na co wydać?remont czy wyjazd?

Dziewczyny poradzcie Mam odłożone 5tyś. I nie wiem co zrobić, czy zostawić na remont 2pokoi czy pojechać w góry w ferie Mój mąż pracują za granicą w domu jest rzadko.mamy 2dzieci maluch i nastolatek. Nad morzem byliśmy tydzień latem,potem mąż musiał wyjeżdzać. Mi od zawsze marzyly się góry.I teraz nie wiem co zrobić Mamy stary dom po babci.zrobiony salon i kuchnia,chcemy młodszej zrobić pokoik jej własny bo jeszcze śpi znami i starszemu odświeżyć jego pokój. Potem w kolejce jeszcze czeka łazienką aleto już nie z tej kwoty Czy za te pieniądze jechać w góry?mamy auto Ale też daleko,mieszkamy na drugim końcu kraju Mąż mi każe zdecydować A ja nie wiem...wiadomo że bym ten mały remont chciala ale też chce z nim spędzić trochę czasu ,żeby dzieci spędziły z nim czas Co tu robić?ajesli wyjazd to na ile takakwota starczy?żadnych apartamentów, luksusow nie chcemy ważne że razem

remont to bycie razem

Pewnie ze remont!na wakacje się jeszcze najezdzicie, życie w czystym pięknym i wyremontowanym domku jest o wiele lepsze niż spędzenie tygodnia w hotelu za te pieniądze. Pomyśl o dzieciach, z wakacji będą szczęśliwe chwile a z nowych pokoi o wiele dłużej. Napewno mąż to zrozumie, zorganizujcie kilka dni razem ale w tańszych kosztach, może mąż dostanie wolne i zabierze dzieci chociażby na lodowisko :)

W Twojej sytuacji - remont. Dla mnie nie ma nic ważniejszego niż komfortowe warunki życia. A tak na marginesie, Twój mąż pracuje za granicą i macie odłożone tylko 5 tys? Serio? Warto? Bez zgryźliwości, po prostu mnie to zdziwiło.

Remont zdecydowanie

No co Wy ?!?! Remont to nerwy i zmęczenie a urlop to cudowne wspomnienia na długie lata !!!!! Remontów nie pamietam z dzieciństwa tylko cudowne wypady w góry z rodzicami !!! 5 tys to bardzo duzo jak na wyjazd w góry. Noclegi są juz od 30 zł od osoby , kuchnia z pełnym wyposażeniem ugotujesz jak w domu albo tanie jadłodajnie zaliczacie. Olbrzymia i pyszna pizza w Szczyrku to max 30 zł . Wyjazdy kształcą i regenerują "akumulatory" !!! Jedzcie w góry !!!!! Dzieci bedą wam wdzięczne może na nartach albo snowboardzie pojeżdżą.

przeciez maz jak bedzie mial urlop to mozecie go spedzic w domu-to tez wspolny czas remont jest lepsza opcja-zobaczesz dzieci-zwlaszcza to starsze ci podziekuje

ja bym zrobila remont i wyjechala na weekend ;)

A co ty wyremontujesz za 5 tysięcy?

Wyjazd. Jeśli mąż pracuje za granicą, zdążysz jeszcze odłożyć.

Oczywiście że remont, sam fakt że się zastanawiasz jest głupi. Nastolatek pewnie się wstydzi rudery

Jeżeli te 5000 to wasze jedyne oszczędności, to ANI NA REMONT ANI NA WYJAZD! Jesteś w kraju sama, z dwójką dzieci, nie pracujesz, musisz mieć awaryjną gotówkę. 5 tys to minimun

Remont.

Gdzie autorka napisała że nie pracuje i jest sama?

remont zimą? gratuluję pomysłowości

A co za problem remont zima? Mialam 2 remonty w 2 mieszkaniach zima i nie narzekam To nie zewnętrzna elewacja. A autorka nie sprecyzowala ze remont bedzie juz teraz. Ja bym przeznaczyla pieniądze na remont. A wyjazd ew w innym terminie.

Ja wybieram wyjazd w góry, jak trochę poszukasz tutaj http://www.holidon.pl/noclegi/w-gorach/ znajdziesz noclegi w dobrej cenie i wycieczka nie będzie taka droga.

A czemu nie jedziesz z dziecmi do męża?

WYJAZD, ja z dzieciństwa pamiętam tylko remonty, a nie wyjeżdzałam nigdzie... smutne i przykre, całe wakacje zawsze byłam w domu i "pilnowałam" majstrów :/

Jedźcie gdzieś na weekend. I oczywiście remont!

Na jedno i drugie. Pojechac na jakis dlugi weekend w tanie miejsce (wynajac prywatne mieszkanie na kilka dni), jesc glownie w domu i tylko na obiad wychodzic na miasto. Remont zrobic niewielkim kosztem (Ikea, Tiger, Jysk), malowac samemu i nie kaflowac wszystkich scian w lazience (to takie niemodne) ani nie robic 17 kolorow i faktur na 2-3 m kwadratowych (Polacy sa w tym specjalistami niestety ...tak jak i w wywalaniu kasy na fachowcow do najprostszych robot).

Może poszukaj tańszych rozwiązań na remont. Zobacz tą propozycję http://www.polubiszremont.pl/odnawiamy-i-dekorujemy-nasze-sciany/ Płyty GK nie są drogie, a dają bardzo fajny efekt. Chyba jednak ja bym zaczęła od remontu, a dopiero później pomyślała o wakacjach.

inwestuj w podroze ;) mieszkanie i tak predzej czy poźniej sie zniszczy a wspomnien ci nikt nie odbierze. sama mialam podobny dylemat i troche wolnych pieniedzy, zdecydowalam ze spelnie swoje marzenie i pojade na wyprawe na bali i gili ;) zawsze chcialam zobaczyc te miejsca a natrafila sie swietna okazja ;)