:( :( :(

Tez nie ja. Ja odpowiedzialam na zyczenia.

Najpierw odpowiedzialam. A pozniej powtorzylam piec razy dla pewnosci ze dotarlo.

Pozniej jeszcze przez 15 minut tyrpalam skrzynką (zeby sie ulozylo)

Noo. I trzeba bylo mi odpowiedziec bo bym sie nie odczepila. Bo jamoge tak tyrpac skrzynką od rana do nocy. I od nicy do rana .. Wiec bezpieczniej bylo mi odpowiedziec

I co?? Pomoglo??:D

No i tym sposobem kontakt sie nie urwal. A ja nie krzywie ryjka tylko ladnie sie usmiecham ze szczescia. O tak :)

Pomoglo wadi :)

Wlasnie. Czy kogos jeszcze porozsmieszac? Bo jak nie to ide. Papa

Poczekaj wad ja musze sie wczytac tzn przeczytac od poczatku do konca ze zrozumieniem no bo .. a kto jest adresatem? To wazne. Bo od tego zalezy czy tyrpac czy nie tyrpac.

Gęgęgęgę

Ok. Kumam Wadi. Trzeba bylo tak od razu a nie. No wiec adresatem sie telepie a nie tyrpie. Tyrpie sie tylko w ostatecznosci jak telepanie nie pomaga. Sa rozne opcje. Jak chcesz moge ci rozpisac caly algorytm co kiedy i w jakiej sytuacji. Ale to mi zajmie troche czasu. Tak z tydzien ...