Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Porównuję się do jego byłej, on mówi, że nie mam racji, ale nie bardzo wierzę

Polecane posty

Gość gość
Na pewno sie nakrecasz. Jak facet tak ja uwielbia to mu powiedz zeby poszedl do niej. Jesli dalej bedziesz sie nakrecac to bedziesz nieszczesliwa w tym zwiazku. Warto? Moze pomysl czy nie wolisz byc sama niz wspolnie z facetem podziwiac inna dziewczyna. To juz sobie lepiej sama podziwiaj jakiegos innego faceta na wlasna reke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on już właśnie jej nie podziwia odkąd wie, że mnie to zdołowało. Mówi, że to w ogóle źle odebrałam, że jak mi to mówił to wcale nie zachwycał się. No ale takie określenia jak śliczna, że ją uwielbiał, chyba coś znaczą :O Dla jasności, wtedy jak to mówił jeszcze nie byliśmy blisko, przyjaźniliśmy się, więc mi też nie przeszkadzało, że to mówi, a wręcz cieszyłam się, że mi ufa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ma nic wspolnego z zaufaniem. Facet nie byl gotowy na nowy zwiazek. Tyle w temacie:( Zle sie przy nim czujesz to bedziesz sie zle czula. Bardzo Ci zalezy zeby miec te portki? Bo czasami lepiej byc samej i adorowac byla faceta. Zostaw go z jego marzeniami o niej bo w koncu zwariujesz. :(Albo sie z nia zaprzyjaznij. Masz jejFB?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma nic gorszego niz zwiazek z fagasem co sie slini do bylej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A podaj proszę pierwsze litery waszych imion i imienia byłej, bo coś ta historia wydaje mi się dziwnie znajoma....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zerwij z nim. Masz niską samoocenę i dopóki nie zrobisz czegoś, żeby poczuć się pewniej sama ze sobą, to ten związek jest skazany na porażkę. Będziesz się męczyć, facet będzie wychodził z siebie, żeby udowodnić Ci, że jesteś 'tą', a Ty i tak nie uwierzysz, bo pamiętasz co mówił rok temu. Bo to TY czujesz się gorzej, w porównaniu do jego byłej, to TY masz z tym problem i to TY musisz sobie z nim poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest tak, że on się ślini. Ślini się chyba do mnie :P Ale myślę, że gdzieś z tyłu głowy ją zawsze ma. A może to jest normalne, może zawsze pierwsza czy wielka miłość jakoś zostaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na razie facet "wyszedl z siebie" zeby udowodnic jaka sliczna jest byla:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja która prosiła o litery. Mój były ma dziewczynę, ja go zostawiłam 3 lata temu, teraz mieszkam w innym miescie. W weekend mamy się spotkać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On to mówił, zanim był z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:52] wiem o tym, masz rację we wszystkim. Ale jak mam sobie poradzić? I miałabym zrywać z tego powodu jak poza tym jest ok? Raczej myślę, że po prostu muszę to jakoś zaakceptować, trudno, nie jestem ideałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda. Kazda milosc jest pierwsza tylko trzeba do niej dojrzec i zapomniec o bylej. :D Ja Ci radze napisz do niej bezposrednio. Jak masz jej FB to napisz. Jesli jest szczesliwa w nowym zwiazku to na pewno nie bedzie miala nic przeciwko zeby z Toba pogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jesteś A.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ta sprawa, ona go zostawiła więcej lat temu. Nie zazdroszczę tej dziewczynie, z której chłopakiem masz się spotkać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie jest idealem :( Nie podawaj tutaj zadnych liter. Po co jakies domysly. Jesli nie chcesz z nim zerwac to napisz do niej. Jestes pewna ze ona kogos ma? Jesli tak to napisz do niej i pogadaj. Moze sie nawet spotkacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Autorka nie jest A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIe, nie jestem A. Co Ty mówisz, po co miałabym do niej pisać? Wyszłabym na kretynkę, a mój facet byłby załamany, że nie mam do niego zaufania. Już teraz jest z tym problem jak mówiłam, że ona jest świetna, a on mówi że nie i przykro mu, że nie wierzę. Ale co ja na to poradzę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko mi niestety jej nie żal. Choć na początku było i uważałam, że to nie fair że ona nie wie że mamy regularny kontakt. Jednak kiedy ona zagroziła że sobie coś zrobi jeśli on ją zostawi to niestety nie mam dla tej szantazystki współczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko Ty juz jestes klebek nerwow i jesli tak dalej bedzie to skonczysz w psychiatryku. Nie zrobisz z siebie kretynki. Jesli ta dziewczyna to przeszlosc i ma nowy zwiazek to nawet powinnas z nia porozmawiac. Nie patrz na niego bo to on nie jest w porzadku w stosunku do Ciebie. Nie powinien Ci d**y zawracac jak sie slinil do bylej. Facet jest nieuczciwy a Ty sobie niszczysz nerwy. Napisz do niej. To ona go rzucila wiec to ona podjela decyzje. Pogadaj z nia. Uwierz mi ze sie uspokoisz. Wyslij jej wiadomosc na FB . Zrob to juz teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem, może jej bardzo zależy, choć fakt, to głupie. Ale dziwię się, że po tylu latach chcesz wchodzić do tej samej rzeki, zwłaszcza że on ma taką sytuację. No i najbardziej nie fair zachowuje się on :O No ale to Wasza sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.07 Nie masz racji. On jest uczciwy. Nie ślini się, jak już to dobrze ją wspomina, a że jest piękna to nic dziwnego, że dalej mu się podoba, choćby tylko wizualnie. Mówił wielokrotnie, że od dawna mu na niej nie zależy i w ogóle, co do jego uczciwości mam pewność. A do niej pisać nawet nie mam po co, nie rozumiem tego. Nie jestem kłębkiem nerwów, raczej kompleksów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie fair to tu sie zachowuja wszyscy troje.:( Ty masz inna sytuacje. "Twoja" byla na pewno nie jest taka jak te dziewczyny. Napisz do niej. Zrob to. To nie jest glupie. To Ci wyjasni wiele spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I bedziesz jeszcze wiekszym klebkiem kompleksow jesli z nia nie porozmawiaqsz. To sie ciagnie juz dlugo, prawda? A Ty sie caly tez czas czujesz zle. Napisz do niej i po prostu zapytaj czy chce z Toba pogadac. Powiedz ze duzo o niej slyszalas i chcialabys ja poznac. Ona zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dopiero bym wyszła na zakompleksioną idiotkę, nigdy bym tego nie zrobiła. Zresztą jak ją poznam po pisaniu na fb i zresztą po co, szczerze nie mam o niej dobrego zdania jeśli chodzi o jej postepowanie, ale nie będę wchodzić w szczegóły. Muszę chyba po prostu przestać oglądać jej foty i z nim o tym rozmawiać, bo on zawsze będzie twierdził, że jestem ładniejsza, nawet gdybym wyglądała jak paszczur. A szczerze to wolałabym, żeby powiedział "Tak, ona jest śliczna, ale wygląd nie jest najważniejszy i to z tobą chcę być" zamiast teraz wycofywać się z tego, co powiedział. I ja wiem, że dla niego wygląd jest bardzo ważny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ona takiego zrobila? Bez szczegolow. Tobie cos zrobila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, skąd, ja jej w ogóle nie znam. Z nim nie za fajnie postąpiła. Moim zdaniem powinien ją potępiać nawet za to, ale nie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:07 on zaczął z nią być jsk****alismy kontakt. Chciał ułożyć sobie życie. Teraz jest z nią bo boi się ją zostawić. Ja nie czuję się niczemu winna, to nie ja z nią jestem. On jej nic nie obiecywał a ona mu grozi, to chore. Do autorki. Nie chce Cie nakręcić jeszcze bardziej ale moja sytuacja świadczy o tym, że nawet po latach można myśleć o byłej. W ogóle skłaniać się ku poglądowi,że facet kocha raz. Ale może u Ciebie jest inaczej, nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nim nie fajnie zrobila????? A gdzie Ty widzialas faceta co powie o bylej ze dobrze zrobila jak go rzucila??:D To znaczy, ze to on Ci tak powiedzial. To na pewno dlatego nie chce zebys sie z nia kontaktowala. Bo sie moze wyda jak bylo naprawde. :D:D Facet slinil sie do bylej jak sie zwiazal z Toba, wpedza Cie w kompleksy, a Ty mu wierzysz. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradziła go i zostawiła dla innego? Ja to zrobiłam a nadal po tych 3 latach on mówi, że mnie kocha... Faceci to debile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem na jakiej podstawie kolejny raz stwierdzasz, że się ślini :O Zresztą gdyby tak było to chyba próbowałby ją odzyskać przez te lata, a jakby się nie udało (a się nie udało) to przez tyle czasu na pewno dalby sobie spokój. No sorry, nie zerwę z nim bo ktoś na forum tak pisze nic nie wiedząc. Gościu wyżej, no ja właśnie obawiam się, że to jest tak, że faceci kochają tylko raz :( A powiedz, jak to było z Wami, to było coś naprawdę wyjątkowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×