Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mar29Cin

Przegrałem życie, bo bałem się kobiet.

Polecane posty

Gość Mar29Cin

Mam 29 lat. Raczej podobam się kobietom, a raczej podobałem. W ogóle jestem już stary. Nigdy nie byłem w związku. Przy kobietach jakoś bardzo się stresuję. Ręce mi się trzesą. Nie chce zrobić czegoś nieodpowiedniego i nie robię nic, albo celowo unikam kobiet, albo sytuacji, albo zrażam je do siebie na wstępie celowo żeby dały mi spokój. 4 lata temu dziewczyna ktorą kocham, a która była mną zainteresowana (unikałem jej) wyszła za mąż. To mnie dobiło. Myślę o niej non stop. Teraz, jest 3:30, a ja nie śpię, płacze w poduszke np. do 6 i śpię po 2h. O moich worach pod oczami krążą legendy. Myślę że już zawsze będę sam. Uważam przez to że psychicznie to mam z 9, a nie 29 lat i tak się czuję, tyle że bez perspektyw. Nawet nigdy się nie całowałem. Nigdy nie żałowałem czegoś co zrobiłem. Oddał bym wszystko żeby naprawić, to czego niezrobiłem. Marcin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar29Cin
Też tak uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to się nazywa fobia społeczna wiesz zrób sobie taki kurs który się nazywa demonic confidence

