W jakim wieku urodziłyście?

I jaki wiek jest najlepszy na urodzenie dziecka?

w XXI wieku

17lat. Uważam, że to w sam raz było - dałam radę skończyć szkołę, na studia poszłam jak miałam 21lat - dziecko już odchowane, bez problemów wszystko.

Ja 1sze dziecko w wieku 21 lat i to było zdecydowanie za wczesnie. To było 15 lat temu i do dzisiaj pamietam jak koleżanki chodziły na imprezy, mąż pracował a ja sama w domu nianczyłam córkę. No ok, pomagała mi mama. Potem długo nie chciałam się zdecydować na następne, urodziłam je mając 32 lata i bylo mi dużo łatwiej jako matce. Przede wszystkim byłam juz bardziej odpowiedzialna, nie miałam już ochoty na latanie po dyskotekach, ani nie chciałam się nikim wyręczać w opiece nad małym. Czuję ze dopiero w tym wieku spotkało mnie odpowiedzialne macierzyństwo. To nie sztuka młodo urodzić a potem prosić wszystkich wkoło o pomoc.

gość 17.35 - nie chcę być niemiła, ale chyba przyznasz, że to nie była planowana ciąża ;)

33 i dla mnie idealnie

Nie rozumiem tych kobiet które rodzą ledwo przekroczą 20stkę albo jeszcze lepiej- w wieku nastu lat. Jeśli to wpadka to rozumiem, każdemu może się zdarzyć i trzeba sobie jakoś poradzić ale jeśli planowane? Nie mówię, że źle- to ich życie i ich sprawa, ale jedno mnie bardzo ciekawi- jak te kobiety to robią. Ja za mąż wyszlam w wieku 26 lat kiedy mieliśmy z mężem dość pieniędzy by sfinansować sobie skromne weselne przyjęcie i kupić mieszkanie. Nie miałam wielkiej białej sukni za nie wiadomo ile tysięcy i podróży poślubnej na Karaiby ale wiecie co? Nie żałuję tego ;) Nie chciałam by rodzice wydali całe swoje oszczędności by urządzić nam wielkie wystawne wesele. Zrobiliśmy tyle na ile bylo nas stać i już :) Dziecko urodziłam miesiąc przed 30stką. Teraz nasz syn ma 3 latka, pobudowaliśmy się z mężem i niedługo się przeprowadzamy i myślimy nad kolejnym maluchem :) Wszystko trzeba robić po kolei i z głową.

Ja miałam 21 lat. Minęło od porodu dopiero pół roku i zgadzam się z gościem 17:37. Kocham dziecko, ale 21 lat to zdecydowanie za wcześnie .

Ja 11 lat mialam dzis mam 16. I co na to bezplodniaczki???

Ciesze sie poprzedniczko ze wszystko robisz z glowa. Ja natomiast mam 22 lata i za 2,5 miesiaca rodze. Los mnie pokaral bo nie bralamtabletek. Teraz po porodzie to bede je lykac jak cukierki. Jakby sterylizacja byla legalna to bym dzis nie byla w ciazy. Uwazam ze 22 lata tojest o 10 lat za mlodo. No ale juz nic nie zrobie-aborcji nie uznaje.

24 lata

gość 17.55 kogo to obchodzi twoje rozumowanie? wydaje ci się że pozjadałaś wszystkie rozumy?

25 lat

26 i 28

28 lat

Pierwsze 23,drugie 24,trzecie 27. Teraz mam 36 i czas dla siebie. Dla mnie to był dobry czas na dzieci,ale nie dla każdej tak jest. I nie dajcie sobie wmówić że 23 lub 32 lata to dobry czas.Dal jednej tak będzie a inna się będzie męczyła.

" nie chcę być niemiła, ale chyba przyznasz, że to nie była planowana ciąża " Mój partner był starszy, a skoro uprawialiśmy seks bez zabezpieczenia to chyba ciężko nazwać to wpadką :D A ja właśnie na imprezy chodziłam - na studiach, nie byłam już przykuta do pieluch. teraz mam 31 i nie wyobrażam sobie znowu się zakopywać w to. Nastolatek wymaga uwagi, ale jednak nie aż takiej jak niemowlak

32 lata - trochę za późno, ale późno też wyszłam za mąż. Czasem los pisze takie scenariusze.

Pierwsze jak miałam 18 i wiem, że to było najlepsze co mogło mnie spotkać. Mam prawie dorosłe dzieci czuję się młodo i mam czas dla siebie. I faceta, który jest wyjątkowy.

22 i w sumie okej. Mam 30 lat, cialo w tamtych latach w mig wrocilo do swietnego stanu. Corka odchowana, a ja jeszcze nie jestem stara... Nie chcialabym byc teraz w wieku 40 lat , a corka 8... ;/

Pierwsze 29, drugie 32. Mąż 2 lata starszy ode mnie. Uważam, że to o 2 lata za późno, bo skończyć z rodzeniem powinno się do trzydziestki.

Ja troche odbiegne od pytania. Ja pamietam w podstawowce wszystkich rodzice byli w miare mlodzi, a moi rodzice nie. Zawsze troche zazdroscilam innym. Sama nie wiem czemu... I wam powiem im dalej tym gorzej...

Ja miałam 19. I tak jak kocham dziecko najbardziej na świecie tak to był mój najgorszy błąd. A konsekwencje tego błędu będę miała do konca zycia. Żadnego wyksztalcenia, żadnych zainteresowań, żadnej rozrywki. Teraz mam 21 lat a czuje sie jak 40-latka.

Urodzilam w moje 24 urodziny. Super prezent, teraz Co roku obchodze z corka urodzinki

Ja mam 27 i nie mogę zajść po zabiegu polipa..Miała któraś ten zabieg?

Młodzi rodzice to skarb dla dziecka. Pełni energii nie analizują wszystkiego jak te stare 40 chy tylko działają. Na wszystko jest dobry czas, a potem można się tylko ratować tym ze podobno na świecie zaczyna się później co jest g****o prawdą. Tylko propaganda wymyślona przez spóźniony staruchy, żeby ktoś z nimi jeszcze chciał. Starzy rodzice to tragedia dla dziecka.

28 i 40 :)

25 i 27 lat. Jak dla mnie wiek idealny, teraz mam dzieci szkolne i dużo czasu na swoje potrzeby. Nigdy w życiu nie chciałabym, w wieku trzydziestu-paru lat mieć malutkie dzieci.

21 i zaraz rodze drugie 29 lat. Obie planowane i nie żałuję

Przestancie ublizac. Ja tez mialam dosc starych rodzicow mama miala 41 lat na mojej pierwszej komunii. Innych matki byly takie mlode itp Tez im zazdroscilam. Moja mama dba o siebie ale mimo wszystko widac roznice.