Głupie argumenty ludzi nielubiących tatuaży

wybacz, założyłam, że próbowałeś ominąć cenzurę, zwłaszcza, że napisałeś o "tanich" osobach ;)

brudnopisy by chciały by każdy miał kisiel w majtkach na widok ich tatuaży, zaraz pewnie pojawi sie argument że fortune wydały na nie nietolerancyjny plebs

Pojmuję, ze komuś może się to nie podobać tak jak mnie nie podoba się wiele rzeczy. Tylko nikogo nie wyzywam, a te osoby mnie - owszem :) Nie oczekuję, że każdemu się będę podobać. Przecież nawet bez tatuaży nie każdemu bym się podobała. Poza tym niedługo wychodzę za mąż więc to czy ktoś ma "kisiel" na mój widok jakoś nie figuruje na mojej liście zainteresowań :P

Całe szczęście że mam te tatuaże, przynajmniej kafeteryjne prawiki ominą mnie łukiem i oszczędzą mi ich spławiania.

gość dziś - żeby przypadkiem poznać takich dziwnych ludzi trzeba mieć jakichś wspólnych znajomych albo chociaż przebywać tam gdzie oni

a jakie inne argumenty mają ci ludzie podać? nie lubimy ich bo zle nam sie kojarzą, malunek na skórze jaki inny niby można podać? ludzie ci napisali tylko swoje skojarzenia, nie chcesz wiedzieć co inni myślą nie pytaj, proste

"Umie" nie istnieje w słowniku? To jak napisalabys "on umie" - powiedz proszę!

gość dziś - żeby przypadkiem poznać takich dziwnych ludzi trzeba mieć jakichś wspólnych znajomych albo chociaż przebywać tam gdzie oni x praca? szkoła? wiem że nie możesz przeboleć ale nie rób z siebie kretynki albo tego nie pokazuj bo argumenty sama masz kiepskie :D

wlasnie ze nikt ciebie nie wyzywa bo przeciez cie nie zna. ale tak sie kojarza . tak samo jak samotna mloda matka z dzieckiem- pu.szczalska

może po prostu żadne? Te komentarze znalazłam głównie w temacie gdzie nikt o zdanie na temat tatuaży nie pytał (np. w temacie gdzie dziewczyna pytała o pielęgnacje). Poza tym wiele osób pisało, że "TAK JEST", a nie, że im się tak kojarzy. Pomijam fakt, że mnie byłoby głupio mieć tak zacofane skojarzenia i staram się z nimi walczyć.

nie martw się ja sie z patologią nie zadaje, bo nie mam wytatuowanych znajomych

I nie uważasz, że ktoś nazywający samotną matkę puszczalską to idiota? gość dziś - aż boję się pytać gdzie ty pracujesz albo do jakiej szkoły chodziłeś (oczywiście nie mówimy o gimnazjum czy liceum, bo ludzie w tym wieku nawet nie mogą mieć dobrych, profesjonalnie wykonanych tatuaży).

właśnie widzę...jak na kogoś kto się z patologią nie zadaje to całkiem sporo tej patologii znasz...nawet z patologią pracujesz.

samotna matka może być puszczalska albo i nie, trzeba poznać człowieka może nieodpowiedniego partnera poznała nie jej wina ale tatuaż robi się świadomie z własnego wyboru, to trzeba mieć gówn/o zamiast mózgu

ok, ja mam inne argumenty Nie lubię, bo - ograniczaja, sa przez lata takie same a moda sie zmienia, na tatuaże tez, od razu widac, kto kiedy je robił ( a smieszne - mialy byc oryginalne, a tu cala epoka motylkow na tylku, imion dzieci , napisow chińskich, sentancji lacisńskich, potem wielkich formatow w kolorach - itd - na ogol sa tandetne , mniej wiecej na poziomie maziajów na domach, w 95% nie robia tego artysci, tylko rzemieslnicy - czesto pretensjonalne, a przez to smieszne ( np napisy po chińsku z błędami - Chinczycy maja polewką) - wzory powtarzaja sie, przez co sa banalne. Ludzie sa jak spod sztancy. Ja tatuazy nie lubie, ale nie znaczy to,ze mam je zwalczac . Niech sobie na kims bedą , kazdy ma swoj gust, ludzie dobieraja sie wg upodobań. Nie podobaja mi sie faceci z tatuazami - nie muszę z nimi byc, na swiecie sa tez przeciez inni.

właśnie widzę...jak na kogoś kto się z patologią nie zadaje to całkiem sporo tej patologii znasz...nawet z patologią pracujesz. x jak chcesz zobaczyć patologie to spójrz w lustro i na swoją rodzine która cie wychowała, gdybym miała tatuaże to też bym nie wychodziła z domu tak jak ty i nie obcowała wśród obcych ludzi

Pierwszy wpis 23.22 - ludzie rozstają się z wielu powodów, czasem po latach, to nie znaczy, że związek zawsze był nieudany. Drugi wpis z 23.22 - i to są jakieś racjonalne argumenty. Chociaż mało kto próbuje mieć oryginalne tatuaże. Z racji, że to ozdoba na całe życie to mają być po prostu ładne (lepiej nie przekombinować).

tak samo uważam niech wytatuowani wiążą się z wytatuowanymi, ja wole normalnych facetów

wiesz, że tylko siebie ośmieszasz tymi atakami? :) Ja doskonale wiem, że patologią nie jestem. Wiem też, że ty masz jakieś dziwne problemy emocjonalne i nie jesteś osobą z którą warto dyskutować.

a czemu niby "wytatuowani mają się wiązać z wytatuowanymi"? To jakiś rodzaj selekcji socjalnej? Zabronisz niewytatuowanej osobie związać się z taką która ma tatuaże? :D

wiesz, że tylko siebie ośmieszasz tymi atakami? usmiech.gif Ja doskonale wiem, że patologią nie jestem. Wiem też, że ty masz jakieś dziwne problemy emocjonalne i nie jesteś osobą z którą warto dyskutować. x nie zamierzam z tobą dyskutować, wypowiadałam się pod gościem i z gośćmi, nie możesz przeboleć z tym jak jesteś kojarzona trudno, nic z tym nie zrobisz nikogo nie zmusić do innego zdania możesz się zesrać ze złości do widzenia

miłej nocy wulgarny trollu :)

''Zabronisz niewytatuowanej osobie związać się z taką która ma tatuaże? '' x nie musze zabrać, większość facetów którzy nie mają tatuaży nie chcą kobiet które je mają :D

Jeśli np. plecy z motylkami są jak od sztancy to co powiedzieć o plecach bez motylków? Przecież też są praktycznie takie same i w ogóle to ludzie jakoś mało oryginalni są: czasem w Indiach urodzi się jakieś dziecko z 8 nogami, a tak to wszystko na jedno kopyto. Co za ograniczenie!

*zabraniać

mój narzeczony nie ma tatuaży :P

Gość 23:18. "on potrafi". Jak jesteś polonistką to zmień zawód, bo ja będąc po liceum, pisząc na komputerze odruchowo piszę poprawnie, a mój telefon jest nauczony poprawnych form bo tylko takich używam. :P

Takie poglądy może mieć chyba tylko osoba, która w ogóle nie wychodzi z domu i żadnych znajomych nie ma :D Dzisiaj, kiedy naprawdę sporo osób te tautaże ma to naprawdę wystarczy pójść na pierwszą lepszą plażę, żeby zobaczyć kto się z kim wiążę a z kim nie.

nie jestem zadna polonistka tepoto

troll dalej siedzi? :D