dlaczego nie sprzątacie po psach ?

Z góry przepraszam tych co zbieraja gówienka :P ale szczerze nigdy takiej osoby co do worka kupe swojego czworonoga zwineła nie widziałam. Za to pancie, która dumnie stała koło swojego pieska walącego kupe na środku chodnika widze bardzo często. Wczoraj byłam na spacerze w parku i oczywiscie wlazlam w g****o. Buty za chiny nie moge doczyscic ;/ chyba je wywale ;/

Na drugi raz nie kupuj chińskich butów i nie łaź po trawie

A czy to nie jest karalne? Gminy szukaja pieniedzy a tu tyle kasy by nabili,trzeba rozdmuchac ten problem i zainteresowac radnych zeby uchwalili karanie wlascicieli psow i to surowo!

U mnie jest kara w wys.200zl za niesprzatniecie psiej kupy i straz miejska jest bezlitosna dla wlascicieli psiakow i bardzo dobrze !dzieki temu sytuacja sie duzo duzo poprawila. Moze kara 500 zl zlikwidowala by problem. Wlasciciele to gorsze swinie niz te ich psy!

No karać, karać i to ostro, bo większość psów w Polsce jest teraz pozarażanych najróżniejszymi pasożytami, o których ich właściciele nie zdają sobie nawet sprawy i jak takie niesprzątnięte gowienko poleży sobie trochę na trawniku, to automatycznie skaża glebę jajami tych pasożytów, a ludzie zwłaszcza dzieci dotykając tej ziemi zarażają się i stąd mamy tyle różnych chorób, dolegliwości z którymi lekarze nie potrafią sobie poradzić

Bo to witaminki dla drzew i krzewow

Mnie kuoy na trawnikach nie przeszkadzają . Nie muszę tam chodzić. Gorsze są kupy na chodnikach.to co się dzieje na grochowie (warszawa. ) to,jest skandal. Goowno za goownem. Jak można zostawić kupe na środku ulicy?

Sam k***a jestes witaminka! Psie gowna sa zrace wypalaja nawet trawe.

Jak widzisz s********o psa a obok właściciela to wyciągaj telefon i rób zdjęcie. To często wystarczy by zmobilizować ich do sprzątania.

Jak przeznaczą podatki które płaci się za posiadanie psa na sprzątanie to problem zniknie.

Ja żałuję, że nie jestem odważna. Kiedyś widziałam taką sytuację, że pies nasrał na środku chodnika, a kobieta poszła dalej. Rozmawiała sobie przez telefon. Miałam ogromną ochotę podejść i wprost w słuchawkę rzucić jej coś w stylu: przepraszam, ale zapomniała pani posprzątać po swoim psie, któy nasrał na środku chodnika. No ale się nie odważyłam. :( Żałuję. :(

Wszystko jest dozwolone jesli tylko odnosi jakis rezultat ale powinno to byc prawnie uregulowane i ktos powinien sie tym zainteresowac bo to bez watpienia jest narastajacy problem. To nie do przyjecia zeby kazdy skwerek byl z****** przez psy bezmyslnych i gnojowatych wlascicieli! Sama sie tym zajme w moim miescie,na najblizszej radzie miasta a z cala pewnoscia mandaty ktore zasila gminne konto szybko otworzy oczy wlodarzom miasta.

no wlasnie sa mandaty ... ale straz miejska woli blokade zalozyc, przynajmniej nie bedzie musiala klocic sie z tym co zle zaparkowal. a czujecie takiego pana tlumaczasego staruszcze ze dostanie mandat za to, z ejej piesek nasral na chodnik ...

Dołączam się do tematu. Sama jestem właścicielką psa i sprzątam po nim za każdym razem. Niestety nie wszyscy czują obowiązku do tego albo udają, że to nie jest problem. Tak jak kupuję mojemu Kajtkowi karmę tak samo zaopatruję się w torebki do sprzątania jego odchodów. Uważam, że u każdego temat powinien wyglądać tak samo. Nikt z nas nie chce by jego pies załatwiał się w domu na dywanie to dlaczego ma się załatwiać na chodniku lub trawniku? Na prawdę łatwo znaleźć torebki chociażby w internecie. Ja osobiście kupuję animalsy (http://www.animals.com.pl/) i polecam też innym zwłaszcza gdy brzydzą się dotknąć kupki. Za pomocą łopatki łatwo zbieramy i wyrzucamy. Na prawdę to nic nie boli.