Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet zostawił mnie w ten pierwszy dzień nowego roku

Polecane posty

Gość gość

Dzis powiedział mi, ze odchodzi do swojej byłej... Że zgadał się z nią przed świętami i postanowili zacząć wszystko od nowa. Rozwiedli się 5 lat temu. Nie wiedziałam o co chodzi, w sylwestra urwał całkowicie kontakt, dziś też nie odbierał telefonów, po kilku moich próbach dzwonienia napisał sms-a , ze odchodzi, ze postanowił spróbować znów ze swoją byłą żoną. BYlismy razem 3 lata... Nie potrafię w to uwierzyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dodatku powiedział, ze nie chce się ze mną spotkać w 4 oczy, bo moja rozpacz nie ułatwia mu odejścia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to niefajnie masz :( wspolczuje 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, faceci. Musisz być silna, jeszcze spotkasz właściwego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieję, choć niemłoda już jestem... a on też nie smarkacz- choć tak sie zachował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowal sie jak palantunio. Zerwac smsem, eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mow nam tylko , że bedziesz go blagac o wyjasnienia. bo wyjasniac chyba nie ma czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe czy wczesnirj sie z nia niespotykal na boku bo watpie zeby tak nagle po jednym telefonie postanowili do siebie wrocic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj sobie spokoj z nim. Nie jest tego wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się, może jeszcze zmieni zdanie. A wiesz dlaczego tak piszę? Bo ludzie czasem zrywają ze sobą pod wpływem emocji jaki niesie Sylwester i Nowy Rok. bo to przełom i takie tam. A później jak to przemyśli może żałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten temat jakoś pachnie mi prowokacją inspirowany tematem na uczuciowym bo jest podobny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie błagałam i nie błagam go o wyjasnienie ani o spotkanie. Wcześniej sie z nią widywał, bo mają wspólne dziecko- co prawda- nie małe- bo ma 16 lat, ale to jego dziecko, więc jako ojciec jeździł do niej i do syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co ze smsem? a co mial jej jeszcze kwiaty kupic i szampana??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To i tak jesteś w komfortowej sytuacji bo chociaż wiesz, na czym stoisz. Z moim partnerem ostatnio miałam kontakt w Wigilię, a do tej pory cisza. Jesteśmy/byliśmy w 14-letnim związku ale nie mieszkamy razem. Oboje jesteśmy wolni. Postawiłam mu pewne ultimatum i dałam czas do końca roku na podjęcie decyzji. Nie podobały mu się warunki, które postawiłam ale co jakiś czas rozmawialiśmy o nich. Przedtem często się spotykaliśmy, kilka razy dziennie rozmawialiśmy przez telefon. wszystko było na dobrej drodze w końcu. Teraz zamilkł, wyparował... Ja właściwie też wiem, o co chodzi ale po tylu latach zachował się w taki sposób???????? Bez ostatniej rozmowy, nawet sms-a nie wysłał typu; sorry, nie dam rady... Dodam, że nie jest alkoholikiem ani narkomanem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×