Kontrola pochwy w czasie napięcia w łóżku

godz 14:40 wystarczy ze steruje tym $ a u nas kobiet jest ono wybitnie zroznicowane jedna moglaby prawie non stop, innej raz na tydzien w zupelnosci wystarczy, inna jest jeszcze bardziej aseksualna VVV to nie ma na to babskiego sposobu?

no u facetow, to po kazdym wytrysku gorzej z pobudzeniem w danym dniu a coraz mniej facetow teraz moze kilka razy z rzedu wielu juz przy drugim razie odpada - penis lezy i juz nic z tym nie zrobisz xxx podobno kobieca łechtaczka jest jednak podobno do męskiego prącia, ale bardziej wrażliwa jak wiadomo na wszystko trochę dziwne że facetowi do wzwodu wystarczy widok mojego cudownego ciała, a dziewczyn generalnie nie rozpala tak widok męskiego prącia nawet we zwodzie, tylko ciągle czegos potrzebujemy żeby wystartować do orgazmu :-(

A ja sie skurczylam z jednym facetem :)

gość dziś no u facetow, to po kazdym wytrysku gorzej z pobudzeniem w danym dniu a coraz mniej facetow teraz moze kilka razy z rzedu wielu juz przy drugim razie odpada - penis lezy i juz nic z tym nie zrobisz xxx podobno kobieca łechtaczka jest jednak podobno do męskiego prącia, ale bardziej wrażliwa jak wiadomo na wszystko trochę dziwne że facetowi do wzwodu wystarczy widok mojego cudownego ciała, a dziewczyn generalnie nie rozpala tak widok męskiego prącia nawet we zwodzie, tylko ciągle czegos potrzebujemy żeby wystartować do orgazmu smutas.gif xxx wszystko zależy jakich dziewczyn, bo ja miałem jedną, której wystarczy, że pokazałem penisa, albo dotknąłem jej cipki i było pozamiatane... taka napalona była...

Jak się skurczyłaś z facetem, widzę, że jeszcze dużo się muszę nauczyć. 18:20 ja lubię widok penisa, a jestem kobietą.:D

ja lubię widok penisa, a jestem kobietą xx ale chyba orgazmu nie dostaniesz na sam widok, a u niektórych facetów, a może wiekszości to nic nadzwyczajnego na widok kobiecych piękności wracając do głównego wątku: 1) niby są jakieś techniki sterowania kobiecymi czynnościami seksualnymi, w tym nawilżeniem z tym związanym 2) jest cała kwestia ściskania, pobudzania łechtaczki przez samą kobietę bez dotyku rękami i czymś innym.. ciekawe.. mi się to nie udaje :-( 3) kwestia skurczów pochwy, tutaj chyba jest to możliwe żeby się tak pobudzić, nawet jak facetowi kiepsko idzie.. ale uważać żeby go nie ścisnąć jak ktoras napisała bo wtedy on wystrzeli i będzie po zabawie 4) mozna jeszcze samodzielnie się stymulować o męskie ciało, chociaż to dla faceta nie będzie tak przyjemne

mi też się wydaje że NIE ma bezpośredniego związku miedzy mięśniami pochwy a sama łechtaczką, zobacz: Podczas stosunku wiele kobiet rozluźnia mięśnie miednicy dla większej przyjemności obojga partnerów. Im silniejsze masz mięśnie dna miednicy (mięśnie Kegla) tym mocniej możesz zacisnąć pochwę i stworzyć lepsze tarcie miedzy tobą a penisem partnera, co prowadzi do zwiększenia stymulacji łechtaczki. Spróbuj utrzymać mięśnie napięte podczas całego stosunku.

zatem mechanizm powstawania orgazmu jest prosty do przedstawienia. TROCHE innaczej niż wcześniej któraś piała, bo - W momencie podniecenia krew napływa do narządów płciowych, w tym łechtaczki, która zaczyna wypełniać się krwią i pęcznieć. -Po ok. 30 sekundach podtrzymywania !!! doznań seksualnych gruczoły przedsionkowe pochwy zaczynają wydzielać lubrykanty, czyli naturalne substancje nawilżające. WAZNE -Wraz z intensywnością stymulacji, zaczyna twardnieć trzon łechtaczki, która też zaczyna się powiększać, nawet dwukrotnie. ---Stymulowanie łechtaczkipowoduje też rytmiczne i coraz szybsze skurcze mięśni i wiązadeł, przytwierdzających clitoris do spojenia łonowego. -W momencie orgazmu mięśnie kurczą się, a krew z łechtaczki wraca do krwioobiegu. Po szczytowaniu, łechtaczka w ciągu 5-10 sek. przyjmuje normalną pozycję. Zatem nie ma szans na nawilżenie i skurcze całej pochwy bez stymulacji łechtaczki, a na to wpływu (z tego już chyba wynika) nie mogą mieć żadne ćwiczenia mięśni.. czyli tzw. samodzielny orgazm pochwowy to mit?? :-(

ps. każda kobieta powinna sama odkryć pozycję, która dostarcza jej najwięcej rozkoszy. Dla wielu kobiet są to te pozycje, które pozwalają na kontrolowanie ruchów członka, ich szybkości i głębokości. !!!!! wanze Inne, korzystne dla kobiety pozycje, to te które umożliwiają drażnienie łechtaczki. Dużo satysfakcji daje również bardzo niewielka penetracja, polegająca na tym, że partner wprowadza do pochwy tylko sam czubek członka, koncentrując się na drażnieniu warg sromowych i samego wejścia. Najłatwiej tego dokonać w pozycji klasycznej, gdy mężczyzna uniesie się na rękach i będzie poruszał tylko biodrami. Wargi sromowe są również drażnione w pozycjach tylnych, w których są one mocno wysunięte na zewnątrz. Warto więc wypróbować wielu wariantów, aby sprawdzić w której pozycji odczuwamy największą przyjemność...

nawet punkt G jest niczym innym, jak wewnętrzną częścią łechtaczki, która stymulowana jest przez wewnętrzną ścianę pochwy; dzieje się tak, ponieważ przedłużenie łechtaczki biegnie z początku bardzo blisko przedniej części pochwy; :-) :-)

ja tam lubię swoje mięśnie :-)

Moj mowi ze msm duzy punkt g :)