butelka firmy mimijum

witam czy ktoras z mam uzywala butelki mimijami ? Moja córka z kp musi nauczyć się pić z butelki a na kazda ma odruch Wymiotny

Mimijumi jest ok, ale moje dzieciaki akceptują wszystkie butelki, dlatego nie odpowiem ci jak zareaguje twoje. Najlepiej zaryzykuj, kup i sama spróbuj. Ostatecznie pozostaje ci kubek Medela albo Lovi do podawania pokarmu.

Niezła jest też Calma, ale mycie jej smoczka to udręka.

A jak nie umie zadać butelki to kubeczek będzie potrafiła?

No będzie, bo to nie jest niekapek z ustnikiem, tylko specjalny otwarty kubek wyglądający jak zamknięcie butelki i karmi się nimi noworodki z zaburzeniami rytmu ssania na oddziałach neonatologicznych.

Sorry - nie rytmu, tylko odruchu.

Moja córka też wybitnie antybutelkowa zalapała taki zwykły żółty smoczek anatomiczny - podpowiedziała mi to położna. I jak była już zdesperowana i mega głodna wtedy trochę piła. I tak z czasem nauczyła się. Ale ja nadal karmię, potrzebowałam butelki tylko awaryjnie. A druga opcja - moja zaakceptowała od razu niekapek w wieku 4 miesięcy. Tyle tylko, że nie umie pić z niego płynnie i oblewa się, wiec na razie używam go do wody, ale to też jest jakieś wyjście.

"zwykły żółty smoczek" Haha :) To jest lateks (inaczej kauczuk). Strasznie niektóre z was leniwe, że nawet takich prostych rzeczy nie wiedzą. A potem przychodzi do was położna i uważacie ją za "boga", bo ma TAAAKĄ wiedzę. A swoją drogą, to po co dawać wodę 4 miesięcznemu dziecku jeśli jest na piersi, bo nie kumam?

No owszem, lateks. Lepiej ci? Nie mam położnej za boga, ale fajnie, że w dobie wszystkich udziwnionych wynalazków mających naśladować pierś ktoś zwrócił mi uwagę na najprostsze rozwiązania. Po ci dawać dziecku wodę? Np. po to, aby sprawdzić czy sobie radzi z kubkiem albo dlatego ze były 40-stopniowe upały i uważałam, że tego potrzebuje. Zresztą nie muszę się tłumaczyć, podpowiadam co sprawdziło się u mnie.

No to źle uważałaś, bo przy piersi się nie dopaja. Mleko matki to 2w1 - najpierw picie (wodniste), potem pokarm (śmietanka). To taka uwaga na przyszłość. A na niekapek to zdecydowanie za wcześnie. Na opakowaniu niekapków masz przedziały wiekowe dla których są przeznaczone, więc te eksperymenty na żywych organizmach są akurat zbędne.

Mam Tommee Tippee 4m+ jeżeli chodzi o czytanie opakowań, więc wg wskazań producenta akurat. Uwierz, że jeżeli dziecko nie chce butli to próbuje się różnych rozwiązań. Wiem, że nie dopaja się dzieci kp, ale kilka łyków wody raczej im też nie zaszkodzi. Za długo czytam to forum, aby dać się sprowokować. Pozdrawiam i proponuję powrót do tematu.

Ależ ja nie próbuję cię sprowokować. Spokojnie. Skąd miałam wiedzieć jakiego niekapka testowałaś. W końcu nie sprecyzowałaś, a ja nie wróżka. Co do samego forum, to niedobrze, że tak długo je czytasz, bo odmóżdża niestety.

Uff... No to kamień z serca, pójdę spać spokojna;-) Forum jest specyficzne, fakt. Dlatego staram się wypowiadać tylko konkretnie i na temat, choć łatwo dać się wciągnąć w te wszystkie przepychanki. W sumie to autorka mogłaby napisać w jakim wieku jest dziecko, bo może jakieś inne rozwiązanie można podpowiedzieć.

Witam długo nie odp bo uczyłam pić córkę 3.5 miesięczna z butelki mimijumi I katastrofa wrzask wyginanie się nie da sobie do buzi smoka włożyć ona kocha Cycusia dajcie mi jakiś pomysl bo muszę a ona żadnej butelki nie chcę co ja mam zrobić

Kubek Medela (taki mały otwarty) - kosztuje około 5-6 zł. Możesz dostać od ręki w Smykach i być może w lokalnej aptece (ale tego ostatniego nie jestem pewna). Albo odpowiednik tego kubka firmy Lovi. Skuwki butelek lovi (poza sterylizującą) są zrobione na podobieństwo tych kubków i mają podziałki, ustnik itd. Sprawdź na stronach Medeli i Lovi o co chodzi i zobacz na YT jak się tym karmi.

A ona od początku taka była, czy po prostu za późno zrobiliście próbę butelkową, jak już była bardziej świadoma? Próby butelkowe to się robi zazwyczaj w pierwszych tygodniach od wypisu ze szpitala, kiedy dziecko jest jeszcze na tyle nieświadome, że wszystkiemu da szansę. Przecież wiadomo, że różne rzeczy mogą matce wyskoczyć i chociażby dlatego warto mieć od początku jakiś jeden wypróbowany system butelek, z którym będzie można zostawić ojca, albo kogoś bliskiego, żeby podał odciągnięty pokarm, jak matka jest zmuszona gdzieś wyjść bez dzicka.

Ja pisałam 28.12 - moja córka nie potrafiła pić z żadnej butelki nawet bezpośrednio po szpitalu, kiedy próbowałam dawać odciągnięty pokarm. Trzymała buzię otwartą i darła się, nawet nie próbowała zacisnąć ust na smoczku. Próbowałam Aventa i Tommee Tippee. Dopiero lateksowy smoczek Nuk jako tako załapała, ale generalnie do dziś słabo pije z butli, wszystko jej leci bokami, chociaż wróciliśmy do Aventa, bo cały ten system mi odpowiada. Córka ma 7 miesięcy i będę ją przestawiać od razu na niekapek jak już przestanę karmić. Smoczka też nie używa, bo nim pluła. Po prostu dzieci sa różne. Ale trzeba próbować, w końcu się nauczy.

Od poczatku taka była smoka nie toleruje i butli tez nie i naprawdę jestem załamana

Może spróbuj jeszcze butelki Adiri. Jak poszło z kubkiem Medeli? Próbowałaś w końcu?

Albo butelki Comotomo. Adiri i Comotomo poza smoczkiem zbliżonym kształtem do Mimijumi pozwalają dodatkowo na wyciskanie pokarmu do ust dziecka, jeśli np. nie umie zassać smoczka butelki. W Adiri przyciska się boki wielkiego smoczka, a w Comotomo przyciska się elastyczną butelkę.