Czy pomoglibyście tonącemu dziecku, poszkodowanemu w wypadku ? bo ja nie...

Grudzień 26, 2015

szczerze mowie, przeszedłbym obojętnie albo obserwował z ukrycia przebieg sytuacji moze jestem socjopatą, bo nie mam ciągot do pomocy innym, nie lubie ludzi :)

Grudzień 26, 2015

teoretycznie tak, w praktyce pewnie bym uciekła albo zrobiła tak jak ty

Grudzień 26, 2015

pomogłabym i nie tylko dziecku, osobie dorosłej też.

Grudzień 26, 2015

Bez zastanowienia :)

misio1 · Grudzień 26, 2015

U normalnego człowieka, takie zachowanie jest odruchem :).

Grudzień 26, 2015

19:53 mam nadzieję, że ciebie nikt nie uratuje, gdybyś przypadkiem miał wypadek :)

Zaloguj się

Zarchiwizowany

Czy pomoglibyście tonącemu dziecku, poszkodowanemu w wypadku ? bo ja nie...

Polecane posty

Gość gość

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość gość

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość gość

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość gość

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

misio1 0

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość gość

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

NAJŚWIEŻSZE