Głupie argumenty ludzi nielubiących tatuaży

"Wyglądają jak z kryminału" "Jak będziesz wyglądać na starość" "Twoje dzieci będą się ciebie bać" "Nie możesz mieć ładnej sukni ślubnej" "Nie dostaniesz pracy" "patologia ma tatuaże" I najlepszy który widziałam dzisiaj: "W japonii nie wpuszcza Cie do ryokanu" :D jeszcze coś?

Oczywiście że każdy robi co uważa ale jak ktoś pyta to się odpowiada. Dla mnie tatuaż ma tylko jakąś puszczańska i nie umie zmienić mojej oceny

tak jak ja nie umieM zmienić swojej opinii o ludziach którzy nie potrafią posługiwać się poprawnie j. polskim ;)

To nie jest zaden argument, ale faktycznie, moim zdaniem tatuaz i suknia slubna gryza sie. Moja bratowa ma tatuaz na ramieniu, slub brali w lato ,miala odsloniete ramiona i wygladalo to kiepsko. Nie to, ze nie lubie tatuazy. Moj maz ma tatuaze, ani mnie grzeja ani ziebia. Podobaja mi sie duze tatuaze kolorowe. Gdzies kiedys jakies zdjecia widzialam, piekne. Mimo tego, nie chcialabym miec tatuazu :)

A dla mnie tatuaze robia sobie brzydkie i glupie,co nie maja nic do zaoferowania i chca sie wybic z tłumu chociaz w taki sposob zwrocic na siebie uwage. I tez zdania nie zmienie.

mnie się zestawienie tatuaży z suknią ślubną bardzo podoba. To kwestia gustu, tak jak nie wszystkim będzie się każda suknia podobała.

Akurat słownik tak zakwalifikował słowo i nie sprawdziła. Jestem polonistka więc akurat wiem jak się pisze i może dlatego że cenie kobiecość, takie tatuaże kojarzą mi się z wulgarnoscia i przeciwieństwem kobiecości i delikatnosci

słownik "zakwalifikował" ci "umie"? Już się nie tłumacz, po prostu zrobiłaś z siebie idiotkę.

Dokładnie tak zakwalifikował więc to wyjaśnia :)

Mieć skojarzenie, a wmawiać komuś, że ono jest prawdziwe to nie to samo.

Żeby słownik miał zapisane słowo z błędem musiałaś go wcześniej używać, "polonistko". Powtórzenie "i" w połączeniu z tym przypadkowo wciśniętym przecinkiem też jakoś nie pasuje do polonistki. Coś w tym musi być, że teraz nawet koza może dostać dyplom.

Nic nie wmawiam tylko mowie jak kojarze. Niestety większość myśli podobnie i to jest krzywdzące dla takiej dziewczyny z ratuszem ale z drugiej strony jak ktoś może tak siecszpecic na własne zyczenie

A dla mnie tatuaze robia sobie brzydkie i glupie,co nie maja nic do zaoferowania x To interesujace, bo akurat znam jedna piekna i cholernie inteligentna, ktora ma tatuaz, tyle ze w niewidocznym miejscu :)

Umie to również poprawne słowo tyle że użyte w innej odmianie. Boli Cię że każdy bierze cię za wulgarną łatwa bo masz tatuaż? To się go pozbadz a nie wyzywaj się na opiniodawcy :)

Nie wiem czy to jest krzywdzące dla samej osoby. Przecież to jak filrt społeczny - wszystkie płytkie osoby same się usuwają z otoczenia, a to co oni myślą nie ujmuje jej ani inteligencji ani urody.

No jeszcze mozna sie zarazic hivem ;) mnie sie tatuaże podobają;)

szkoda, że słownik PWN nie rozpoznaje takiego słowa. I nie, nie boli mnie, że ktoś kto wali takie błędy i kłamie na internecie (gdzie i tak jest anonimowy!) uważa mnie za wulgarną.

mi się podobają wzory tatuaży ale na kartce, nigdy bym sobie tatuażu nie zrobiła. Znałam facetów którzy byli przystojni bez tatuaży a potem zaczeli się tatuować, lepiej wyglądali bez nich ale trudno. W tym jest problem że niektórzy nie znają umiaru i jak już zaczynają to na całego. Ogólnie nie mój gust, nie pasuje to do mojej kobiecości

Przecinek przed "a", polonistko od siedmiu boleści. Mam wrażenie, że to jest troll i ona specjalnie robi takie głupie błędy.

Każdy ma prawo do własnego zdania, nie posrajcie się brudnopisy ktoś komu nie podobają sie tatuaże nie będzie pisał wam penów

kłamie na internecie :):):)

Mnie też się wiele rzeczy nie podoba. Tylko nie staram się dopisywać cech charakteru czy stylu bycia do wyglądu.

dokładnie..tatuaże na pewno nie są dla dam i nie ma co wciskac kitu zecdama by taki sobie zrobiła. Zazwyczaj tanie dziewki tak robia

Nie znam żadnych "tanich dziwek", ale dziękuję, że podzieliłeś się swoimi doświadczeniami. Niestety nie wierzę, że obracając się w tak doborowym towarzystwie znasz jakieś damy :)

dla mnie tatuaże są akceptowane jedynie u artystów, ludzi uduchowionych chociaż ci mądrzejsi ich nie mają i tak. W innym razie po tatuażu można poznać kur/we i patologie

Ale właśnie w tym cały sek- nikt ciue nie zna i pewnie jesteś miła dziewczyna a przez pryzmat tatuaży przypisywane są ci różne cechy. I trudno się dziwić bo normalna dziewczyna by sobie tego nie zrobiła skoro wie jakie są wulgarne skojarzenia z tym

''obracajac się w tak doborowym towarzystwie'' typowy argument brudnopisów, nie trzeba być czyimś przyjacielem by po prostu pewne osoby poznać nawet przypadkiem wiesz?

Nie będę ograniczała swoich wyborów cechami które przywpisują mi inni przez głupie stereotypy czy nieciekawe doświadczenia (jak pan od "tanich dziwek"). I tak, dziwię się, bo znam dużo osób które są normalne i mają tatuaże. To dość popularne wśród ludzi z młodszego pokolenia.

DZIEWKI czyli glupiutkie dziewczyny a nie dzięki. Czytaj że zrozumieniem bo chyba Watykanie błędów interpunkcyjnych innym przeslonilo ci własne braki w wykształceniu.

Jesteś nietolerancyjna. Nie możesz pojąć, że część ludzi tego nie lubi. Na niektórych to wygląda jak kwiatek przy kożuchu.