Fantazja seksualna nastolatka...

Dojrzałe kobiety mają w sobie to coś, uwielbiam patrzeć jak poruszają się tym swoim zwiewnym ruchem, balansując ciałem, a gdy tylko mijam jakąś która przebłysnęła przez moją świadomość, staram się skraść takiej spojrzenie i uśmiech, co doprowadza mnie do totalnego szczęścia... Wiele rozmyślałem i fantazjowałem nad romansem z kobietą starszą ode mnie, nie ukrywam że jestem młodszy choć pełnoletni... Nie jestem typem chłopaczka którego wzrok przyciągają typowe walory kobiece jakie to przeważnie są (tyłek i piersi) Wracając zatem do fantazji, myślałem nad tym jak widzę taki stosunek gdyby mi się taka sytuacja zdarzyła, więc przenosząc się do pokoju w którym odbywał się akt desperackiego oddania... Widzę piękność przed sobą, podchodzę do niej i skradam jej pocałunek, umiejętnie i delikatnie całując po policzku i zmierzając ku jej piersi, po drodzę liżąc czubeczkiem języka jej szyje, następnie ściągam jej ramiączka i całuje w lewę ramię skupiając się przez chwilę i robiąc to samo z prawym, wracając do ust i całując intensywnie w usta ze smakiem, poprosiłbym aby ona się położyła, bym mógł w ten sposób spoglądać w jej oczy podczas gdy wykonywałbym te czynności... Następnie lizałbym górną część piersi, ściągając staniczek, potem zaś gdy stanik byłby już rozpięty, złapałbym go zębami wyciągnął po niego lewą rękę i odrzucił niedbale w kąt pokoju... Rękoma chwyciłbym za piersi, masując i tworząc przy tym coś na wzór litery "O" złapałbym za jedną z nich i zaczął lizać stopniowo języczkiem, potem suteczek, przygryzłbym go delikatnie szarpiąc w swoją strone i puszczając by wrócił do swej pierwotnej formy... to samo zrobiłbym z drugą piersią, następnie wracam by zobaczyć stan mej kochanki i całując z zapałem w usta.. Pozbylibyśmy się sukienki by dostęp był lepszy, a więc zjeżdżam, całuje po piersiach muskając je lekko ustami, jadę niżej i niżej, całuje i liże brzuszek wywołując dreszcz podniecenia, liże pępek, penetruje językiem, podbrzusze, brzuszek i okolice pępka, całuje robię to na zmianę.... ...Kontynuować?