ssanie kciuka

Hej mamusie. Moj maluch ma 4 miesiace i od jakiegos czasu ssie kciuka. Wczesniej ssala cala raczke to wydawalo mi sie ok, ale sam kciuk to juz chyba gorzej. Boje sie zeby sie nie przyzwyczaila bo mam w rodzinie 2 dziewczynki, ktore robia to do tej pory, a maja 7 i 12 lat. Ta 12 latka sama wie ze nie powinna i sie pilnuje ale zdarza jej sie na spaniu ssac. Jak to wygladalo u Was? Czy to moze tylko przejsciowe?

Daj smoczek - mniejsze zło i łatwiej będzie się go pozbyć w przyszłości.

smoczek jest. Ale potrafi go wypchnac reka i wloozyc kciuka

moja córka ma 3 lata - smoczka nie ssała wcale, ale kciuka non stop w dzień i w nocy. kupiłam taka nakładę -dr thumb czy jakoś tak ale córka zaczęła ssać wtedy kciuk od drugiej ręki więc się nie sprawdziła. w zeszłym tygodniu kupiłam w aptece płyn paluszek (bardzo gorzki)- posmarowałam jej palec włożyła do buzi i tak ryczała przez godzinę że nie dobre ze od tej pory nie ssie - nawet ją trochę podpuszczałam żeby wzieła do buzi ale za nic na swiecie nie ssie (na szczęście bo już o jej zgryz się bałam a też mam w rodzinie 8 latki które ssa palec). ale twoje dziecko jest malutkie więc ta metoda chyba odpada. może spróbuj smoczek dawać, a może samo się od palca odzwyczai

Ale to jak widzisz ze wyrzuca smoczka i wkłada rękę to wyciąg rączkę i wsadź smoczka. Plus ewentualnie jak posmarujesz czymś raczki to powinno podziałać.

No mojego ten plan gorzki paluszek nie podzialal. Teraz ma 20 miesięcy i dalej ciagnie

niestety duze dziecko ciezko oduczyc.

U takiego maluszka to jest naturalny etap rozwoju. Ja bym się w tym wieku nie martwiła.

masakara, durne babska.... dzieciak ssie bo ma taka potrzebe po co mu na chama smoka wpierniczac albo obrzydzac gorzkim smakiem??? widzialyscie kiedys nastolatka ssacego palec?? bo ja nie.....

Nastolatka ssącego kciuk nie widziałam, ale takiego ze zgryzem świadczącym o ssaniu kciuka w dzieciństwie to nieraz.

Mój syn ssał kciuka praktycznie do 5 roku życia. W ogóle nie rozumiem o co z tym chodzi, zgryz ma normalny, próchnicy żadnej. Nie wpadłam na pomysł, żeby go tego oduczać, teraz ma 7 lat i wszytsko jest ok. Dodam, że smoczka nie używal. Córka za to na smoczku od urodzenia, ma 2 lata i wszystko jest ok, wg dentysty. Wg mnie to wymyślanie sobie problemów.

nastolatek nawet jak ssie to nie przy ,,ludziach''. Moze to robic nieswiadomie na snie.

no bo nikt nie twierdzi że jak dziecko ssie palca almo smoka to na bank bedzie miał krzywe zęby ale tak to sie czasem kończy. Zarówno ssanie kciuka jak i smoczka są przyczyną wielu wad zgryzów co nie znaczy że te wady muszą się pojawić. To tak na marginesie dla tych którzy "nie rozumieja". Ok jak ktoś chce i lubi widok 3-4 latka ze smoczkiem to ok. Ale jak dziecku zacznie sie zgryz psuć to łatwiej mimo wszystko nawet na chama zabrac smoczka niz palca.