Chciałabym żeby w nowym roku coś się zmieniło w moim życiu uczuciowym

tylko od czego zacząć, skoro nigdy nie miałam faceta i boję się mężczyzn?

Od faceta

atrakcyjna jestes dziewczyna? ile masz lat?

a nie masz problemów z nadmierną masturbacją? to często powoduje odsuwanie się od facetów i lęki...

Nie, problem tkwi w fobii społecznej i nieufności do płci przeciwnej.

ale przyznaj jak często się masturbujesz - tutaj jesteś anonimowa ja też kiedyś miałam taki problem, chcę Ci pomóc

2 razy na tydzień maks.

Ja się boję kobiet możemy podać sobie rękę.

gość dziś zaproponuję Ci, żebyś zaprzestała zupełnie jeśli po miesiącu nie zobaczysz żadnej różnicy, wróć do poprzednich przyzwyczajeń, ok?:)

W przypadku faceta też coś da?

to czego oczekujecie od tych biednych facetów :-(

pewnie, że da, nawet gdzieś widziałam fajny wątek na kafeterii, gdzie ktoś o tym pisał

Dzięki, ale wątpię, by coś to dało. Problemem jest to, że jestem mega zamknięta w sobie, a głupie zagrywki ze strony niektórych facetów jeszcze bardziej to zamknięcie potęgują. Nie mogę spotkać mężczyzny, który traktowałby mnie poważnie, a jeśli już taki się pojawi, to traktuje mnie po przyjacielsku.

A skąd jesteś?

introwertyczka? emocje wewnątrz siebie? interesujesz się szerszym aspektem zycia uczuciowego..

Przynajmniej masz takich którzy traktują cie jak przyjaciela. Ja nie mam żadnych koleżanek niestety. Bo jestem zamknięty w sobie i nieśmiały

i co z tego że ktoś jest zamknięty?? jak mówił Szekspir życie zależy od nas samych a nie świata zewnętrznego

A ktos inny powiedział "no one dies like a virgin, live will f**k us all" latwo powiedziec a trudniej zrobić jestem introwertykiem który juz swoje przeżył wiec inaczej patrzę na świat niż część społeczeństwa

Autorko, uważaj, bo życzenia czasem się spełniają:) rok temu siedziałam w domu, byłam zdołowana i myślałam o najgorszym, bez nadziei, ze coś ruszy w moim życiu. Po burzliwym związku itd. W styczniu poznałam faceta, zaszłam w ciąże i zostałam żona:) Także totalny obrót :) a byłam w czarnej d***e..

i co wpadka klasyczna, czy coś ci sie tak szybko odmieniło uczuciowo?

Hej, mam 20 lat.To prawda, ze zaprzestanie masturbacji powoduje to iz bardziej otwieramy sie na płeć przeciwną. Doswiadczylem tego, po prostu przestalem i wtedy jakos po kilku dniach odwazylem sie napisac do kobiety, która mi sie podoba. Tak sie potoczylo ze utrzymywalismy kontakt okolo miesiąca, podczas tego czasu masturbowalem sie moze dwa, trzy razy. Pozniej jak juz mnie olała bez powodu, wrocilem do starych nawyków, chociaz ciagle z tym walcze bo jestem katolikiem. Ogolnie liczac podczas ostatnich 70 dni zrobilem to 25 razy, podczas gdy rok temu potrafilem robic to 3 razy dziennie. Wracajac do tematu, ja tez nigdy nie mialem dziewczyny. Nie mam raczej zadnej fobii, ale moim problemem są... oczy. Tak, oczy. Mam zacme wrodzoną na prawym oku, przez co oko zostalo usunięte (ciezki przypadek zacmy), mam sztuczne oko. Boje sie spojrzec kobiecie w oczy, w podstawowce zostalem psychicznie zniszczony, bylem wysmiewany. Poza okiem nie mam zadnych innych problemow z wygladem, ale to wystarczy zeby byc dla kobiet kompletnie nieatrakcyjnym. Pogodzilem sie juz z tym, a Tobie zycze aby spełniło sie Twoje zyczenie. Powodzenia.

Nie wiem jak wyglada klasyczna wpadka. Wpadka, ale uczucie i poczucie, ze to jest to - jest. Wcześniej nie miałam szczęścia, a tu nagle bum, całkowita odmiana. Także nie traćcie nadziei, wszystko może się Wam przydarzyć dobrego i zmienić życie na lepsze, czego życzę kazdemu

gość dziś Ładnie napisane. Twoje marzenie też się kiedyś spełni. Wiele dziewczyn nie patrzy na wygląd, tylko na pierwszym miejscu na charakter, a Ty chyba jesteś dobrym człowiekiem:) Głowa do góry i wszystkiego dobrego w nowym roku, spełnienia 2016 marzeń:)

Tak, zaliczam się do introwertyków. Jestem spokojna, nie okazuję emocji na zewnątrz i żyję sobie trochę w swoim świecie. Starannie dobieram sobie przyjaciół i nie zaprzyjaźniam się tylko dlatego, że ktoś jest dla mnie miły. W ostatnich latach co prawda stałam się bardziej otwarta i więcej czasu spędzam wśród ludzi, ale nadal trudno nazwać mnie osobą towarzyską. Jeżeli chodzi o płeć przeciwną, to mam psychiczny uraz do niej. Może wynika to stąd, że często byłam (i jestem do tej pory) przez dziwnych, natrętnych typów. Już w szkole komentowano moją kobiecą figurę i przez to się zraziłam...

20:30 Hej mam podobny problem, tzn z oczami. Były normalne ale cos mi się przydarzylo i wyglądają jak sztuczne. Tak samo odebralo mi to całą pewnośc siebie nawet sklonilo do myśli samobójczych bo osoba która wydawala się być zakochana całkowicie stracila zaintetesowanie mną po tym. Jak masz jakiegoś maila to chętnie z Tobą pogadam, ja Cię rozumiem bo mamy podobny problem. Podaj maila albo gg

57222076, pisz, nawet teraz.

gość dziś Wydajesz się być dobrym człowiekiem :) Życzę Ci, żeby 2016 przyniósł Ci wartościową dziewczynę, która zauważy Twoje wnętrze i to ją przy Tobie zatrzyma ;)

Robercik_92 - no i co z tego, skoro u żadnego z tych fajnych facetów nie mam szans? Interesują się mną za to jacyś palanci, którym tylko jedno w głowie. Zdarza się, że nawet na fb piszą do mnie obcy mężczyźni, co jest dla mnie nie do przyjęcia...

Odezwę się ale jutro, dzięki za nr. Wszystkiego dobrego w nowym roku.

Starannie dobieram sobie przyjaciół i nie zaprzyjaźniam się tylko dlatego, że ktoś jest dla mnie miły.. bycie miłym to chyba nie wszystko? a jeżeli ta twoja idealna połówka załóżmy spotkałaby gdzieś ciebie i próbowałaby się z toba jakoś skontaktować to pewnie byłby mur bycia miłą i ograniczenia tematów do minimum lubianych? przecież twoje życie jest na pewno bogatsze niż bycia miłą..