problem z seksem oralnym

Witam. Mam problem jestem od 2 lat w związku z moim chłopakiem. Podczas seksu jest nam dobrze ale jeśli chodzi o seks oralny to już nie zabardzo. Bardzo lubię jak mnie dotyka pieści i robi minetki. Ale jak przyjdzie mnie go zaspokajać to czuję wstręt. Brzydzę sie jego penisem bo poprostu jest dla mnie obrzydliwy. Dlatego ja też nie chce żeby mnie zaspokajał ale on sie upiera i robi to na siłe dlatego ja też staram sie przemóc i robię mu ustam .ale to jest dla mnie tak cholernie nieprzyjemne i tak przy tym przewracam oczami. A on myśli że ja to lubie robić. Nie powiem mu przecież prawdy. Ni e lubię jak sie przy mnie rozbiera ani go dotykać. Poprostu mnie nie pociąga seksualnie. Kocham go jest dobrym człowiekiem i zrobi dla mnie wszystko. Ale ostatnio jest gorzej. Wszystko w nim mnie wkurza penis, wygląd sposób mówienia. Nie wiem dlaczego tak jest. Gdy go nie ma to tęsknię za nim i martwię sie o niego czuję sie z nim bezpieczna. mam mętlik w głowie. Nawet nie wiem czy chcę z nim być. Już mnie szlak bieże jak rozbiera sie i ociera sie o mnie swoim kutafonem daje moją ręke na niego i prosi żebym wzieła do ust. Oczywiście nigdy nie odmawiam ale to jest dla mnie nie przyjemne. Dla mie nago poprostu wygląda brzydko i nic na to nie poradzę. Chciałabym żeby tak nie było

Ty jesteś lesbijką, a twój chłopak nie dba o higienę i przed seksem nie myje fiuta 2 x pachnącym żelem do mycia.

Mam 46 lat i kiedyś ,jako bardzo młoda dziewczyna nie lubiłam seksu oralnego również. Z czasem dojrzałam ,zmieniło się moje podejście do seksu.Dzisiaj za ta forma pieszczot przepadam. Mogę Ci poradzić tylko jedno,porozmawiaj ze swoim facetem, zmuszanie się do niczego dobrego nie prowadzi.

milosc i pozadanie nie musza isc w parze.Kochasz go za to,ze jestes z nim bezpieczna,ale nie pragniesz i tu jest problem.Nie wiem czy uda ci sie to uratowac bo bedzie jeszcze gorzej pozniej,wiem cos o tym.Sex jest wazny w zwiazku,chyba ze chcesz go kochac miloscia siostrzana..

rozwiązanie jest banalnie proste: nie kochasz go w ogóle (i wcale nie chodzi tu o tego nieszczęsnego ptaka, bo niektórzy zwyczajnie mają brzydkiego; ładny penis nie jest zbyt częsty), jesteś ewentualnie przywiązana, ale to nie jest miłość

nie słuchaj debili z wypranymi móżdżkami, reagujesz prawidłowo zgodnie z naturą. Poszukaj sobie faceta który TEŻ TEGO NIE LUBI, tak tak są tacy np. ja, lubie robić minetke ale nie lubie jak ktoś mnie maca już nie mówiąc o braniu penisa do buzi - robie się tylko agresywny, nic więcej. Znam facetów podobnych do mnie, niektórzy z nich pozwalają na blow job bo to TAKA MODA obecnie, 30 lat temu tego nie było i kobiety były bardzo zadowolone. Pamiętaj o tym i wytłumacz to swojemu chłopakowi że łechtaczki w ustach NIE POSIADASZ;) A on jak ma takiego wrażliwego penisa to niech się obrzeza albo przynajmniej niech zacznie nosić bokserki ps. albo niech se poszuka kolegi :)

Może go kochasz, ale to nie jest miłość, to twój przyjaciel którego potrzebujesz.

Jesteście degeneraci że uprawiacie sex.

dziewdziesiat dwa spadaj praviku onanizuj sie do konca zycia:D

Ja też chcę uprawiać sex. Dlaczego mi zabraniacie?

Nie jestem lespijką. Nie mogłabym być z dziewczyną. To jest mój pierwszy partner z którym sie kochałam. Nie wiem, mam 19 lat może jestem nie dojrza na tego typu pieszczoty. Ja nie lubie zaspokajać go i mi głupio jak on mnie zaspokaja dlatego mu na to czasem nie pozwalam. On wogóle jest jakiś wiecznie nie zaspokojony. Dotyka mnie wszędzie w miejscach publicznych cały czas mówi o seksie i chociaż prosze żeby mnie nie dotykał to robi to na siłę