Napisz co Cię boli

Boli mnie to że mieszkam z koleżankami które czepiają się mnie że zużywam dużo wody, a same palą światło bez potrzeby w dzień, zamiast odsłonić okno. I o wszystko mnie oskarżają jak coś w domu sie np. zepsuje, mimo że potem wychodzi na to że to nie ja. Boli mnie, że ludzie zamiast być sobą chcą tylko przedstawiać się w jak najlepszym świetle, a naprawdę są całkiem inni.

Mnie boli, jak czytam te pierdoły, które wypisujesz :P

Boli mnie, a może uwiera, że życie odbiera mi ktoś kto mógł lub powinien był być jego źródłem.

co za pierdoły z tym źródłem :p

Co za dzieciak uparł się niszczyć ten temat. Już dawno po dobranockach, śpij dziecino.

Kobito, "życie ci odbiera", a ty piszesz, że" powinien być tym źródłem"?Głupia jesteś jak pień! Szkopuł w tym, że on inny być nie zamierza, a do ciebie powinno dotrzeć wreszcie, żebyś zajęła się sobą, nie naprawianiem tego "źródła" :P

Nie naprawiam go i nic nie robię. Próbuję przetrwać ten atak tsunami zwany jego uczuciami, i jak po katakliźmie nie zostaje Ci nic oprócz Ciebie samej, resztę zabiera Ci żywioł.

i bardzo dobrze bo szczerze mówiąc najważniejsza jesteś dla siebie samej. rozumiem ten ból rozstania, też go kiedyś przechodziłem. wszystko jednak mija i wyciąga się wnioski z tej zawiei. :P

tak mądry facet,a banda czubków wszystko psuje bo słuchają swoich kolegów też czubkow i tak się kręci

Boli mnie żw Wojtek kocha Barbare i Pauline.