Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Lubie lizać jej pupe

Polecane posty

Gość gość

Nasze spotkanie w pokoju hotelowym..., szybko wylądowaliśmy w łóżku, po kilkunast minutach pieszczot przewróciłem ją na brzuch i jak szalony lizalem jej o***t. Pierwszy raz w życiu zignorowalem cipke. Naoliwilem fiuta i wślizgnąłem się w jej tylną dziurkę. To poczucie zdobycia fortecy, dominacji, świntuszenia z dama... mmmmm, słodkie. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, posuwanie tylnej bramy jest ciasniejsze i bardziej świńskie, lubie to zawstydzenie na twarzy mojej laski, jest czerwona z rozkoszy i wstydu jednoczesnie, to nieźle kreci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliviaA
Smacznego! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieznajomy mi wcześniej facet lizał mi pupę pierwszy raz w życiu. Pracownik tej samej firmy , lecz innego oddziału, na szkoleniu połączonym ze spotkaniem integracyjnym.Lizał, głaska, masował a potem dość niespodziewanie wszedł w nią swoim ku...sem.To był mój pierwszy raz analnie.Zaskoczona chciałam wyrwać się spod niego, ale on był stanowczy.Robił swoje i czule mi szeptał a ja poczułam przyjemność z takiego seksu.Nie sądziłam, ale doszłam w ten sposób, on skończył w mojej pupie. Będąc 40 letnią mężatką poznałam seks analny.Mężowi nawet nie proponuję, ale z tamtym kolegą spotykam się czasami.Nie tylko na taki seks.Odkrywa przede mną inny świat seksu w różnych formach i dobrze mi z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta w******** w tyłek jest wierna kochankowi jak suka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak byłam młodsza to lubiłam jak brat mnie całował i lizał mi pupę a potem wkładał mi palce .Robiłam się taka rozleniwiona i nie chciałam żeby przestawał.To było takie relaksująco- podniecające.Mój obecny facet to pod tym względem pierwotniak.Wchodzi we mnie i rżnie jak drzewo w lesie. Ma jednak inne zalety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×