wrobiony w alimenty

Moja była oświadczyła mi dzisiaj ze jest w drugim miesiącu ciąży. Nigdy z nią nie uprawiałem seksu, jedyne co to to mi kilka razy loda zrobiła a tak poza tym to nic nie robiliśmy. Teraz grozi ze pozwie mnie do sadu o alimenty. Jakie mam szanse na wytłumaczenie ze to nie moje dziecko? A jezeli ona sie sama zapłodniła po lodzie, albo mnie zdradzała? Jak się z tego wykręcić?

Badania genetyczne ale jak wyjdą twierdząco to zabulisz za nie 1500 z własnej kieszeni.

no chyba , że połknęła trochę nasienia. mama mi mówiła , że jak dziewczyna połknie nasienie to może zajść w ciąże

Ty debilu onacie tylko chce zastraszyn musisz jej pokazacsrodkowy palec i niech dalej szuka jelenia a jak juz bedzechcala do analiza DNA jesli jej nie sypnoles spij spokojnie narazie pracuje nad twoja glowa smiej sie suce w morde jesli jej nie sypales

wychowaj jak swoje

Pamietaj jesli jestes pewny ze jej nie sypales badz spokojny do ustnie jedyne co moze zlapac to syfa suka podla ona cie straszy niedaj sobie jasne

Tylko co jezeli ona sama do zapłodniła moja sperma? Jak udowodnię w sadzie ze z nią nie spalem? Skubana jest na tyle bezczelna ze teraz do mnie pisze ze mnie kocha i ze jej mnie brakuje...

Nudne prowo

Jakie alimenty ? Dziecka nie marozprawy id było, badań genetycznych tez nie a ty o alimentach bredzisz Drugi miesiąc ? Do trzeciego nigdy nie wiadomo czy ciąża sie utrzyma A poza tym nie pisz bajek,ślina nie jest korzystnymsrodowiskiem dla plemników, to raz a dwa yslisz ze kobieta na zawołanie ma owulacje i zachodzi w ciaze od razu przy pierwszej próbie ? Skończ z tymi bajeczkami

Ju chyba siodme prowo + wypociny tego samego frustrata czytam dzisiaj. Ten sam styl + krotkie, prostackie zdania, glupie tematy, nudzi sie niedorob.