Gość Morelinka Napisano Grudzień 27, 2015 Hej dziewczyny i chłopaki :P Jak radzicie sobie podczas tych dni, kiedy na twarzy naprawdę źle się dzieje? Opowiadajcie o swoich doświadczeniach i sytuacjach związanych z trądzikiem. :) Ja dodam od siebie, że ostatnio poznałam chłopaka i ogromnie wstydzę się swojej twarzy. On to wszystko akceptuje, ale ja źle czuje się w swoim ciele i ciężko mi uwierzyć w jego słowa o tym, że jestem piękna...Jeśli chodzi o takie rzeczy czysto praktyczne, to wiadomo, przy pocałunkach i pieszczotach ten cały kamuflaż na twarzy nieco się zmywa, a wtedy ja staram się jak najprędzej czmychnąć gdzieś do lusterka i zatuszować tam wszystko. Jakiś koszmar :D Ostatnio zdołałam pocieszyć się ładną buźką bez wyprysków jakieś dwa dni. Pewnie znacie te stany, gdzie twarz jakby promienieje, niestety trwa to znacznie krócej niż okres masakry na twarzy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach