fluoryzacja zebów w szkole

czy Wasze dzieci z niej korzystają? ja zapisałam córkę ale ostatnio się tyle naczytałam, że ten flor nie jest do końca taki zdrowy a wręcz szkodliwy że chyba wypiszę córkę. U nas raz w miesiącu jest fluoryzacja zebów w szkole.

Mój syn miał w szkole dentysta powiedział ze dobrze ze to jest i dobrze aby dzieci korzystały . Dzisiaj byłam z synami u dentysty i dostali takie tabletki z fluorem do ssania .

"naczytałam się". spoko, komentarz jest zbędny :D (tak, starsze chodziły, młodsze chodzi, a najmłodsze też chodzić będzie, podpisano - siostrzenica stomatologa)

mój chodzi ale powiem że widzę że coraz więcej osób jednak sie wypisuje z tej fluoryzacji.

Siostrzenico, przeżarta rdzą BIG PHARMY nie jesteś obiektywna.

Córki chodzą regularnie do stomatologa, starsza (12 lat) ma zdrowe zęby, młodsza (8lat) ma plombę w każdym. Pasty kupuję różne, na przemian: elmex i jakaś bez fluoru (żeby nie dostarczać za dużo). Tyle się czyta o fluorze - że wcale nie wzmacnia szkliwa, albo że wzmacnia, ale robi inne szkody w organizmie... Ogólny wniosek po przestudiowaniu internetu taki, że więcej jednak niesie szkody niż pożytku. Dentystka dzieci mówi, że nie zaszkodzi, moja dentysytka, że u swoich dzieci w szkole nie wyraziła zgody. I bądź tu człowieku mądry!

Nie, nie wyrazam zgody. Corka ma zdrowe zeby, ortodontka odradzila dodatkowa fluoryzacje, corka musi myc zeby pasta o obnizonej zawartosci fluoru bo jak myje normalna to pojawiaja jej sie biale plamki na zebach.

Fluoryzacja wydaje nam się raczej czymś pozytywnym. Od zawsze uczono nas, że fluor zapobiega próchnicy. Jeszcze w czasach PRL przeprowadzano akcje polegające na powszechnej fluoryzacji w szkołach. Praktycznie każda pasta do zębów zawiera fluor. Jego pozytywny wpływ na kondycję szkliwa zębowego jest uważany za udowodniony naukowo, ale pierwiastek ten jest przecież trujący.

Zdania na temat fluoryzacji są wśród dentystów podzielone. Jedni uważają ten zabieg za potrzebny, inni otwarcie mówią o skutkach ubocznych jego stosowania. - Fluoryzację uważam za archaiczny i zbędny zabieg, który nie przynosi efektów, a zwiększa ryzyko wystąpienia różnych problemów zdrowotnych - mówi Tomasz Zarański, stomatolog i właściciel kliniki Perfect Smile. - Na rynku mamy przecież bardzo dobre pasty z fluorem, a sama dostępność do niego w wodzie pitnej czy w środowisku jest bardzo duża. Nadmiar tego pierwiastka może więc prowadzić do nieprawidłowej mineralizacji szkliwa, powodując fluorozę, która osłabia szkliwo, powoduje przebarwienia i plamy, a także zwiększa podatność zębów na próchnicę. - Jestem przeciwniczką fluoryzacji, a liczne badania naukowe tylko utwierdzają mnie w moim przekonaniu. Fluor w nadmiarze blokuje przecież wchłanianie jodu przez tarczycę, a także przenika głęboko w kości i komórki, gdzie się odkłada - mówi stomatolog Jowita Zakrzewska z gabinetu Dentico w Gdańsku. - Zamiast tego lepiej byłoby w szkołach zainwestować w profilaktykę i przegląd zębów u dzieci.

moje nie chodzą.

Dzisiaj byłam z synami u dentysty i dostali takie tabletki z fluorem do ssania . x ja bym na twoim miejscu zmieniał dentystę. kobiety, uważajcie z tym fluorem, wystaczająco dużo jest go w pastach do zębów i w wodzie, próchnica jest efektem zbyt dużej ilość słodyczy i zaniedbywania higieny jamy ustnej,jak tego nie będzie, to żadne tabletki nie pomogą . fluor jest potwornie toksyczny!! w zupełności dzieciom wystarczą pasty z fluorem, naprawdę.

