Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam jakąś obsesję na jego punkcie

Polecane posty

Gość gość

Jak nastoletnia siksa. Pomocy. Jak mam wyrzucić z głowy praktycznie obcego faceta? Gadaliśmy ze sobą raz w życiu, przez chwilę, a pracowaliśmy razem przez niemal dwa lata. On ma czwórkę dzieci, co mi nie przeszkadza, ale te dzieci mają matkę - a to już jest nie do przeskoczenia. Trzymam się na dystans, ale nie mogę przestać o nim myśleć. Do tego stopnia że zaczęłam biegać o 6 rano żeby móc na niego spojrzeć przez 5 sekund kiedy wychodzi z pracy na nocną zmianę. On wie doskonale że mi się podoba. Ja mu chyba też. I oboje wiemy, że nie wolno nam się ze sobą kontaktować w żaden sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest żonaty, ale to nieistotne. Znam wolnych facetów, ale do pięt mu nie dorastają. Nie pociągają mnie. On może nie jest idealnie przystojny, ale za to jest jak dla mnie mega męski, na jego widok to już nawet nie są motyle w brzuchu, a trochę niżej. Nie wiem co to jest, że właśnie jego sobie wbiłam do głowy. To nie tak że od zawsze mi się podobał. Po prostu zaczepiłam go i zamieniłam z nim dwa zdania, jak to w pracy. I niedługo potem wpadłam po uszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mija już rok od kiedy nie przestaję o nim myśleć. To jest chore, ja go nawet nie znam. Odeszłam z tej pracy żeby to się skończyło, minęło 1,5 miesiąca. Nie pomaga, muszę chociaż raz w tygodniu go zobaczyć, upewnić się że nic mu nie jest, bo oszaleję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj k***sek jest wolny to ci jakis,zajety pajac po łbie chodzi:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za daleko mam do ciebie, słońce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×