Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mam wybaczyć flirt mężowi ?

Polecane posty

Gość gość
Jak słyszę takie historie to mi ręce opadają.Niech twój mąż postawi się w odwrotnej sytuacji...Ty z kolegą z pracy figlarnie się łaskoczecie ...nagle wpadasz na jego kolana i........przerywa wam sprzątaczka .Jestem ciekawa czy tak szybko tobie wybaczył.Mój narzeczony w pracy ma dużo kobiet ,jednak utrzymuje z nimi tylko kontakt służbowy.Jasno mu postawiłam sprawę że nie toleruje innych zdesperowanych pań po 30 z jego pracy.Praca to praca a nie impreza jeśli inaczej to traktuje to może lubi takie zabawy.Mój wprost biegnie do domu z pracy...bardziej jest praca -obowiązkiem którą odbębnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powtarzam, on nie jest zakochany w zonie Ale w jednym moze miec racje. Wyglupy to wygłupy i facet nie musi koniecznie chciec zamoczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnas wybaczyc przeciez to mezczyzna u nich to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami na flirtach sie kończy Im bardziej facet w domu pod pantoflem, tym wiekszy chojrak w pracy, ten mi wygląda na nieszkodliwego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatecznie wybaczyć...ale najpierw zrobić piekło - dać upust swemu niezadowoleniu, wyraźnie zaznaczając swoją postawa wobe takich zachowań, ze kategorycznie nie są akceptowalne. Branie obcej kobiety na kolana, laskotanie jej nie może ujsc tak calkiem plazem (bez żadnych przkrosci czynionych ze strony żony). Flirt słowny to jednak co innego a czym innym jest kontakt fizyczny tego rodzaju. To pierwsze jeszcze ujdzie jako element nieszkodliwej towarzyskiej zabawy, gry interpersonalnej bez obietnicy ciągu dalszego...to drugie stanowi przekroczenie cienkiej czerwonej linji, nie jest jeszcze zdrada samo w sobie ale całkiem niewinne też nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz uwazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Jedni radzą tak, drudzy tak..ida Świeta i porozmawiam chyba jak miną:( Znajoma mi mowila,ze żadna z dziewczyn nic zlego o nim nie mówi, jest lubiany, i ma opinie troche wyluzowanego, tamta złapie w pasie, tamtą uszczypnie w bok, tej puści oczko, tamtej powie jakis komplement... Mąż jest otwartym człowiekiem, ale nie spodziewałam sie,ze w pracy jest taki towarzyski, a przewaga jest kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w stanie takie zachowania zaakceptować Ale raz dowiedzialam sie,ze jednej kolezance z pracy powiedział,ze jest "jestes ładna, super , super się uśmiechasz" Jest mi przykro, ze komus jeszcze mowi komplementy:( Tego nie dzierże i raz sie popłakałam.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mogłabym takiego zachowania tolerować..komplementy,łapanie za bok,uśmieszki,łapanie za tyłek i branie na kolana w czasie pracy???!! Nie chciała bym tam pracować,narzeczony by chyba z takiej pracy mnie osobiście zwolnił ;D no chyba że bym wolna była..naprawdę dziwię się że wiedząc o tym jeszcze mu piekła nie zrobiłaś.No po prostu pełna tolerancja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym zdrady nie wybaczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj mąż to babiarz. Może mu wystarczają takie obsciskiwania, ale widac, ze lubi wchodzic w interakcje z kobietami. Jeszcze nie zdradził, to mysle, ze jest na dobrej drodze, jak nie dzis, to nawet za kilka lat, jak bedziecie starsi. Nie chciałabym miec babiarza za męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko autorka nie uważa tego za zdrady.. Mało się szanuje i swoje uczucia..to przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ją rozumiem. Ma męża, a nie zmieniasz męża z taka czestotliwoscia, z jaka zmieniasz bielizne. Maja wspolne zycie i chciałaby, zeby wszystko grało. Ja mysle, ze jej maz nie zakochał sie w konkretnej kobiecie, tylko zawsze bedzie obszczypywał te co ładniejsze. i jeszcze w tym nic złego nie widzi. Taka łajza. Taki smierduch. No, ale coz. Ciezka sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wybaczylabym Zawsze czulabym sie nie tak wyjątkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwestia czasu jak cię zdradzi, za szybko sie pobraliście, nie wyszalał się, i widac już u niego ciągotki do innych bab, z wiekiem będzie coraz gorzej. On młody jeszcze, a ty pewnie już dawno mu się znudziłaś. Niektórzy w jego wieku dopiero się żenią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od siadania na kolanach sie zaczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:( współczuje autorce tego postu,ale tak sobie myślę że wychodząc za niego za mąż wiedziała§ że jest kobieciarzem...także dałaś mu na to zezwolenie.Ja porostu takich sytuacji bym nie tolerowała.Dla mnie to nie do pomyślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze nie byl i nie jest kobieciarzem Ale to,że lgnie do innych kobiet...moze fakt spodobal sie jednej, potem drugiej, moze chce sie tylko dowartosciowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym go nie skreslala Ok usiadla mu baba na kolanach, to nie seks. Chlopina sie zapomnial, a wy go od razu,ze podly zdrajca. Dla facetow seks to zdrada. Na siedzeniu na kolanach -owszem, moze sie zakonczyc, a nie zaczyna sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest fałszywy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj książkę Trafiona Przez PIORUNA Gkori Polo i daj mężowi poczytać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
babiarze, to przystojni faceci, chca sie wyhasac, swyszumiec, bawia zyciem kobietami i moze potem żenia A twoj cie zaciagnał do slubu, to jaki to babiarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nie jest juz w tobie zakochany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kłamie. Nie wierz mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie ma piekło zrobic Myslisz,ze jak mu zagrozi to sie chlop powstrzyma? Przeciez to on powinien sam z siebie byc inny, nie gapic na baby, nie podrywac. On sam z sibeie, Ale niektore sk....tak mają, zenia sie dla wygody i w d... maja uczucia zakochanej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze mu tylko usiadla na kolanach i nic wiecej, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko do flirtu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×