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz jeszcze duuuuzo czasu przed soba! Zajmij sie praca. Przestan myslec o kobietach to same sie znajda :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz 29 lat a dalej nie rozumiesz kobiet one nie chcą biednego szczeniaczka którym będą się opiekować tylko psa obronnego. Twój ojciec nie nauczył cię jak być facetem musisz popracować nad swoją męskością. 29 lat to jeszcze nie koniec życia pełno jest pięknych zadbanych kobiet po 30 stce które są same. Zmień tok myślenia przestań ciągle analuzować zrób z siebie kilka razy kretyna nabierz dystansu to pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar29Cin
Taka po 30 już jest stara i miała pełno partnerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze myślałem że to ja jestem pierdołą, ale to co tu odtawiasz to rekord świata w pierdołowatości. Dzieki za dowartościowanie. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar29Cin
Polecam się. Od wielu lat myślę o samobójstwie. Jeszcze nie zdecydowałem, ale na pewno nie będzie prób, jak to zwykle bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar29Cin
Jak unikam kobiet, to się nie narażam na ujawnienie pierdowatości. No i tak robię. Jestem jak dziecko z pierwszych lat podstawówki. Bez wahania dał bym wszystko żeby być z tą dziewczyną która kocham i nie zamienił bym tego na miliardy, nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak taka po 30stce jest stara to jaka bys chcial? masz 29 lat ps MASZ ZNAJOMYH, CHODZISZ NA IMPREZY, NA PIWO Z KOLEGAMI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co się stało to się nie odstanie. Nie zadreczaj się. Jak nie ta kobieta to inna. Nie tylko dla kobiet się żyje. Zaakceptuj to w jakiej sytuacji się znalazłeś i idź na przód. Zapomnij o przeszłości i wybierz przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ma prawo wymagać kobiety czystej, skoro sam jest czysty. Po 30 stce już jest stara i często przechodzona. Może sobie wziąć 5 lat i wiele lat młodszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE SIEDZ W DOMU, WYJDZ DO LUDZI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez przegrałem. Już od urodzenia byłem naznaczony jako przegraniec , choroby, alergie, astmy, kłopoty z nauką, niska inteligencja. W wieku nastoletnim ciężki trądzik, poniżanie przez dziewczyny, chłopaków, zmienianie szkół, kłopoty z matematyką, brak matury, nigdy nie miałem dziewczyny, mam 25 lat, nawet teorii na prawko nie mogę zdać już kilka razy, nigdy nie pracowałem, nie uprawiałem seksu, nie całowałem się. W tym roku zamierzam skończyć ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadbana 40stka
ja mam lat 39,jestem zadbana i wyglądam lepiej niz nie jedna 20latka,miałam kilku partnerów ale od dłuzszego czasu sypiam sama,wcale nie czuję sie przechodzona,nawet kiedys usłyszałam ze tam jestem ciasna wiec nie gadaj głupot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz uznawać siebie za przechodzoną, ważne, ze inni tak mogą myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar29Cin
Imprez unikam. W barze jak ost. byłem to przysiadla się jakaś, nie wiem, z max. 19 lat i się uśmiechała, a ja uciekłem. W ogóle mi się nie podobała, ale przecież pogadać mogłem. Pamiętam taką sytuacje że atrakcyjna, szczupła dziewczyna 180cm wzrostu gdzieś (podobna do ukochanej), szła na przeciwko mnie i cieszyła się jak głupi do sera. Ja spuściłem wzrok, a ona zaczeła przeklinać. To było dobre.... Na sylwestra nie poszedłem, bo była tam jeszcze inna dziewczyna która mi się podobała, a przyszła by z mężem i dzieckiem. Nie wiem czy bym się nie rozplakał. Żenujące by to było, jeszcze w towarzystwie wśród ludzi co mnie znają. To nie jest tak że wystarczy się przełamać i jakoś to pójdzie, bo probowalem dla testów po tym jak kobieta która kocham wyszła za mąż. Co do wieku, to przedział to 15-50, ale wolał bym żeby była z dolnego przedziału, bo nie sądze żebym spotakał kogoś tak dziecinnego i niedoświadczonego jak ja w moim wieku i tym że im starsza, tym większy stres. Zresztą nawet 15latka będzie miała większe doświadczenie. Jak widzę takie kobiety po 20 lat. To sobie myślę, o kurde panie idą, muszę być grzeczny, bo będzie lipa... Ale to też nie jest tak że mnie dzieci interesują. Właściwie to myślałem że stanie się jakimś zboczeńcem, gejem w najlepszym przypadku, a po małżeństwie ukochanej nie jestem seksualnie zainteresowany nikim. Tego się nie spodziewałem. Stało się odwrotnie niż myslałem. Może jestem monogamistą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mistrzynie intryg, zdrad i manipulowania ludźmi, rujnowaniu rodzin, związków, niszczeniu psychicznemu dzieci, rozpadowi idei rodziny, rodzeniu nieślubnych dzieci... Perfekcyjnie opanowały na przestrzeni dziejów sztukę zakłamywania rzeczywistości, działania wbrew logice i oczywistym faktom, kierowania się egoistycznymi i najniższymi popędami, wykańczania na każdy możliwy sposób mężczyzn i przyczyniania się pośrednio lub bezpośrednio do ich zawałów, udarów i samobójstw. Gdyby zbadać osobno każdy z przypadków męskich samobójstw, prawie za każdym stoi kobieta, za kobiecym – rodzaj odrzucenia społecznego… Cech*ją się również chorobliwą skłonnością do materializmu, obłudy, hipokryzji, wykorzystywania ludzi do własnych celów, skąpstwa, cwaniactwa, udawania zawsze świętych, kierowaniu się tylko i wyłącznie własnym EGOISTYCZNYM interesem, przerostu ego i manii na punkcie swojego wyglądu. Zawdzięczamy też istnienie choroby społecznej pt.: Co powiedzą o mnie inni? której podporządkowują całe swoje marne, egoistyczne i głupie życie. Nie? Nie dodaj swojej xiężniczki na Fejsbuku gdy Cię poprosi. Tak dla zasady. Powiedz Kochanie: „To głupia moda. Idźmy pod prąd. Nie bądźmy tacy sami jak cała reszta…” Zobaczysz. Ona się może i nawet zaśmieje ale w przeciągu góra pół roku, xiężniczki już nie będzie. Już masz posprzątane… Oczywiście usłyszysz coś innego…Kobiety nigdy nie wyrastają z roli małego dziecka, któremu się wydaje, że przez sam fakt istnienia wszystko mu się należy i stojąc przed wystawą sklepową mówi: Chcę to i to a najlepiej wszystko. Jeśli nie dostaną to włącza się bestialski aparat zniszczenia i mszczą się na wszystkich, przeklinając cały świat. Reagują alergicznie też na osoby, których nie są w stanie zaszufladkować, wsadzić do półki ze znanym im napisem. Sączą jad nienawiści przeciw wszystkiemu, co jest inne, niepoznane, niezrozumiałe, czego nie potrafią objąć umysłem, nie pasuje do ich prymitywnego wzorca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary Kawaler Wacek
Szczerze, ja też nie mogę znaleźć dziewczyny, nie mam kolegów, koleżanek , czuję się, jak zwykły śmieć , który nigdy nie wychodzi z domu , koledzy mi zabierali kanapki w szkole , ciężkie miałem życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar29Cin
To ja mam odwrotnie. W życiu mam sam fart pod tym względem. Aż niewiarygodne. Chyba wszystkie kobiety którymi byłem zainteresowany, były zainteresowane mną. Fajne dziewczyny, tylko wykorzystać tego nie umiałem, więc powychodziły za mąż, bynajmniej nie za mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mar29Cin
To było do 13:58

