Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wiele dobrego mnie w życiu nie spotkało,ale

Polecane posty

Zły w smaku posiłek też pozwoli Tobie zaspokoić głód, tyle tylko, że gorzej smakuje , ale zaspokoić Twoją potrzebę głodu też jest w stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma znaczenia co ty uważasz za dobre,ale co jest rzeczywiście takie jest,nawet jeżeli desperat w niedobranym związku który nie chciał odpuścić i dopiął swego,będzie uważał,że zrobił dobrze,to jak wyjdą różnice nie do przeskoczenia i sam będzie chodził w depresji,w nerwicy to ja nie wiem co w tym dobrego jest,jeżeli ktoś będzie gangsterem i złodziejem i będzie,że czyni sobie dobrze,to sam pewnie zmieni zdanie jak pójdzie siedzieć,albo zginie w porachunkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli dzieci w nerwicy i depresji w takiej niedobranej rodzinie będą patrzyły na tego zdesperowanego ojca to musiałby mieć serce ze stali,żeby nie zmienić zdania w kwestii czy zrobił dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deductor
Ale żaden nie będzie idealnie okrągły, słowem, nie będzie spełniał definicji. Kiedy powiemy, że ktoś jest dobrym człowiekiem, albo dobrym fachowcem to też będzie wiadomo o co chodzi. Też, żaden z nich nie będzie spełniał pewnej definicji, ale będzie ją obrazował w materialnym świecie... Z tym gwałtem to też się śmiesznie zagalopowałeś, bo napisałem, dobro to szczęście/przyjemność, które nie koliduje ze szczęściem innych. Czasami dobro to cierpienie, kiedy wiąże się z poświęceniem, ale dlatego, że prowadzi, albo ma prowadzić do ostatecznej go szczęścia w przyszłości... Gość napisało czymś, co rozumiał na chłopski rozum i większość definiuje podobnie, a ty wdałeś się w pseudointelektualną dyskusję i wpadłeś we własną pułapkę. Sam sobie strzeliłeś w kolano, jak to się mówi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deductor
Może inaczej Pawełku. Ktoś może mieć na myśli sytuację w której ma się kogoś bliskiego, nie brakuje mu kasy. Widzi, że inni to mają, też chciałby mieć, a ty wparowujesz i mu oznajmiasz, że to nie istnieje... Po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za bardzo wszystko spłycasz , tak jak np x nie ma znaczenia co ty uważasz za dobre,ale co jest rzeczywiście takie jest X A kto oceni czy to naprawdę dobro jest czy zło? Inni? Jeżeli tak, to sam sobie w kolano strzelasz, bo jedni ocenią moje zachowanei za dobre , inni za złe , nie ma jednolitej definicji dobra i zła , bo dobro i zło o którym trąbią księża i które to jest w Biblii opisywane nie istnieje. Ludzie dokonują wyborów - raz lepszych, raz gorszych , ale nie am to nic wspólnego z istneiniem dobra i zła, tylko z tym jak dany człowiek został wychowany i jakie powody nim kierują .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co tu ma do rzeczy ocena ludzi,liczą się skutki,jeżeli strzelisz sobie w kolano,masz rentę,mieszkanie,jakieś hobby do zabicia czasu i przeleżysz resztę życia to raczej nie ma nic w tym złego,a może nawet coś dobrego,a jeżeli zostaniesz kaleką i obciążysz swoją osobę,biedną,ledwo żyjącą matkę która będzie musiała cię utrzymywać to jest zło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deductor
"Ludzie dokonują wyborów - raz lepszych, raz gorszych , ale nie am to nic wspólnego z istneiniem dobra i zła, tylko z tym jak dany człowiek został wychowany i jakie powody nim kierują ." Sęk w tym, że gdyby nie było dobra, nie dokonywali by wyborów gorszych lub lepszych, tak jakby nie było pojęcia wielkości, nie było rzeczy większych i mniejszych... "Jeżeli tak, to sam sobie w kolano strzelasz, bo jedni ocenią moje zachowanei za dobre , inni za złe , nie ma jednolitej definicji dobra i zła , bo dobro i zło o którym trąbią księża i które to jest w Biblii opisywane nie istnieje." Sęk w tym, że istnieje pojęcie zła i dobra uniwersalnego, a że ideologie i religie je przekłamują, to już inna sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli rodzina ma kasę i dziecko ma ochotę spędzić na książkach i pisaniu doktoratu z jakiejś mało rynkowej dziedziny to złem jest niezagwarantowanie mu do tego warunków,natomiast jeżeli ktoś tak buja w obłokach nie mogąc sobie na to pozwolić to też jest zło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deductor
Poza tym zauważ, że autor nie założył tematu o dobrym źle, tylko o czymś dobrym. Ty przyznałeś, że są rzeczy lepsze (bardziej dobre) i gorsze (bardziej złe), a więc przyznałeś, że są wybory dobre i złe... Przyczepiłaś się hasła: "Wiele dobrego mnie w życiu nie spotkało,ale", mówiąc, że nie ma dobra. Robiąc to w ten sposób zmierzałeś do tego, że nie ma niczego dobrego, ani niczego złego, bo inaczej nie mówiłbyś tego odnosząc się do tego hasła. Potem przyznałeś, że są wybory leprze i gorsze,a więc dobre i złe.Słowem: Sam sobie strzeliłeś w kolano...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deductor
"założył tematu o dobrym źle" * miało być: "o dobru, złu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×