Miłość czy biznes oto jest pytanie

jestem po 30, jestem sama od kilku lat, nie narzekam na ten fakt, bo lubie swoje życie i nic mnie nie ciągnie do jego zmiany jednak moje zachowanie zaczyna mnie zastanawiać... ciagle myślę jak polepszyć swoją firmę, co jeszcze dodać, co nowego zaoferować, ciągle sie rozwijam i strasznie mnie to kręci. w zasadzie myślę tylko o tym i w ogóle do głowy nie przychodza mi żadne amory itp., uważam to wręcz za stratę czasu, związek jest zawsze ryzykiem, człowiek sie moze starać a i tak niewypali, to jak budowanie domu na piasku, a w biznesie jest inaczej, jak sie starasz i ciezko pracujesz to ZAWSZE coś z tego masz. więc jak kochani miłosć czy biznes

aka branza,ile miesiecznie zarabiasz?

nie o tym jest temat

20 tys, jest to branża porno

nigdy nie pracowałam aby zarabiać i zarabiać po prostu kręci mnie to, co robię i chcę być coraz lepsza w swojej dziedzinie to już dawno nie jest kwestia zarobków, ale moich ambicji, których nie umiem pohamować, a moze nawet wcale nie chcę

ale po co sie pytasz jak sama sobie odpowiedziałaś

pytam się bo mam taką ochotę, chciałam pogadać, ale już zrozumiałam, ze tutaj to niemożliwe pa