Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co oznacza jego odpowiedź?

Polecane posty

Gość gość

wyznałam mu uczucia krótkim mailem, a on odesłał mi piosenki o miłości. 'kocham cie', 'potrzebuje milosci' i takie tam. dorosły facet. wiem na pewno, że mu się podobam jako kobieta, ale nie wiedziałam nigdy o co tak naprawdę mu chodzi, bo raz robił krok w przód, raz krok w tył. chciałam więc to raz na zawsze wyjaśnić. po tych piosenkach kompletnie zwątpiłam, nic już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomóżcie :( mam sobie darować czy liczyć na coś? facet jest singlem, nie mówi o uczuciach, mieszka w innym mieście i od czasu piosenek go nie widziałam. na razie milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie z nim spokoj, ma cie w doopie i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ma u siebie 5cio letniego bratanka, któremu zlecił odpowiadanie na maile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zabolało...ale dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusinska54637
Daj wiecej info bo tak to ciezko oceniac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, dam więcej info. on się o mnie starał jakiś czas, a potem wyjechał do innego miasta do pracy, na drugi koniec Polski. na początku myślałam, że chodzi o romans, bo miał od paru lat dziewczynę /którą i tak rzucił/, ale potem zaczął robić takie czułe gesty w pracy, troskliwe. i cały czas krok w przód, krok w tył. i zawsze się starał dowiedzieć, czy kogoś mam - naokoło, nigdy nie spytał wprost (nie miałam). jest dziwny, jest po części nieśmiały. było mi przykro, że wyjeżdża, a on jeszcze 3 dni przed zapraszał mnie na kawę i pisał czemu nie przyszłam na imprezę pożegnalną. widzieliśmy się raz w tamtym mieście, gdzie teraz pracuje (pojechałam służbowo) i tak się cieszył jak przyjechałam i się na mnie gapił etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz jest po prostu bardzo duża odległość w km, cała Polska, ale wiem, że jest sam, wiem że mu się podobam. w pracy pozował na macho i rzucał żarty o seksie, aluzje. teraz już tego nie robi. i zupełnie inaczej niż wtedy, w pracy, mówi o związku czy wierności. widziałam coś w jego oczach podczas wyjazdu, i te piosenki, ale teraz zamilkł. a mi przykro. nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakies szczeniackie podchody-daj sobie z nim spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, ale są różni ludzie i wybaczyłabym szczeniackie podchody, gdybym tylko wiedziała, że inaczej nie umie, bo jest nieśmiały np. ale chyba facet 35 lat powinien umieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusinska54637
Jezeli on ma 35 lat i robi takie rzeczy, to raczej nie jest pewien czego chce. Moze czuje sie zazzenowany sytuacja albo go zaskoczylas tym wyznaniem? Zapytaj sie go, " w takim razie co dalej?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co...ja już raczej nie zapytam. jak będzie chciał, to coś powie. dla mnie to by było upokarzające, dopytywać. wiem na 120%, że mu się podobam i widziałam jak na mnie patrzył jak przyjechałam (potem był neutralny, a przy pożegananiu był mega smutny). ale jeśli coś go blokuje, albo odległość mu przeszkadza, to o to już dopytywać nie chcę, bo milczenie też jest odpowiedzią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko tymi piosenkami wywołał we mnie lekkie zamieszanie, bo gdyby nic nie chciał, mógł jakoś inaczej wybrnąć - nie przeżywałabym dzisiaj tego, co przeżywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
please ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusinska54637
No ale odpowiedzial c***iosenka o milosci:) Wiec teraz by wypadalo cos samemu odpowiedziec albo cos zagaic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusinska54637
