Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

panifaulkner

Dieta kopenhaska .... start 30.12.2015

Polecane posty

Czy ktoś ma ochotę się przyłączyć ? Startuje z wagą ok. 90 kg, jutro rano napiszę ile dokładnie ważę. Wiem dużo, zwłaszcza przy wzroście 164 cm, mam jednak motywację bo od czerwca 2015 schudłam 30 kg. Zdecydowałam się na drastyczniejszą dietę ponieważ waga mi się waha 88-91 kg i nie chce ruszyć w dół. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zły pomysł. Czeka Cie efekt jojo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efekt jojo jest skutkiem powrotu do złych nawyków sprzed diety. Wiem, bo mam to już za sobą i kolejny raz nie popełnię tego błędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta dieta jest bez sensu. Zmniejszysz sobie metabolizm tylko. Jest zbyt drastyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak samo bez sensu jest jedzenie frytek, chipsów czy picie alkoholu. Na pewno zdrowiej jest jeść mniej niż więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kluczem do schudnięcia i utrzymania wagi jest racjonalna dieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem o tym, w ten właśnie sposób zrzuciłam te 30 kg. Teraz waga stanęła i muszę coś z tym zrobić, dlatego zdecydowałam się na dietę kopenhaską. Z głodu nie umrę - mam sporo tłuszczu w zapasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stanęła bo zwolnił metabolizm. Obcinając kalorie ponownie zwalniasz metabolizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim przypadku jest tak że co ok. 10 kg waga się zatrzymuje - taki próg który ciężko przeskoczyć (miałam ten problem ważąc 97 kg). Dochodząc do tego progu muszę przez kilka dni przycisnąć (mało jeść), gdy utrzymam ten stan przez kilka dni waga zaczyna spadać i już nie mam problemu. To samo dzieje się w drugą stronę, ciężko jest mi przytyć - przekroczyć ten próg. Staram się rozkręcić metabolizm - moje odchudzanie nie polega tylko na diecie, dużo ćwiczę a to jak wiadomo podkręca metabolizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ćwiczenia też pomagają do pewnego momentu. Gdy ćwiczysz zbyt intensywnie, podnosisz poziom kortyzolu, a to powoduje odkładanie tłuszczu. Najlepiej ćwiczyć 30 min dziennie. Najlepsze są ćwiczenie aerobowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aeroby robię.... niestety zbyt często (codziennie) z przyzwyczajenia i dlatego że lubię. Teraz mam zamiar to zmienić, aeroby 3 - 4 razy w tygodniu naprzemiennie z ćwiczeniami siłowymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesz śniadanie? Zbadaj sobie poziom wit D bo jej niski poziom sprzyja otyłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jem śniadania. Dzięki za radę, po nowym roku zbadam poziom witaminy D. Moja waga jest głównie skutkiem zajadania stresu. Odkąd pamiętam stres = jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz jeszcze zbadać sobie TSH. To może być przyczyną nadwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, na pewno przeczytam. Co sądzisz od takich sposobach żywienia jak np. IF czy dieta ketogeniczna ? Kilka lat temu odchudzałam z się Dukanem, efekty były - 35 kg w dość krótkim czasie, ale .... odbiło się to na moim zdrowiu: dorobiłam się kamieni w woreczku żółciowym i nerce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Badałam TSH w maju i czerwcu, w maju 2.41, w czerwcu 3.20, TF3 i TF4 w normie. Lekarz powiedział że wszystko jest OK mimo tak różnych wyników TSH na przestrzeni 2 miesięcy. W styczniu zrobię ponownie badanie krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Diety na IF nie znam, a o tej drugiej jedni mówią, że jest zdrowa a drudzy, że nie :) Więc sama nie wiem.Ale na pewno należy jeść więcej zdrowych tłuszczy i mniej cukrów prostych. Myślę, że