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dopiero 19 lat, a czuje ze mam taki sam problem jak Ty. Po prostu czuje jak przegrywam życie, zero kontaktow z kobietami na zywo. Moje zycie ogranicza sie do rozmow na facebooku. Boję się kontaktu z kobietą na żywo, ale mam powody. Mam sztuczne oko, nie widac z daleka, musisz mi spojrzeć w oczy zeby zauwazyc ale nie wyobrażam sobie ze patrze kobiecie w oczy. Sytuacja sprawia, ze przy kobiecie jestem czerwony jak cegła, dziwnie sie zachowuje, przestaje myslec. To calkowicie mnie blokuje. Mialem kilka sytuacji, ze dziewczyna mnie z tego powodu olała (z powodu oka). Poza tym problemem jestem podobno inteligentny, mądry, nie wygladam najgorzej, kulturalny, miły, zaradny. Tak słyszałem od kilku kobiet, ale co z tego.. Autorze wątku, jesli zwracasz uwagę kobiet wykorzystaj to. Musisz dotrzec do swojej głowy, przełamać sie. Twoja fobia leży w głowie. Zacznij na poczatek od usmiechniecia sie do nieznajomej dziewczyny albo zapytania o godzinę czy cos. Walcz, bo 29 lat to wcale nie jest za późno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałem dawniej syfy, ropniaki aż, i tak zostałem 25 letnim prawikiem. Mam jeszcze ślady po tamtych ropniach na policzkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam mam niewielki trądzik, ale nie sądzę ze to bardzo przeszkadza. Owszem w polaczeniu z moim okiem to juz tragedia, ale nie mozna szukac winy w samym trądziku. Warto poszukać przyczyny w psychice, bo widzisz sam mam problem z okiem ale to nie oko powoduje ze nie potrafię podejść do kobiety, tylko psychika. Mozesz wygladac najgorzej na swiecie a nic Ci nie przeszkodzi próbować ulozyc sobie zycie jesli masz mocną psyche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boję się mężczyzn ( ojciec mnie bił, poniżał ) ale chodzę na terapię, też się wybierzcie ;) chciałabym stworzyć normalny związek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry koleś, widać, ze sam chcesz postawić swój problem wyżej od mojego. Ale niewielki trądzik to faktycznie żadna tragedia, ale ja piszę o trądziku poważnym, po którym zostają oszpecające blizny i plamy po ropniach, cystach, trądziku, który trwał ponad 10 lat i jedynie co na niego zadziałało to dwie kuracje izotekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×