On lubi jak mnie boli?

A może ma małego? Ja wolę w swoją wchodzić jak nie jest jeszcze bardzo wilgotna, bo wtedy ją lepiej czuję. Jak się podnieci to niestety mój ptaszek niewiele czuje;)

Najgorsze jest to że my same dajemy się traktować jak dmuchane lalki..

Ostoja Mądrości Dziś wiem, ze to byl g***** Wtedy nie zdawalam sobie z tego sprawy. Bylam zalamana po stracie pracy, sadze, ze on wykorzystal moja trudna sytuacje. Zaluje, ze ucieklam tak pozno, ale nic juz na to nie poradze;/ najwazniejsze, ze juz z nim nie jestem i nie musze go ogladac. Dlatego dziewczyny, jezeli zaciskacie zeby w trakcie seksu i udajecie, że w sumie jest normalnie to ja mowie NIE JEST NORMALNIE. UCIEKAJCIE!!! seks ma sprawiac radosc dwom osobom.

A jak moj bardzo nachalnie dobiera sie do mnie, gdy sie napije? Nie zdarza mu sie to czesto - raz na kilka miesiecy.

Jesteś zwykłym prostakiem. Być może jesteś logiczniejszy (choć nie wykazałeś się umiejętnością logicznego myślenia), lecz zapewne brakuje tobie ogłady i szacunku do drugiego człowieka. Gardzę takimi gnojami jak ty x Co zabolało bo napisałem prawdę? Każdy normalny, szanujący i logicznie myślący człowiek potrafi się przeciwstawić kiedy dzieje mu się krzywda, ale jak widać 90% kobiet ma z tym problem i sama pozwala się traktować jak dmuchane lale, narzędzia do masturbacji, itp... same jesteście sobie winne, w tej desperacji i obawie przed samotnością bierzecie sobie byle frajerów, którzy was wykorzystują, bo dajecie im na to przyzwolenie.

ostoja mądrości dziś Chyba nie wiesz, jak traktuje się ofiary w tym kraju.

gość dziś Taa jeszcze dodaj, mężczyzno, który nienawidzi kobiet, że ofiary gwałtów też są sobie winne -,-

Kobiety przeważnie się wychowuje (przodują w tym nasze ,,kochane", zakompleksione mamusie, którym odmówiono prawa do człowieczeństwa) na ofiary i przedmioty do zaspokajania potrzeb swoich panów - mężów. To kobiety przeważnie są poniżane od najmłodszych lat ze względu na swą płeć m. in. wyzwiskami, molestowaniem, bagatelizowaniem ich problemów, poddawaniem w wątpliwość ich inteligencji. Świat jest wrogo nastawiony do kobiecości i piętnuje się ją na każdym kroku. Niestety kobiety popadają w kompleksy i zatracają w sobie to, co w nich najpiękniejsze (ciepła, radości, spontaniczności, spokoju) na rzecz maskulinizacji, by jak najlepiej dopasować się do patriarchalnego wzorca. Potem te biedne, sfrustrowane i znerwicowane babki przekazują złe nawyki swoim dzieciom i błędne koło się zamyka. Słabi i prymitywni mężczyźni boją się kobiet i torpedują ich potencjał, ograniczając ich rolę do bycia służącą.

kuradomowatezczlowiek, ryczeć mi się chce, kiedy czytam takie historie. Domyślam się, że nie jest Tobie łatwo. Jak sobie radzisz psychicznie?

,,Co zabolało bo napisałem prawdę? Każdy normalny, szanujący i logicznie myślący człowiek potrafi się przeciwstawić kiedy dzieje mu się krzywda, ale jak widać 90% kobiet ma z tym problem i sama pozwala się traktować jak dmuchane lale, narzędzia do masturbacji, itp... same jesteście sobie winne, w tej desperacji i obawie przed samotnością bierzecie sobie byle frajerów, którzy was wykorzystują, bo dajecie im na to przyzwolenie." To jest patriarchalny wzorzec, gdzie kobieta ma być uległa mężczyźnie. To nie jej wina, że jest traktowana gorzej niż szmata przez jakieś prymitywa, który myśli wyłącznie o swoich pierwotnych potrzebach. Faceci gotowali im taki los przez całe wieki. Kobieta z natury jest delikatną i ufną osobą, którą należy bronić, a nie znęcać się nad nią. PS Jestem pewna, że niejedna babka ma znacznie więcej oleju w głowie od ciebie. Ja z pewnością.

Mnie zgwałcił mój własny facet, wszedł we mnie pomimo odmowy i szarpaniny ze mną, skończyłam ten związek, dziewczyny szanujcie się, do tej pory nie potrafię się pozbierać, mam do siebie żal że byłam dla niego za dobra, a mężczyźni wykorzystują naiwniaczki ze słabym charakterem, mam depresję, zespół stresu pourazowego, nerwicę.. przez niego! Nie ufam mężczynom to tylko nieobliczalne zwierzęta, gdyby za gwałt nie było więzienia itp. To gwałciliby nas na potęgę

gość dziś ostoja mądrości dziś Chyba nie wiesz, jak traktuje się ofiary w tym kraju. O czym mówisz? Możliwe, że faktycznie nie wiem.

Ostoja Mądrości Chodzę do psychologa. W zasadzie najbardziej boli mnie to, że zaczęłam odrzucać swoje dziecko... Nie mam do niej cierpliwości, czesto sie dre, w glebi serca troche obwiniam ją, że jest owocem tej sytuacji...

Czuję się jak nic niewarta szmata, zabił moją ludzką godność, zabrał duszę, czuję że nie zasługuję szacunek, życie...

20:42 jestem kobieta, mimo to sie z toba zgadzam... moze troche niemilo to ujales, ale tak to jest, wszystko przez desperacje, niskie uczucie wlasnej wartosci, bycie ulegla mimoza ktora nie umie powiedziec jak jej sie nie podoba :/. Niesamowicie mnie takie kobiety wkurzaja i jeszcze pisza, ze to taki patriarchat, ze takie kobiety sa, a mezczyzni tacy zli. Ja taka jestem i pieprze ten system, mam dobrze z facetem i to ja dominuje heh oczywiscie mu sie to podoba.

*ja taka nie jestem

Współczję, twoje dziecko jest owocem zbrodni, ja nie dałabym rady gdybym wtedy zaszła w ciążę

,,Mnie zgwałcił mój własny facet, wszedł we mnie pomimo odmowy i szarpaniny ze mną, skończyłam ten związek, dziewczyny szanujcie się, do tej pory nie potrafię się pozbierać, mam do siebie żal że byłam dla niego za dobra, a mężczyźni wykorzystują naiwniaczki ze słabym charakterem, mam depresję, zespół stresu pourazowego, nerwicę.. przez niego! Nie ufam mężczynom to tylko nieobliczalne zwierzęta, gdyby za gwałt nie było więzienia itp. To gwałciliby nas na potęgę" Leczysz się u psychiatry? Byłaś na terapii? Domyślam się, że jest Tobie ciężko i pewnie siebie obwiniasz za ten stan rzeczy. Pamiętaj, że na świecie istnieją porządni, delikatni mężczyźni, którzy nigdy by nie wykorzystali kobiet. Sama znam co najmniej jednego.

Faceci całują po stopach dominujące kobiety, chciałabym mieć taki silny charakter jak Ty :(

A jak kobieta jest pijana to jest wtedy przyzwolenie? To znaczy nie reaguje, bo jest tak pijana albo udaje, że śpi.

ostoja mądrości dziś Mówię o tym, że gwałt małżeński to nadal temat tabu i "żony nie da się zgwałcić" w myśl zasady, że musi spełnić tzw. obowiązek małżeński. Jeszcze do niedawna na przesłuchaniu pytano ofiarę np. w co była ubrana, a myślę, że w niektórych miejscach nadal tak robią. Generalnie żyjemy w kulturze gwałtu, gdzie według wielu ludzi to ofiara prowokuje gwałciciela, jakby nie wiedzieli, że to nie butelka/sukienka gwałci ,tylko gwałciciel. W tym kraju zrzuca się winę na ofiarę.

k***adomowatezczlowiek, tutaj potrzebny jest psychoterapeuta i to porządny. Być może nie obejdzie się również bez terapii farmakologicznej. Ewidentnie masz depresję i przypuszczam, że PTSD. Dobrze, że zdajesz sobie sprawę ze swojego stosunku do dziecka, ponieważ może trochę je uchronisz przed swoimi problemami.