milo byc : odpowiedzial Ci piosenka o milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że umie pięknie gadać, jak wieszkosc ludzi, ale zeby coś zrobić to już może poźniej, może wcale, hmm..no sam juz nie wiem co chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a powiedz - czy skorzystałaś z jego zaproszeń na kawę ? Dlaczego nie przyszłaś na imprezę pożegnalną ? Czy odmawiałaś spotkań ? Jak się do niego odnosiłaś, gdy mieliście kontakt bliższy ? Może on ma wątpliwości i miał wahania, bo Ty nie dawałaś mu jasnych sygnałów na TAK, więc robił krok w przód i w tył. Fakt, że facet powinien być pewny siebie, ale czasem trudno. Jeżeli Ty mu napisałaś wyznanie, a on odpisał piosenkami o miłości, to chyba jasno się wyraził, prawda ? Moim zdaniem jest b. romantyczny i subtelny znak, bardzo piękny. CZeko oczekiwałaś ? Jeżeli on Ci odpisał na Twój mail, a Ty w odpowiedzi zamilkłaś, nie dałaś żadnej odpowiedzi, to może facet myśli, że się wycofałaś. Szczerze, to ja na miejscu tego faceta bym była bardziej stanowcza, ale może taki typ. Mimo to uznaję jego odpowiedź pozytywną. Możesz przybliżyć, jak wyznałaś mu uczucia ? Czy napisałaś "kocham Cię" czy też "myślę o Tobie" albo "brakuje mi Ciebie" - to ważne jakich słów się używa i nie zawsze najlepsze są te najbardziej dobitne - miłość to delikatna sprawa i nie można z nią postępować brutalnie "waląc prosto w mordę ". Cała sztuka polega na tym, aby nie mówić o uczuciach, tylko je okazywać - to jest piękne, a na słowa zawsze przyjdzie czas. Jeżeli Twoje zachowanie mówi co innego, a słowa co innego, to trudno oczekiwać jednoznacznego stanowiska z drugiej strony. Opisz swoje zachowanie wobec niego i co mówiłaś, gdy Cię zapraszał, jaka była ś wobec niego gdy rozmawialiście. Moim zdaniem jego odpowiedź jest b. pozytywna, bo nie wyobrażam sobie żeby facet, któremu nie zależy w ogóle odpowiadał na taki mail z wyznaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za tę ostatnią długą wypowiedź. Już piszę. Miał jakąś tam dziewczynę od paru lat, to był związek na odległość, ale jednak...i ja nie chciałam z nim się spotykać skoro go nie zakończył, ale nie miałam siły mu o tym mówić, dla mnie to jest oczywiste, że jak się startuje do kogoś, to się poprzedniej osoby nie kocha i trzeba to zakończyć. Więc uważałam, że nie traktuje mnie poważnie. W końcu i tak to zakończył. Oczywiście, że dawałam mieszane sygnały, oczywiście że jest w tym trochę mojej winy, ale nie bawiłam się jego uczuciami celowo- nie wiedziałam o co właściwie mu chodzi, wydawało mi sie, że może tylko o romans. 35latek, nie skończył poprzedniego związku, a zaprasza mnie na randki i ani słowa o tamtej...czego on właściwie ode mnie chce? A na imprezę pożegnalną nie poszłam, bo było mi przykro, że wyjeżdża tak daleko i po co jeszcze chce się spotykać? Przecież to wszystko kończyło, wdg mnie (teraz widzę, że mimo odległości nic się nie skończyło, a przynajmniej moje dylematy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak rozmawialiśmy, to byłam dla niego miła, flirtowałam, ja ogólnie jestem wesoła. On czuł,.że go luuubię :) . A jak mu wyznałam mailowo? Napisałam delikatnie, o tamtej dziewczynie i swoich w związku z tym obawach, które miałam, i o tym, że mi na nim zalezy. Nie napisałam więcej, że kocham ani nic w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmmm...mimo wszystko dziwne ci powiem. No bo jasno mu jednak napisalas,ze ci zalezy. A on, no w sumie,to on nic z tym nie zrobil. Wiesz co, wal dume,honor i co tam chcesz. Nie drecz sie domyslaniem tylko go zapytaj czy zamierza w ogole cos z tym zrobic. Nie pozwol na zabawe w kotka i myszke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak ,ale był okres, kiedy był sam i zapraszał Cię - na