W jakis sposob ludzie robia w takim tempie takie kariery?

Mieszkam w Poznaniu. Kolo mnie sasiad 31 lat ojciec hydraulik matka nie pracuje wynajmuja dom i z tego zyja a on skonczyl prawo i niby w jakiejs kancelarii pracowal przez 3 lata pozniej w jakims doradztwie, teraz jezdzi juz porsche cayenne, kupil dom szeregowke pod miastem ale taka za prawie banke. Znajomy 32 lata, pracuje w oddziale viessmana jako koles od odbiorow i kontroli ( cos jak dozor techniczny chyba) piecow i wdrazania technologii na dany region. Facet juz teraz jezdzi nie sluzbowym ae wlasnym nowym audi a6, ma 2 mieszkania jedno w gdansku drugie w poznaniu (serio tam sie az tyle zarabia???) Kolejny, sasiad po prawie- 33 lata po prawie chyba na uniwerku, przez 3-4 lata pracowal w kancelarii teraz ma firme zajmujaca sie odzyskiwaniem oplat za samochody przywozone z ue- jezdzil vw touaregiem, teaz ma juz to najnowsze audi q7, kupil poniemiecka wille we Wroclawiu odremontowal ja, wyglada jak palac. Jakim cudem ci ludzie robia w tak relatywmie krotkim czasie (dla mnie to w chuj szybko) taka kase?? Kurwa ludzie z*********ja po kilkadziesiat lat i polowy tego nie maja, czy to chodzi o to ze trzeba iec wszedzie plecy i chlac z kazdym czy oni sa po prostu tacy zdolni i kumaci czy o co qrwa?