kobiety nie sa slabymi owieczkami :P ja umiem niezle wp*******ic

Biore psychotropy ale te które biorę od paru miesięcy są za słabe jak wiadać, od niedawna chodzę na terapię, ale to nic nie daje jak do tej pory.. Nie mam już siły żyć na siłę, prześladują mnie koszmary w których on znowu mnie gwałci, natrętne myśli, strach przed mężczyznami, obrzydzenie przy kontakcie fizycznym..

zastanawiam siejijniniji dziś Kiedyś widziałam odpowiedź na Twoje pytanie w wersji dla idioty, jako przykład służyła filiżanka herbaty. Morał był taki, że jeśli ktoś nie chce herbaty, to mu jej nie wlewamy do gardła na siłę, jeśli ktoś śpi, lub jest nieprzytomny, to też nie wlewamy mu herbaty na siłę. Z gwałtem jest tak samo. Jeszcze jakieś pytania?

,,20:42 jestem kobieta, mimo to sie z toba zgadzam... moze troche niemilo to ujales, ale tak to jest, wszystko przez desperacje, niskie uczucie wlasnej wartosci, bycie ulegla mimoza ktora nie umie powiedziec jak jej sie nie podoba :/. Niesamowicie mnie takie kobiety wkurzaja i jeszcze pisza, ze to taki patriarchat, ze takie kobiety sa, a mezczyzni tacy zli. Ja taka jestem i pieprze ten system, mam dobrze z facetem i to ja dominuje heh oczywiscie mu sie to podoba." To, o czym napisałam, jest faktem. Tobie się tylko wydaje, że dominujesz w domowych pieleszach. Dla ogółu facetów, państwa, systemu gospodarczego jesteś tylko marionetką. Jeżeli negujesz ten fakt, znaczy, że jesteś niewolnicą i akceptujesz bycie tą gorszą. Tak postępują muzułmanki.

O jezu... przypomnialo mi sie jak mnie BYŁY facet "zg****il". Kochalismy sie normalnie, bylo bardzo przyjemnie. Zmienilismy pozycje i od tylu zaczal sie dobierac do mojej drugiej dziurki. Najpierw paluszkiem. Mowilam, ze nie chce i wole normalnie. Nie reagowal, zaczal wkladac tam swojego penisa... wyrywalam sie, szarpalam, plakalam, a on go po prostu wkladal. Bolalo jak diabli, zwlaszcza, ze tego wczesniej nie robilam. Jeszcze w trakcie szeptal mi do ucha "ciiiicho", nigdy tego nie zapomne. Nie wiem ile to trwało. Pewnie krotko. Obrzydliwe mi sie to wydaje... zwlaszcza jak sobie przypomne te jeki nad moimi uszami, gdy dochodzil.

20:42 jestem kobieta, mimo to sie z toba zgadzam... moze troche niemilo to ujales x Wiem że ująłem to niemiło, ale niektórym naiwnym kobietom trzeba to wytłumaczyć po chamsku i dosadnie, bo inaczej to do nich nie dotrze. Jeszcze raz zaznaczam, jeśli kobieta godzi się na takie traktowanie, coś tam sobie pogada, ale 5 minut później rozchyla nogi i pozwala takiemu palantowi na seks, to daje mu jednoznacznie do zrozumienia że właśnie tak lubi i tak chce, a gada sobie tylko po to aby sobie pomarudzić... dla faceta takie zachowanie jest logiczne, skoro się godzi na taki seks, to znaczy że lubi, bo gdyby nie lubiła, to by się nie godziła. Tak więc autorka tego tematu popełnia największy błąd jaki kobieta może zrobić w związku, coś jej nie pasuje, ale przymyka na to oko bo misio jest kochany i później jest jej jednak dobrze... kiedyś może dojdzie do tego że przed seksem wybije jej wszystkie zęby, bo przecież i tak się zgodzi na seks.

Jak czytam te historie to odechciewa mi sie miec faceta :/

Gość z 21:07 Zastanawiam się, bo kilka lat temu miałam dziwną sytuację... Dopiero niedawno zaczęło do mnie docierać, że to mógł być gwałt. Sama jestem sobie winna, było nie pić;)