sam koniec. Myślę, że miałaś powody, aby odmawiać w takim wypadku, gdy kogoś miał, także że nie przyszłaś na zakończenie, bo było smutno - to rozumiem. Jednak wszystko jest, jak to się mówi, "poniewczasie" - wyznanie, gdy go już nie było w zasięgu ręki - ale to rozumiem też, bo wtedy człowiekowi bardzo przykro. Tylko co teraz ? No i tu jest największy problem. Bo wtedy gdy było łatwiej, Ty nie chciałaś, a gdy jest trudniej, odmieniło się. I na tym polega problem, a nie na jego odpowiedzi. Bo co ma Ci teraz napisać facet, który wyjechał gdzieśtam, a przez cały czas miał prawo mieć wątpliwości. Nie wiem co w takich momentach myśli facet, ale jeżeli dla niego ta decyzja o wyjeździe to decyzja życiowa, to może nie chce Ci kręcić w głowie, bo co niby teraz ma zrobić - wyznać uczucia i co dalej ? To coś w rodzaju uczucia, które trzeba spisać na straty, albo walczyć, ale zdecydowanie - nie da się na pół gwizdka. Myślę, że on może być uczuciowo zaangażowany, ale nie widzi w tym przyszłości ze względu na okoliczności obiektywne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no tak, ale napisałaś, jak już go nie było, prawda ? Moim zdaniem, jego odpowiedź jest bardzo jednoznaczna i sugestywna. Nie wiem, czego można chcieć więcej ? CZego oczekiwałaś od niego, albo jaka odpowiedź byłaby dla Ciebie satysfakcjonująca ? Jeżeli wysłałaś mu odpowiedź, gdy jego już nie było obok, to co on ma teraz zrobić ? CZego od niego oczekujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, ale wy nie umiecie czytać,autorka pisze,ze w związku był czy ja zle rozumiem. było co było, wtedy. teraz jest teraz.teraz autorkamu napisała,ze jej zalezy ,a facet jak mały chlopiec nie pisze nic konretnego i kaze sie jej domyslac czego od niej chce i o co właścwie chodzi. rozumiem,ze odległosć jest problem,ale chyba nie na odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no to przecież jej odpowiedział, a autorka nie wie, co to oznacza. Otóż wywody i pytania powyżej mają na celu wyjaśnienie, dlaczego facet pisze tak jak pisze, a sprawa jest prosta - on wtedy chciał, ona nie bardzo, teraz ona chce, ale on nie bardzo. Generalnie uczucie jest, tak myślę, bo facet inacej by nie odpisywał. I to nie On coś chce od autorki, tylko autorka od niego - bo ona napisała, ale jak dosstała odpowiedź, to już nic nie napisała więcej i się zastanawia, dlaczego on nie pisze. No a co ma pisać ? Po co ma pisać ? Czego autorka chce od niego ? Chcesz się spotkać z nim ? Chcesz aby napisał "kocham Cię i będę w piątek" czy też "przyjedź do mnie". Gdy był czas, ona nie miała czasu, gdy ona ma czas, on już nie ma czasu. Tak to wygląda. To jest właśnie "poniewczasie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co napisałaś w tej wiadomości? że zależy Ci na nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Był w związku i chciał chodzić na randki? Miałam pełne prawo myśleć , ze chce mnie tylko przelecieć :) uwierzcie mi , ze tak to wtedy czułam . A tymczasem ten jego związek to...bez komentarza. Tak , teraz w mailu napisałam że mi na nim zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, ze dobrze że to zrobiłam i że dobrze że w tym momencie. Przynajmniej jestem spojna - powiedziałam mu wtedy jak zerwał, a ze wtedy już wyjechał...pomyślcie o tym co ja czułam , ze nie chciałam być ta drugą, A nie ze 'poniewczasie'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś poniewczasie zdarza się z różnych powodów. Miałaś prawo mieć obawy i miałaś prawo się nie umawiać, bo miał kogoś -to naturalne i logiczne. Dobrze, że napisałaś, co czujesz. Jednak, mimo wszystko to jest własnie poniewczasie. Nie z Twojej winy, ale jest. Po prostu niedopasowanie czasowe - tak się zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×