Miłosny trójkąt. pomocy!!!

Cześć. Nie wiem co mam robić, może ktoś tutaj mi doradzi? Mój narzeczony nie może zerwać kontaktu z byłą dziewczyną. Piszą do siebie, rozmawiają, wydaje mi się ze nie są to tylko przyjacielskie rozmowy ale podszyte erotyzmem...Kilka razy prosilam go, żeby zerwał z nią kontakt, obiecywał ze tak zrobi, a potem okazało się, że dalej się kontaktują... Ostatnio mieliśmy parę awantur o to. Okłamał mnie, że już zerwał z nią kontakt, a potem okazywało się, że jednak nie. Teraz niby jest spokój, ale nakryłam go na pisaniu z kimś. Kiedy poprosiłam żeby mi pokazał z kim rozmawia, wszystko skasował...wiem, ze znowu rozmawia z nią tylko teraz bardziej stara sie to ukryć...Nie rozumiem dlaczego to robi? Dlaczego mimo moich próśb, mimo awantur i tego ze niedługo bedziemy małżeństwem, on wciąż nie potrafi przestać się z nią kontaktować? Raz przechwycilam jego telefon, a właściwie wydarłam mu go z ręki i napisałam do niej parę niemiłych słów. Nie odpowiedziała mi. Mam wrażenie ze go chroni, nie chce wydać ani powiedzieć nic co by go postawiło w złym świetle. On natomiast nigdy sie nie zdobył na to żeby powiedzieć jej, że nie chce już z nią rozmawiać, nawet kiedy podczas awantury kazałam mu to zrobić...Skasował tylko jej numer, zablokował na fb...a mimo to dalej się kontaktują. Pomóżcie, powiedzcie co o tym myślicie? Czy oni mogą mieć romans???

A może uważacie ze to ja przesadzam?? Naprawdę już sama nie wiem... :(

Podziel się chłopakiem z jego byłą. Przecież to ty jesteś jego aktualną narzeczoną. A że on sobie dziabnie trochę tu a trochę tam to żaden problem.

Oczekiwałam poważnych odpowiedzi...

szczerze zostawiłam bym go i tyle w temacie:/