w Twoim przypadku powinnaś nauczyć się radzić sobie ze stresem, bo to główna przyczyna. Z diet moim zdaniem, najlepsza jest ta o niskim indeksie glikemicznym, bo wsunie nie musisz niczego z diety wyrzucać, tylko zamienić produkty na zdrowsze. I nie masz ataków głodu, bo przyczyną jest właśnie skok cukru we krwi. Jeśli na śniadanie będziesz jadła coś z białkiem np. serek wiejski lub jajecznicę i potem utrzymasz stały poziom cukru, jedząc często ale mniejsze porcje dań o niskim indeksie, to nawet nie będziesz czuła głodu. Serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za wszystkie rady. W styczniu odwiedzę kilku specjalistów, w tym udam się do endokrynologa. dzień 1 waga startowa 90.4 kg Kawę już prawie wypiłam, nie jest zbyt mocna ponieważ w ogóle kawy nie pijam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) Proszę trzymać za mnie kciuki, dziś zaczynam tę dietkę. Po kilku tygodniach studiowania informacji, wyłapywania za i przeciw, stwierdziłam, że nie zaszkodzi spróbowac ;p Dam znać jak postępy... Jak na razie siedzę właśnie w pracy i popijam czarną kawkę z cukrem... i wiecie co... chyba kwestia psychicznego nastawienia, ale naprawdę mi smakuje :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja stosowałam tą dietę http://super-brzuch.pl/dieta-kopenhaska/ i schudłam po niej 8 kg, ale żeby ten efekt utrzymać trzeba po skończonej diecie, zdrowo się odżywiać. Jeść regularnie małe posiłki w ciągu dnia oraz ćwiczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inny gość 123456
Chciałam tylko napisać, że jestem zachwycona gościem, który daje tu rady - są krótkie i konkretne. W ogóle taki gość w wątku to skarb - właśnie takie tematy lubię - mało prywaty a więcej konkretnych informacji :) A co do samej diety - też uważam, że to nie najlepszy wybór, ale na szczęście to nie mój wybór. Tak czy siak życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiętowaMama
Panifaulkner, kopenhaska to swietny pomysl na rozr******adnie uczy spalac tluszcz i wstawia na dobre tory, pamietaj tylko o potasie i magnezie, suplementacji wit. c, D3, zebys nie narobila sobie klopotow. Potem przejdz na zwykla diete niskoweglowodanowa, nie przesadzajac ani z tluszczem (po co nam tyle skoro mamy swoj bagaz), ani z bialkiem (udowodniono ze dziala kancerogennie i przyspiesza starzenie). Nie polecam tez IF - zbyt duzo kalorii w zbyt malym czasie, szkoda nadnerczy, trzustki, uwierz. Jedz 1500kcal, w kazdym posilku ok. 20g bialka, ktore swietnie nasyca, lyzke tluszczu, i max 20g weglowodanow. 4-5 posilkow dziennie bedzie ok. Jesli wytrzymasz pod koniec marca bedziesz miec 20kg mniej. Nie trzeba cwiczyc, choc na takiej diecie pojawia sie naturalna potrzeba ruchu, wystarczy spacer, rozciaganie na dywanie, orbi, co tam lubisz. Kopenhaska polecam max 5 dni. To dieta odwadniajaca i uczaca nawykow, taki post w zasadzie, bo ma nie wiecej niz 900kcal dziennie/ . Pamietaj o suplementach, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień 2 Za chwilę kawka. Zaskakujący jest brak uczucia głodu z samego rana. Spadek wagi od wczoraj 1.7 kg .... tak wiem sama woda, a raczej glikogen ale od czegoś trzeba zacząć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiętowaMama
to co kafe ukryla to bylo r.o.z.*********** ladnie ". Nie wiem co tu brzydkiego ;-) I jak, nie czujesz zawrotow glowy? Jak masz pytania to smialo, ja schudlam kiedys na tym rowne 27kg. Teraz wrocilam na kafe szukajac motywacji bo przytylam po ciazy, tylko 5 kg mi zostalo ale zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiętowaMama
boze, znowu, no oni przesadzaja. Dobra, chodzi mi o to, ze kopenhaska ladnie uczy rozbujac metabolizm i uczy spalac tluszcz. Nie dane mi bylo napisac "rozruszac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×