Gość gość Napisano Grudzień 29, 2015 Kilka lat temu przyjeżdżał do nas przyjaciel moich rodziców,miałam tedy może 9,10 lat.Nie miał gdzie spać więc spał ze mną w łóżku,rodzice myśleli,że nic mi nie zrobi,bo jak by mógł.Ale prawda jest taka,że co noc jak spał ze mną w łóżku ,jak myślał,że spałam to dotykał mnie,ściągał ze mnie spodnie i mnie dotykał,ja nic nie mówiłam,bo się wstydziłam tego i moi rodzice tego nie wiedzą i nie powiem im o tym.Ale boję się,że jak przyjedzie do nas to będzie mnie dotykał.Chyba 2 lata temu pojechałam z mamą na piknik tam gdzie On mieszka i modliłam się aby go nie było,ale przyszedł i musiałam spać w jego samochodzie z mamą.Mama już spała,a On cały czas mnie dotykał po udach,to było okropne.Nigdy tego nie zapomnę.Mam do siebie żal i uraz do końca życia.Też przyjechał z takim kolegą,ale On nigdy mnie nie dotykał w taki sposób jak ten,pamiętam że bardzo go lubiłam,miał ksywkę jeżyk i potem jak się poznaliśmy bliżej,to siedzieliśmy blisko siebie,nawet siedziałam mu na kolanach.Temu co mnie dotykał,ma na imię Paweł też zawsze siedziałam na kolanach.Teraz przyjeżdża do nas kolega Pawła i chciałam mu wiele razy to powiedzieć co on mi robił,ale nie mam na to odwagi.Ja tutaj piszę samą prawdę,nie chcecie to nie wieżcie,ale jest mi z tym ciężko,jak można molestować 10 letnie dziecko?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach