Czuje sie okropnie, zareczyny

Rozumiem autorke , powinna ona porozmawiać z narzeczonym o swoich odczuciach. Powinni powtórzyć zaręczyny i zmienić pierścionek na taki, którym dziewczyna będzie zachwycona.

Wlasnie o to chodzi zeby widac bylo, ze chlopak pomyslal, ze sie postaral. Moj maz na przyklad lubil swoja sekretarke wyslac po rezent dla mnie :O I co z tego, ze drogie? Jak sie dowiedzialam przypadkiem to bylam potwornie rozczarowana bo on w to zadnej mysli nie wlozyl :O Czyli nie bylam nawet warta zeby te 15 minut poswiecil na pomyslenie o tym co lubie a potem godzine zeby isc do miasta i kupic czy zamowic online :O Typowy przyklad, dostalam "od sekretarki" nowego iphona i do tego jeszcze mac booka pro...a tak naprawde chcialam nowego kindle reader bo uwielbiam czytac. Tak, ze nie zawsze chodzi o ten drogi prezent tylko wlasnie o mysl.

Biedniutka. I też się gną, jak druciany pierścionek u autorki?

do białych kozaczków tylko złoto & Wymiatasz.

Tak,jestem już zaręczona a co to wnosi do tematu? po drugie zapytam Autorki jeszcze raz.Skoro wszystko było nie tak to po co się zgadzałaś?

jej błąd, że się zgodziła :/

" Gusia Esti wczoraj Tak,jestem już zaręczona a co to wnosi do tematu? po drugie zapytam Autorki jeszcze raz.Skoro wszystko było nie tak to po co się zgadzałaś? " X Bardzo ciekawe, bo na innych tematach pisałaś, że rzekomo jesteś mężatką. Może zdecyduj się na jedną wersję kłamczucho :D

Współczuję autorce.

Nie jestem kłamczuchą.Jestem mężatką a teraz dostałam zaległy pierścionek zaręczynowy kumasz?zresztą temat nie o mnie :)

" Gusia Esti dziś Nie jestem kłamczuchą.Jestem mężatką a teraz dostałam zaległy pierścionek zaręczynowy kumasz?zresztą temat nie o mnie usmiech.gif " X Nie kumam, bo nie jestem żabą.

Autorko,ile mamusia do tej pory kupiła c****erścionków? Facet mowisz ze jak zacznie pracowac to sie postara:) i co miał od zaraz zainwestować w pierscień by sprawić ci przyjemność? a nie pomyślałas egoistko ze oprócz tego zasranego pierscionka może mieć inne wydatki? Będziesz wychodzić za mąż za faceta czy za jego zarobki,pierścionki etc? Współczuje mu już teraz ,bo gdybyś mi to powiedziała zebym powtórzył oświadczyny z tobą sam na sam to byś dostała kopa w zad dołozyłbym ci 1000zl i spadaj na drzewo.Stuknięte należy leczyć a nie wydawać za mąż.Gdzie ten facet ma oczy,chyba z tyłu:):):)

Tutaj autorka xD Rozmawiałam z moim chłopakiem. Ktoś tutja dał się ostro w prowo wziąć bo ostatni mój wpis był Milenia12 2016.01.04 Nie chce mi się czytać co ludzie tu wypisali. O materialnej rzeczy itp. Ja napisałam, że może mi i pierścionek z odpustu kupić, ale po rozmowie z nim wczoraj było dokładnie tak jak myślałam. On czuł się winny, że kupił bubel. Pierścionek noszę na palcu wskazującym prawej ręki bo z innych się zsuwa. Poprosiłam go tylko, że chociaż nie wymaże niechęci mojej wymuszonymi wg. mnie oświadczynami (długa historia) to niech mnie słucha jak do niego mówię i piszę, że takie rzeczy nie chcę publicznie przechodzić. A podszywom dziękujemy :)

I jedynymi materialistami jesteście wy. Bo zastanawiacie się nad kosztem pieprzonego pierscionka. I zgadzałam się bo go kocham. i nie ważne ile by mi nie obiecywał, ile by nie miał możliwości, ile by mnie nie ranił i wszystkiego w czasie nie odsuwał. To ja GO KOCHAM. I jeżeli tylko mogę byc przy nim to chociaż miałabym każdy własny grosz oddać na niego to bym to zrobiła. Nigdy nie miałam pieniędzy. W domu nigdy mi się nie przelewało. Dałam się omamić jego raptusowym obietnicom o czymś fantastycznym, a potem raz jeden wygarnęłam jego matce, że chociaż ją lubię i szanuję to źle się czuje z pewnymi sytuacjami w ciąg 5 lat. W tamtym momencie przegrałam bo wyjawiłam mu, że rok temu poroniłam 6 tydzień i dlatego powstały spięcia między nami w 2015. Bo coś mi odwaliło bo chciałam poczuć się kochaną kobietą, a nie dziewczynką z która ładnie się gra w gry komputerowe w związku na odległość. Nie mam co mu ofiarować oprócz siebie i wierności aż po grób, ale jeżeli oczekuje ode mnie szczerości to to zrobię, ale po cichu, we dwoje. Nie mam serca przy wszystkich mu odmówić i publicznie go ranić. Ja się nie liczę, ale po to piszę na forum, żeby móc swojemu smutkowi dać upust :) Więc przestańcie gadać o cenie pierścionka. Jedyne co ma tu wspólnego to, że przepłacił mimo, że chciał dobrze to jak zwykle wolał wydać 2,5k na tablet, który rzadko używa niż na jedyną dla mnie ważną i trwałą rzecz. Tak to może boleć. Dlatego wolałabym, żeby nie przepłacał i kupił byle co za 10taka i oświadczył mi się we dwoje niż przy ludziach. Najbardziej bolały mnie spojrzenia i komentarze, że przepłacił bo kupił w aparcie. Dlatego jest mi tak cholernie przykro, że może wybierał te 15-30min do 1 godziny to co jak mówił, jemu się podobało, ale nie zmienia to faktu że jest nieporadny, a ja nie mogę pokazyac co mi się podoba bo jestem w pieprzonym związku na odległośc, gdzie widzę go raz na 2 tygodnie bądź miesiące jak w ostatnich pół roku. Więc darujcie sobie chamskie komentarze na mój temat. Bo jak bym była suką to bym go wyśmiała i siadła pić piwo dalej jak by nigdy nic. Ale doceniłam jego starania bo uśmiechał się po swojemu z dziecinnym uśmiechem. Pal licho bubel, ale to jest mój bubel.