Biurwa po studiach z korporacji nie zainteresuje się kolegą o równym statusie

Taka zawsze będzie mierzyć w inżyniera, informatyka, handlowca, tirowca lub dobrze prosperującego budowlańca. Ubolewam nad tym, gdyż pracuję w korpo, masa młodych i ładnych kobiet, ale nie dla psa kiełbasa. A że pracuję w takich klimatach w zasadzie od czasów studiów, to raczej ciężko by było się przerzucić na samotną matkę bez matury.

na fajnego poleci. a jak ktoś jest patałachem to zawsze znajdzie usprawiedliwienie.

Zakładając, że ja i one jesteśmy po humanistycznych studiach i mamy podobne pensje, to jestem z góry na straconej pozycji. Kobieta nie musi dobrze zarabiać, może być atrakcyjną urzędniczką zarabiającą na waciki.