Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy waszym zdaniem nieśmiała szara myszka może

Polecane posty

Gość gość
Rany Boskie jeśli tak usilnie twierdzisz, że jesteś ekstrawertyczką i tacy faceci cię kręcą, to co w takim razie cię blokuje? Zasady, moralność? Wstyd? Znam mnóstwo introwertyków, którzy również myślą że są w głębi duszy ekstrawertyczni, ale niestety nie są i nigdy nie będą, bo mają zahamowania których przełamać nie potrafią. Ja również jak gość wyżej znałem kilka fajnych, spokojnych dziewczyn, które także chciały się zmienić i zmieniły się, trzy z nich to samotne mamusie, które co kwartał sprowadzają do domów nowych wujków dla dziecka. Masz dwa wyjścia, albo pogodzisz się z losem i swoją osobowością, albo wyzbądź się wartości, sumienia, zasad i rób coś na przekór sobie, aby się innym przypodobać... możesz wspomóc się nawet używkami, aby przełamać skrępowanie i lęk. Mamy XXI wiek, dziś łatwo budować swój wizerunek chociażby przez portale społecznościowe, załóż konto na fejsie, idź w weekend na imprezę, strzel sobie kilka samojebek, wrzuć na fejsa i powysyłaj zaproszenia ludziom którym chcesz się przypodobać, może cię polubią :P A swoją drogą dlaczego ekstrawertyczka i osoba tak towarzyska w głębi duszy nie ma facebooka? To chyba taki paradoks :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze jedno - nawet gdybym się zmieniła, to puszczać się nie będę, bo czymś takim gardzę. Byłabym wierna tylko temu jedynemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłabym wierna tylko temu jedynemu x No i właśnie sama odpowiedziałaś sobie na pytanie dlaczego nigdy nie będziesz taka ja te za którymi lata ten facet który ci się spodobał i z którego to powodu tak bardzo chcesz się zmienić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś szarą myszą i nie zmienisz tego nigdy. Zaprzeczanie tego nie zmieni. Pogódź się z tym. Ludzie tak cię postrzegają, bo tak właśnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćszarik
wstrzymam sie od komentarza ,ale nurkowanie nie lezy w twojej naturze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Blokują mnie własne lęki i przeszłość. Popadasz w straszną skrajność swoją drogą - ja po prostu chciałabym ujawnić to, jaka jestem naprawdę i znaleźć sobie mężczyznę o podobnie dużym temperamencie, a nie żeby od razu się puszczać i strzelać samojebki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossss
To mamy rzeczywiście podobnie :). Moja ciocia /zawsze byłam przy niej tak chorobliwie nieśmiała/ nie może uwierzyć, że ja wyszłam z tej chorobliwej nieśmiałości. Nie całkowicie oczywiście, ale teraz jestem sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Blokują mnie własne lęki i przeszłość x Lęki przed czym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzysz takie głupoty że głowa mała. Blokuje cię to że JESTEŚ szarą myszą. Co ty myślisz, że trzeba być jakimś zombie żeby nią być? Szare myszy też mają koleżanki i nawet chłopaka, nie wyczarowały sobie. Drażnią mnie niesamowicie takie pipki którym się wydaje że są fajniejsze niż są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się przeciwko temu buntuję i nigdy nie przestanę. Ty już znasz mnie najlepiej, co leży w mojej naturze a co nie, i właśnie przez takie osoby powstają fałszywe obrazy niektórych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tym, że ktoś znowu mnie skrzywdzi. Do gościa z 2:40 - nie uważam się wcale za lepszą, po prostu drażni mnie niemiłosiernie to, że ktoś, zamiast zauważać, jak stopniowo znowu się otwieram, woli pamiętać mnie taką, jaką kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossss
Lęki mogą być różne. Można bać się odrzucenia, wyśmiania (jak w moim przypadku), Można bać się ponownego zranienia.. Różnie to może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to się buntuj, ale nie drażnij ludzi. Zamknij się w swojej mysiej dziurze a najlepiej się powieś. Bo przecież podobno musisz się kryć z tym jaka to niby jesteś (nie jesteś, przyznaj się w końcu do tego przed sobą), więc powinnaś mieć depresję z tego powodu ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosss - to super, że się udało. :) Ja wciąż ze sobą walczę, byłam na terapii, która mnie trochę odblokowała i teraz jestem już nieco śmialsza niż przed, natomiast mam nadal jeszcze pewne lęki, które gdzieś tam przeszkadzają mi w pokazaniu siebie w pełni. Może dlatego cierpię, kiedy ktoś mnie osądza po pozorach - to tylko utrudnia ten proces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bycie skrzywdzonym jest wpisane w nasz los, poza tym w wielu przypadkach to ty masz możliwość zdecydowania czy skrzywdzona zostaniesz, czy