Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zespół Aspergera

Polecane posty

Gość gość

Co to właściwie jest, poza określeniem, że zaburzenie ze spectrum autyzmu? Czy są jakieś absolutne cechy, które definiują, że dziecko to ma bądź nie? Czytałyście trochę o tym? Bo wygląda to na pewne cechy osobowości, które ma większość z nas. I funkcjonujemy. W przedszkolu zasugerowano mi pomoc specjalistyczną, szukanie gdzieś tam pomocy. Nasz Misiek ma 4,5 roku, chodzi do przedszkola już drugi rok. Dla nas jest normalnym chłopcem, placówka zaś widzi odstępstwa, bo np. bawi się sam. A nam w zeszłym roku inna pani w przedszkolu powiedziała, że z niego taki typ indywidualisty, co zresztą do Małego pasuje. I nie zgłaszała, że coś jest nie tak. Czy wasze 3, 4, 5 latki ochoczo bawią się w grupie, nie popychają dzieci, dzielą zawsze zabawkami, czekają na swoją kolejkę w zabawie itd.? Czy ZA to bardziej autyzm (mnie przeraża to schorzenie) czy tylko pewien brak dopasowania w grupie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZA to po prostu wysoko funkcjonująca odmiana autyzmu, jego łagodniejsza postać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zespole apergera czesto wystepuja wysokie zdolnosci w dziedzinach scislych przy trudnosciach w funkcjonowaniu w spoleczenstwie, mam znajoma ktorej syn studiuje kierunki scisle na jednej z najlepszych uczelni na swiecie a ciezko mu do sklepu po chleb pojsc, co do synka, kazde dziecko wykazuje cechy autyzmu, z tym, ze z nich stopniowo wyrasta, moze warto zobaczyc sie ze specjalista, sprawdzic, chocby po to, zeby sie uspokoic, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak dziecko zachowuje się w domu? Zazwyczaj dzieci z zespołem Aspergera zachowują się tak samo w każdym otoczeniu i w domu i w szkole. . Autyzm to zaburzenie rozwoju neurologicznego z predyspozycją genetyczną, u chłopców może wystąpić zespół łamliwego chromosomu X . Jeśli kobieta w ciąży przechodzi różyczkę to rośnie prawdopodobieństwo na to że kobieta urodzi dziecko autystyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przy lamliwym chromosomie x uposedzenie jest znaczne i widoczne, autorka tu pisze, ze nie widzi u synka nic niepokojacego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ci szkodzi iść i sprawdzić. Jak będziesz miała diagnozę że nie to się uspokoisz. Nauczycielki w przedszkolu mają wykształcenie w tym kierunku i skoro tak mówią to wzielasbym do serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chyba to mam, w dzieciństwie nie lubiłam przytulania, mam uboga mimike twarzy, łatwo mnie denerwuja ludzie, nie lubie niektórych dzwieków, mocnych kolorów... masa tego, ale ogólnie b mało kto sie na tym znai trzeba sie b duzo naczytac samemu, zdolnosci scisłe nie sa zawsze, ja mam super rozumowanie logiczne, ale liczyłam srednio. Byłam tez b zamknieta w sobie, i mam taki brak siły podobny jak przy depresji, ludzie z tym czesto sie wydaja b leniwi bo maja mniej serotoniny z mózgu. Chłopcy w młodym wieku moga byc nadpopudliwi, dziewczynki - na odwrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawniej takie dzieci nazywano indywidualistami. Mam dorosłego syna z ZA i tak był wcześniej postrzegany. Sa rozne odmiany ZA, bo na pewno nakłada sie na to indywidualny charakter. Wybitne zdolnosc matematyczne( i ich wykorzystanie) przy kompletnym braku zainteresowania czyjakolwiek aprobatą czy pochwałą. Skutecznosc w działaniach , ale tylko tych które sobie sam wyznaczy. Kompletna niezależnosc od ludzi , znajomosci bardzo wyselekcjonowane, samotnik, któremu samotność nie przeszkadza. Odporny na wszelkie mody, co ma dobre strony, bo i na picie, narkotyki, nie szuka poklasku u rówieśników. Nie działa na niego ból, zimno, niewygody, nie boi sie ekstremalnych sportow ( brak wyobraźni?). Kiedys mozna byłoby go nazwac zamknietym w sobie twardzielem z naturą filozofa, teraz nazywają ZA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego ze napiszą ci tu ze:tak,nie zawsze nasze dz.są grzeczne,tak- nie zawsze z chęcią dziela się