie? I jeszcze chłopak miałby w takiej sytuacji oczekiwać, że to wszystko dziewczynę... zmobilizuje?????? Wtf?

Jak mu bardzo zalezy to go to nie zrazi tylko bedzie probowal za do skutku.

Jezeli kobieta jest otwarta na niego, daje delikatnie znać ze jest zainteresowana, odpisuje na smsy, flirtuje- To w zupełności wystarczy na początek. Nie radze sie wychylać na poczatku, dwa razy tak zrobiłam i faceci odpuścili.

Wy baby to jesteście coraz to głupsze, jak facet nic nie inicjuje i wam odmawia spotkań, to od razu lament i rozpacz, bo g****o faceta obchodzicie, a jak wy nic nie robicie to zadajecie głupie pytania czy to może zrazić faceta? Oczywiście że tak, jak laska jest bierna, to niech się wali i szuka sobie takiego co będzie koło niej skakał i się prosił.

A jeśli to już nie jest taki początek tylko 4 miesiąc spotykania się?

Jak laska nie jest zainteresowana to niech spada są inne na świecie. Będę czekał aż się zdecyduje nie wiadomo ile

4 msc i sie tylko od czasu do czasu spotykaja? No skoro to tylko kolezenskie spotaknia to spoko...nie zrazi sie...

12:46- nie tylko koleżenskie

Co to znaczy nie tylko kolezenskie? Piszesz, ze facet proponuje spotkania, ale ty nie zawsze masz czas, wiec rozumiem, ze nie jestescie w zwiazku tylko czasem sie spotkacie...

w zwiazku moze jeszcze nie, ale nie jest to platoniczna znajomosc

to zależy czy to początek znajomosci czy stało sie cos co zraziło tą dziewczyne,nie kazda która nie wykazuje inicjatywy jest rozkapryszoną ksiezniczką

No wiec sama piszesz, ze nie jestescie w zwiazku, ot spotykacie sie od czasu do czasu. To czego jeszcze chcesz? Masz ochote na zwiazek, to mu o tym powiedz, bo widac, ze ci zalezy.

Napewno moze zrazic w kazdej relacji jak tylko jedna osoba sie stara. Mnie nawet wkurzylo jak kolezanka wiecznie nie miala dla mnie czasu

Mnie by nie zraziło, bo miałbym wtedy czas na obracanie innej koleżanki, skoro ty nie masz czasu :P

Czasem czytam to forum i nie wierzę, przecież na początku zawsze relacja jest koleżeńska a dopiero potem rodzi się się jakieś uczucie, więc to normalne że jak koleżanka nic nigdy nie inicjuje i się nigdy nie odzywa to mi też się odechciewa kontaktu, no chyba że mówimy o nastolatkach to pardon

zastanawiaj się dalej czy sie nie zrazi to huja z tego będzie