Zajmuję się zawodowo wpływem pierwiastków i mikroelementów na zdrowie człowieka. Mamy obecnie nadmiar fluoru i podawanie go dodatkowo robi dobrze tylko firmom farmaceutycznym. Nadmiar fluoru jest szkodliwy i może wywołać próchnicę! Stomatolodzy (ci co sie uczą) świetnie o tym wiedzą od lat. Ważniejsze jest mycie zebów i właściwa dieta. Dziewczyny! Nie uczcie dzieci jeść słodyczy! dzieckosamo ich nie łaknie, dopóki mu ktos nie wmówi, że to dobre. Jestem przerażona, kiedy robię badania, bo mam dzieci 2,5 roku zagrożone cukrzycą typu II czyli tzw. starczą. A w diecie tych dzieci mnóstwo słodyczy i węglwodanów prostych typu soki, słodkie jogurty, twarożki itp. I jeszcze mamy sie skarżą, że dzieci są nadpobudliwe. Jak mają nie być skoro mają rozregulowany organizm przez nadmiar cukru? To pojenie niemowląt wodą z glukozą,to niszczenie im trzustki! Sama woda wystarczy.

A ja uważam ze fluor to trucizna, obejrzyjcie sobie na u tube - fluor cichy i skuteczny zabojca ludzkości.Jestescie strasznie wszyscy naiwni, szkoda tylko ze jako matki jestescie takie naiwne. Fluor podczas 2 wojny swiatowej hitler podawał w wodzie by otepic i odmóżdżać i pozbawiac woli ludzi w obozach.

Nie zmienię dentysty to nie Polska a Norwegia tutaj jestem wiele lat dzieci mają zdrowe zęby praktycznie wszystkie jak znam i praktycznie każde bierze takie tabl dawka flory nie jest wysoka i nie zaszkodzi.

A ja jestem stomatologiem i napiszę tak: najważniejszy jest umiar! Dobroczynne działanie fluoru na zęby zostało udowodnione w wielu badaniach. ALE w większych niż zalecane dawkach fluor jest toksyczny. I właśnie pierwszym objawem przedawkowania fluoru na zębach są opisywane tutaj białe plamki (fluoroza). Przy czym trzeba pamiętać, że te plamki nie pojawią się od razu: ujawnią się na zębach, które w momencie nadmiernej podaży fluoru się tworzą. Co do fluoryzacji w szkole - warto się zastanowić/dowiedzieć: jakie jest stężenie fluoru w wodzie w okolicy (czy nie jest czasem fluorkowana, czy naturalnie nie jest wysokie), czy dzieci nie mają fluoryzacji także w gabinecie dent. i chyba najważniejsze: czy dziecko nie połyka pasty do zębów w trakcie mycia. To tak w dużym uproszczeniu... Ja (jeśli chodzi o polskie realia) generalnie jestem zwolenniczką fluoryzacji - i uprzedzając: od koncernów farmaceutycznych dostaję raz na rok kalendarzyk na biurko i długopis :D

wiele stomatologów zaleca fluoryzację, wielu jej nie popiera, tak jak ze szczepionkami. co to za stomatolog siedzacy na kafeterii???

To stomatolog na macierzyńskim - chwilowo nudzący się :)

ja nie zapisałam dziecka na fluoryzacje.

nie wiem jak to wygląda dziś. Za moich czasów to szkoła dobrze dbała o nasze zęby, i do tej pory nie mam problemów z zębami. Swoje dzieci prowadzę do sprawdzonego dentysty http://stomatolog-ostroda-ilawa.pl/ i tu wykonuje fluoryzację.

W Internecie różne krążą opinie, jednak według mnie najlepiej jest wybrać się do stomatologa i porozmawiać z nim. Ja swojemu dziecku robiłam fluoryzację w sprawdzonym wcześniej gabinecie – Indexmedica. Taki zabieg nie szkodzi, a pomaga w utrzymaniu zdrowych zębów.

ja wzięłam dzieci na fluoryzacje do Corten Medic w Warszawie bo maja teraz promocję świąteczną

Stomatolog na kafe? O my god. Nie wierzę że tacy ludzie  z wykształceniem tu siedza.

