Brak zainteresowania płci przeciwnej

Zapewne większość ludzi zakładających takie tematy ma problemy z samooceną i nieśmiałością. Mój przypadek jest wręcz przeciwny... Jestem znana jako zwariowana, bardzo otwarta oraz optymistyczna osoba, swego czasu miałam przezwisko "gaduła". Generalnie mam cięty język i zawsze mnóstwo do powiedzenia, wszędzie mnie pełno, jednocześnie jestem indywidualistką i traktuję większość rzeczy z dystansem lub wręcz ironią, moje ekscentryczne poczucie humoru słychać w prawie każdej wypowiedzi. Tak więc mimo tego wszystkiego i propagowanego wszędzie "bycia sobą" (a kim, do cholery, innym można być?! Hitlerem?!) jakoś wcale nie przysparza mi to zainteresowania u chłopaków. Za pół roku będę pełnoletnia. Przewijając rolkę mojego dotychczasowego, króciutkiego życia, nie znalazłam zbyt wiele romantycznych kadrów. Mam mnóstwo zainteresowań i hobby, dbam o siebie, mam ładną figurę, pomalowane rzęsy; uważam, że nie jestem brzydka, chociaż też nigdy nie powiedziałabym o sobie, że należę do piękności. Ot, taka sobie ja; moim atutem, o czym wielokrotnie słyszałam, są ogromne oczy, dla niektórych "największe, jakie w życiu widzieli". Co z tego wszystkiego? Nic a nic! Jestem w szkole dość popularna, znam większość ludzi, ale jeszcze nigdy nie usłyszałam, żebym komuś się podobała. Może przytłaczam innych swoją osobowością, ale po prostu nie znoszę być taką typową szarą myszką. Jak sama wychodzę do kogoś z inicjatywą czy nawet dużo rozmawiam z jakimś chłopakiem, to już dla drugiej strony wydaje się podejrzane, a przecież nic to nie musi oznaczać - nawet gdyby, nic z tego nie wynika. Co może być powodem mojego problemu?

Oj jestes jeszcze bardzo mloda, wszstsko przed toba, czasem trzeba odczekac swoje.

Wklej swoje zdjęcie to ocenie co może być przyczyną.

No normalnie chodzący Ideał

(a kim, do cholery, innym można być?! Hitlerem?!) X Jak rzucasz takimi tekstami to nie masz opinii zabawnej a zwyczajnie głupiej. Od głupich ludzie stronia. Poza tym wydaje mi się jakbyś na siłę próbowała być taka cool a to widać. Do tego pewnie dochodzi wygląd ( sami siebie oceniamy inaczej niż inni nas).

trafiasz na facetow dla których liczy sie pozadanie, pasja,namiętność i zakochanie. To normalne w tym wieku , nie martw sie - za kilka lat beda chcieli sie zenic, wtedy bedziesz miala szansa. Rozwijaj sie w kuchni itp.powodzenia

może jesteś po prostu typem kumpeli bez sex-appeal'u?

Gościu twierdzący, iż wydaję się głupia - po Twojej wypowiedzi nasyconej błędami też można tak Cię ocenić. Żadnego "bycia cool", jak to ująłeś, nie udaję, po prostu jestem szczera i bezpośrednia w tym, co mówię. Mam chodzić z nosem zadartym i rozprawiać o Platonie (akurat ciekawy temat na rozmowę, ale nie ciągłą), żebym nie była uznana za głupią? ;) Raz nie dobrze, ponieważ ktoś jest za cichy, potem nie dobrze, bo jest za głośny, następnie źle, bo ma pieprzyk nie tam, gdzie trzeba. To jakim trzeba być, by spełnić wymogi, nie zapominając, że każdy ma inne?

No może nie masz tego czegoś po prostu.

To proste, jesteś po prostu brzydka. Wiem, że w tym wieku to trudne do przyjecia, a jezeli masz wielkie ego to juz katastrofa ale po co się oszukiwać i wynajdywac nieistniejące wady typu brak seksapilu czy inne wyżej wypisane...