nie. I tu jest zasadniczy problem... najwidoczniej jesteś wrażliwsza niż większość i stąd twoje zdystansowanie i brak otwartości do ludzi, niech to do ciebie wreszcie dotrze, że taka właśnie jesteś! Chcesz to zmienić? Po co? Lęk to mechanizm obronny, dzięki niemu zwracamy uwagę na detale i nie idziemy na żywioł przez który często popadamy w kłopoty. Możesz się tego pozbyć w jeden sposób, musisz stać się mniej wrażliwa i uczuciowa i tyle, podchodzić do wszystkiego z dystansem i nie przejmować się niepowodzeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otóż to. Mnie bardzo szkoła zmieniła i problemy w domu. Jednak duży temperament wciąż pozostał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossss
Ale ludzie nie rozumiecie. Autorka NIE JEST szarą myszą tylko JEST POSTRZEGANA jako szara mysz. Nieraz społeczeństwo źle ocenia ludzi. Bo nieśmiały=kujon, nie mówi co robi po pracy=pracoholik itd. Prawda? Nie zawsze tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa przecież debilu właśnie ty w pełni to jesteś dokładnie ten sam człowiek który się boi i te inne pierdy. To nie jest osądzanie po pozorach, to jesteś ty. Weź zamiast wmawiać sobie i innym że jest inaczej, zaakceptuj ten stan rzeczy, co? Nic dziwnego że cię wyśmiewają jak wyżej srasz niż dupę masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gossss przykłady z d**y, ja się nigdy nie spotkałam z takim podejściem. Ale może dlatego że nie zadaję się z kretynami gorszego sortu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosss, masz rację. Właśnie o to mi chodzi. Ludzie robią mi krzywdę tym, że oceniają mnie jako szarą mysz, bo oni mnie ani trochę nie znają, a co gorsza mnie samej utrudniają pokazanie siebie prawdziwej. Nic dziwnego, że mnie to złości. Gdybym była np. typowym introwertykiem, to akceptowałabym to, że jestem cicha itp., ale nie jestem, rozumiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossss
Terapia może pomóc, czasem warto przepracować z psychologiem takie problemy. Trzymam kciuki aby się udało, głowa do góry i tak jak wcześniej pisałam, warto poznać nowych ludzi, przy których nie będziesz musiała nic udowadniać, po prostu pokażesz swój prawdziwy charakter. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz rokminy, wystarczy ,że zmienisz styl ubierania, a ty rozpiski całe filozoficzne tworzysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gossss aha, i jeszcze jedno - to ty nie rozumiesz. I autorka nie rozumie. Nie da się nie być szarą myszą i być tak postrzeganym. Można co najwyżej udawać że się nią nie jest. Ale jak widzę takie zalęknione, słabe psychicznie, niedostosowane społecznie, pokraczne coś, ZAWSZE k***a z włosami sterczącymi na wszystkie strony, które nawet nie umie spojrzeć drugiemu człowiekowi w oczy, z łapami albo trzęsącymi się, albo z palcami zaciskającymi się w dziwny sposób to tak myślę sobie że chyba jest to szara mysz. I jakoś mam zawsze rację. Postrzeganie kogoś w dany sposób skądś się bierze, nikt sobie nie mówi: "o, a o tej to od tej pory będę sobie myślał, że pewnie lubi maślankę". Pojmijcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest osądzanie po pozorach, bo mało kto tak naprawdę miał okazję mnie poznać. Mam nieliczne grono znajomych, tylko oni wiedzą, jaka jestem, a reszta po prostu woli opierać się na pozorach, mylących bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka NIE JEST szarą myszą tylko JEST POSTRZEGANA jako szara mysz x Skoro autorka przez jakieś tam środowisko jest tak postrzegana, to najwidoczniej zachowuje się tak, a nie inaczej. Gdyby zachowywała się inaczej, to odbierana byłaby w zupełnie inny sposób. A to co ona sobie tam myśli i co by chciała, to tylko i wyłącznie jej opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćszarik
i o to chodzilo... kochac prawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 03:00 dziękuję, wzruszyłam się że ktoś jeszcze rozumie jaki ten temat jest bzdurny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosss - też tak zamierzam. Myślę, że nowe towarzystwo mogłoby wiele zmienić, mogłabym zacząć wszystko od początku. Tobie też życzę wszystkiego najlepszego i dziękuję za zrozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie, czy wyście na głowy poupadali? Zamiast pomóc sami wpychacie w kolejne szufladki. Co to za dziwaczne teorie, że introwertyczka jest zawsze szarą myszką a ekstrawertyczka puszczalską? Można być ekstrawertyczką i być postrzeganą jako szara mysz i na odwrót - introwertyczną dajką. Zanim zaczniecie mylić typ osobowości z tym jak nas postrzega otoczenie pomyślcie. Najlepiej kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×