Nie z dzieciowego ale z własnego doświadczenia powiem, że fluor na pewno nie jest taki zły. Mam na karku 30 lat i od zawsze problemy z próchnicą. Nachodziłam się po dentystach, leczony niemal każdy ząb, wręcz nie nadążałam leczyć. Dbałam o zęby, a jakże. Rok temu udało mi się pozbyć wszystkich ubytków, dostałam od dentystki zalecenie mycia zębów pastą-lekiem o dużej zawartości fluoru (wcześniej też miałam pasty z fluorem ale zwykłe) oraz pastę z płynnym szkliwem ale bez fluoru. Stosowałam pół roku. Od tamtego czasu miałam 3 kontrole i wszystkie zęby zdrowe. Normalnie w życiu tyle czasu moje zęby nie były nie leczone. Jestem w szoku, pozytywnym oczywiście.

Ale to nie jest tak, ze uważam go za bezpieczny i super. U mnie się sprawdził, jestem bardzo zadowolona bo wreszcie nie siedzę na fotelu u dentysty. Moja przyjaciółka ma fluorozę (białe plamki na zębach) bo fluoru za dużo. Myślę, że raz na jakiś czas można wykonać fluoryzację u dentysty a poza tym używam pasty bez fluoru.

A najlepiej - po prostu znaleźć dobry plan dla siebie/dziecka.

Przyznaje, że ja już po prostu nie czytam. Robię wszystko według intuicji bo nie wiadomo komu wierzyć. Raz coś jest zdrowe, za chwile nie. Za duży mętlik, już nawet nie wiadomo, które badania są rzetelne a które nie.

1 godzinę temu, Gość JustynaW30 napisał:

ja wzięłam dzieci na fluoryzacje do Corten Medic w Warszawie bo maja teraz promocję świąteczną

nie mają promocji, tylko po prostu robią fluoryzację przed świętami

Byłam tam teraz na przeglądzie zębów i teraz postanowiłam wziąc sie za moje uzębienie, bo troszkę to odpusciłam, a nie powinnam, bo moze dałoby sie uniknąc leczenia kanałowego.

moim zdaniem warto dbać o zęby a jednym ze sposóbów jest fluoryzacja, na pewno trzeba nauczyć dziecko regularnego mycia zębów, watro zobaczyć produkty do higienizacji na panoramica.pl

Moje dziewczynki jeszcze do przedszkola  chodzą, więc przyprowadzam je co jakis czas do gabinetu u mnie w Warszawie do centrum Demed na Woli, gdzie dziewczynki po przeglądzie maja fluoryzację ząbków. Bardzo dobra rzecz, bo wzmacnia zęby i chroni przed tą próchnica. 

Moje dzieci (15 i 12 lat) nie chodzą i nie chodziły na fluoryzację. Używamy past bez fluoru (Himalaya - ale nie każdy rodzaj jest bez fluoru - trzeba czytać skład). Ja też nie stosuję past z fluorem, po piaskowaniu i skalingu także odmawiam fluoru. Staramy się odżywiać zdrowo, ale jemy też słodycze. Mój syn ma super zęby, ale córka często ma ubytki. Mój wniosek jest taki, że najważniejsze jest porządne, dokładne szczotkowanie zębów i języka. Mój syn nie lubi używać szczoteczki elektrycznej a ma zawsze pięknie umyte zęby - dentystka go chwali. U młodszej córki gorzej, ale zaczęła bardziej dbać o staranność szczotkowania i jest lepiej. Także sądzę, że najważniejsza jest dobra dieta i szczotkowanie. No i unikamy kwasów owocowych (soki, owoce), a szczególnie mycia zębów po kwasach (owoce, kiszonki, także po wymiotach trzeba odczekać z szorowaniem szczotką), nie pijemy napojów gazowanych.

Chciałam jeszcze dodać, że przegląd na NFZ (także w prywatnym gabinecie z kontraktem z NFZ) przysługuje 3 razy w roku, także warto chodzić co 4 miesiące.