zabawkami itd... Pracuje w przedszkolu i gwarantuje ci, ze jezeli przedszkolanki probuja zasugerowac ci ze dz.nalezy przebadac i cos jest nie tak tzn.ze jest BARDZO NIE TAK... U nas w przedszkolu jezeli juz cos tego typu komunikujemy rodzicom to po dluzszych rozmowach i faktycznie sygnalach,ze dz.odstake pod kazdym wzgledem od rowiesnikow. Z tego co piszesz od razu widac ze jestes rodzcemy wypierajacym prawde,za wszelka cene utrzymujacy ze wasze dz.jest takie samo jak i inne dz. Zamiast leciec jak blyskawica do poradni,przebadac itp.ta sie na forum pyta... I co jak ci odpowiedza ze twoj syn jest taki sam jak inni zdrowi synowie to juz ok-glupie przedszkolanki bzdury gadaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka w podobnym wieku, też bawi się sama, podobne sugestie w przedszkolu, po rozmowie z psychologiem, dziecko jest małym outsiderem, taki typ, a na socjalizację ma jeszcze czas. póki co obserwujemy, dla mnie po prostu jest nieśmiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani lcencjat przedszkolny ... Na tym forum przedszkolanki nie maja dobrej renomy -poszukasz zobaczysz dlaczego . I jeszcze coś -a czem to dziecko ma się koniecznie dzielić zabawkami .To że zabiera i niszczy innym to rozumiem że patola ale czemu ma oddawać swoje ?! Kto i dlaczego wymyślił ze to niedobre jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbijam temat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz wymyślono nazwę zespol aspergera, a kiedyś takie dziecko nazwanoby odludek,samotnik, indywidualista. A często genialny odludek. Kontakty spoleczne są problemem, ale intelektualnie często lepiej od rowieśnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.27 masz racje ale co z tym przymusem by dziecko dzililo sie swoimi zabawkami -ktoryś raz to jest podnodzone może któraś wyjaśnić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn jest podobny. Uwielbia chodzić do przedszkola, uwielbia dzieci, ale pani mówi że bawi się raczej sam. Tylko że on jest bardzo mądry, ma swoje zabawy powymyslane i z mojego punktu widzenia to zabawy innych dzieci są dla niego głupie i dziecinne i woli bawić się sam po swojemu. Lubi natomiast ruchowe zabawy z dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Może nie chodziło o przymus dzielenia się ale np. o to jak dziecko reaguje na prośbę kolegów o pożyczenie zabawki lub dołączenie do zabawy. Może zamiast odpowiedzieć załóżmy "nie pożyczę ci bo teraz sam się bawię" lub "nie możesz się ze mną bawić" lub po prostu "nie chcę" to dziecko np. wpadło w histerię, odpychało rówieśników lub odeszło obojętnie porzucając zabawę. Reakcja dziecka mogła być nieadekwatna do sytuacji, co może świadczyć (ale nie musi!)o problemach w rozwoju społecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wejdź na stronkę "niegrzeczne dzieci". Zaburzenia ze spektrum diagnozują specjaliści - jest to wielospecjalistyczna diagnoza więc nadzieje, że ktoś ci na forum potwierdzi lub zaprzeczy są nieadekwatne. Znam osoby ktorym na początku bardzo trudno było zaakceptować że dziecko może mieć ASD i wszelkie zachowania dzieci były przez nie tłumaczone, np: bawi się samo = indywidualista, zadaje dziwne w tym wieku pytania = dociekliwy, ma swoje zabawy= zabawy dzieci sa dla niego Zbyt głupie, nie rozumie żartów= jest poważniejszy na swój wiek itp itd... jesli ktoś ci coś zgłasza to sprawdź to u specjalistów, najwyżej odetchniesz z ulgą. a jeśli potwierdza się spostrzeżenia przedszkolanek to pamiętaj dzieci mają prawo do wczesnego wspomagania rozwoju (zajęcia ze specjalistami - darmowe!!) ale tylko do rozpoczęcia nauki w szkole - potem za wszystko płacisz (niestety słono) a prawo do udziału dziecka w zajęciach bezpłatnych - z projektów - zapewnia ci jedynie orzeczenie o niepełnosprawności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 3 dzieci. zadne z nich w wieku przedszkolnym nie czekalo na swoja kolej,nie lubilo dzielic sie zabawkami,bawily sie w grupie,jednak czasem wybierali samotne zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×