On nie wie czego chce..

Witam, od dłuższego czasu mam pewien problem, a mianowicie.. Spotykam się z chłopakiem, który bardzo mi się spodobał. Na samym początku to nie było nic poważnego lecz po kilku spotkaniach nieźle się na niego nakręciłam. On zresztą na mnie też, przynajmniej tak mi się wydawało, był o mnie strasznie zazdrosny, chciał żebym ograniczyła spotkania z kolegami, martwił się o mnie, chciał mnie lepiej poznać itd. Lecz pewnego razu po prostu się ode mnie odciął, nie odzywał się kilka dni, po prostu zaczął mnie olewać.. Zaczęło mnie to denerwować to spytałam dlaczego tak robi, on powiedział, że nie chce ze mną być bo nie nadaje się do związku, nie widzi się w roli chłopaka itp, zaczął mi mówić, że mu na mnie nie zależy.. Powiedział, że się boi, że znowu będzie zraniony na co ja powiedziałam, że jakby każdy myślał tak jak on to nikt by z nikim nie był to powiedział, że to przemyśli i da znać.. Co mam o tym myśleć bo sama już nie mam pojęcia?

olej kola

Chciałabym ale to nie takie proste, nie potrafię..

dokładnie tak: OLEJ KOLA Nie rób ku..a po prostu nic... Nie wysłaj e-maili, nie wysylaj smsów, nie wysyłaj mmsów, nie dzwon, nie pisz, nie odzywaj sie , zupełnie jak gdybyś wyparowała znienacka i zdematerializowała się, usiądż wygodnie w swoim "kokonie" i medytuj, ommmmmm,ommmm,ommm. Nie zastanawiaj się nad tym dłużej niż 3 minuty.

Zgadzam się z wypowiedziamy powyżej! Nie ma nic gorszego jak niezdecydowany facet który nigdy się nie zdecyduje. Ja też takiego chciałam usidlić i już wiem że lepiej takiego odpuścić bo nic z tego nie będzie. ten mój był ze mną niby w krótkim związku ale potem znowu zapadł się pod ziemie bez słowa wyjaśnienia. Nie marnuj czasu dziewczyno dla kogoś dla kogo jesteś nikim ważnym.

ale on sam do mnie pisze, ostatnio jak gadaliśmy i ja powiedzialam, ze bym go nigdy nie zdradzila to powiedzial, ze on mi w to nie wierzy

nie chce niczego tylko tobie w glowie zamacic, a ty mysl i rozwazaj co chcial przez to pow :D

On jedno wie na pewno - nie chce z Tobą być. Jakby chciał to by nigdy tak nie powiedział. Szukaj innego!

On i czego chce: on nie chce byc z toba. I badz tak laskawa i odczep sie od niego.

Olej go. Też mam teraz przygodę z kolesiem, który mowil, ze nie nadaje się do związku, ma za sobą pewien bagaż doświadczeń, spotykaliśmy sie na luzie, ale zaczęlo mi to przeszkadzać. Dalam mu znać, ze nie pasuje mi to, ze on nie chce związku, bo ja chce, on trovhe sie zaplatal, ze to nie tak, ze zmienił zdanie i chce spróbować czegoś więcej. Nie wyobrażam sobie sytuacji, ze miałby sie do mnie kilka dni nie odzywać... Na razie nie mówi nic o uczuciach, tyle tylko, ze bardzo mnie lubi i dobrze spędza mu się ze mną czas. Poczekam z 2-3 miesiące, czy cos z tego wyjdzie, czy pojawi sie u niego uczucie, ale jesli chociaż raz powie, ze nie wie czego chce, to spadam.