Obcy mąż

Moj maz ostatnio dziwnie sie zachowywuje. Pare miesięcy temu przeprowadziliśmy sie do niemiec i od tamtej pory sie cos psuje między nami. Ze wszystkimi normalnie rozmawia, smieje sie, zartuje. Ze mna prawie w ogole nie rozmawia. Tylko jak go o cos zapytam i to takim tonem odpowiada ze mi sie odechciewa. Twierdzi ze nic sie nie dzieje. Owszem dzieje. Pisze z jakimis dziewczynami, zaczepia, oferuje swoja pomoc w naprawie komputera a mi mowi ze musi jechac wczesniej do pracy... Nawet zapomnial o rocznicy slubu wczoraj. Gdy go przytule stoi jak slup. Nie pozegna sie wychodzac. Przestal mowic ze kocha od paru tygodni a mowil to czesto. Staram sie jakos do niego dotrzeć ale bezskutecznie. Jest mi bardzo przykro ze stal sie taki zimny i obcy. Przeszlo mi przez mysl ze moze kogos poznal ale sprawdzenie telefonu nie wchodzi w gre. Za kazdym razem gdy odblokowuje telefon ma inne haslo, chyba je codziennie zmienia...

Kolega ma coś na 100 do ukrycia. Pamietaj. Ufaj ale nie bądź naiwna. Polecam jakoś dotrwać ten telefon. U mnie też tak było ☺☺ obecnie swietuje rocznicę rozwodu a nie ślubu

I przedewszystkim mała nie pokazuj po sobie złości lub smutku! Wiem, że to ciężkie ale jak bedzie myślał, że udaje mu sie Ciebie kiwać to uspisz jego czujność i uda Ci się go sprawdzić. Wiem co mówię ☺☺

gość wyżej dobrze mówi, kontroluj, trzymaj rękę na pulsie i broń Boże nie daj po sobie poznać, że masz jakieś podejrzenia bo mąż zakamufluje się jeszcze bardziej.

Malo tego: tez zacznij ładnie wyglądać, byc tajemnicza, zacznij wychodzić - chocbys szła na kurs języka. Nie narzucaj sie. Rurka zmięknie.