Nie mam szans na faceta, bo jestem brzydka.

Nie mam szans na faceta, bo jestem brzydka.

A ja np nie patrze na wyglad,wazne zeby normalna byla ,nie chodzilo jej o kase np,normalnej brak'nigdy dziewczyny nie mialem,brzydalem nie jestem.

Pitolisz. Opcji jest kilka a) masz brzydkie wnętrze równocześnie b) jesteś zahukana i nie wyściubiasz nosa c) masz tonę kompleksów d) odrzucasz ludzi poprzez bycie wyniosłą (choćby to byłą nieśmiałość tak naprawdę) I dowolny miks powyższych. Wtedy zawsze jest ciężej znaleźć kogoś, choćbyś i miss polski była.

ten gośc od pitolenia ma rację. Sama urodą nie grzeszę, ale zdarzali sie już zainteresowani moją osobą. Oczywiście były to momenty kiedy " wyściubiałam nos" i nie byłam "wyniosła". Bo bycie wyniosłą to naturalna reakcja obronna przed wchodzeniem w nowe relacje w obawie przed zranieniem.

jestem tu!! :) Nie chodzi mi o kasę, z tym, ze nie szukam lenia. Jak masz dwie lewe ręce to nie mamy o czym gadać. Mężczyzna to ma być mężczyzna, jak sie coś drobnego popsuje to powinien umieć to naprawić a nie wzywać od razu "fachowca" np.

normalana w odpowiedzi dziś x Znowu kolejna baba wymaga wszystkiego od mężczyzn

Jak wymiana uszczelki w kranie lub podłączenie nowej lampy w salonie przerastają Twoje możliwości, to... x nie przyznawaj się nawet, że urodziłeś się facetem :P :P :P.